Konsorcjum elbląskich firm zaprojektuje i wybuduje nowe skrzydło szpitala przy ul. Królewieckiej. Nowy obiekt ma być gotowy do maja przyszłego roku. - Wszystko musi powstać w błyskawicznym tempie. Termin jest tutaj kluczowy - mówi Elżbieta Gelert, szefowa WSZ w Elblągu.
Nowe skrzydło Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu dedykowane jest pacjentom onkologicznym, którzy w jednym miejscu i komfortowych warunkach będa mieli dostęp do diagnostyki i leczenia. Budowa będzie kosztowała ponad 44 mln zł. Dziś, 14 lipca podpisano umowę z konsorcjum elbląskich firm, które mają zrealizować inwestycję. Zadanie, jak przyznaje dyrekcja lecznicy, jest poważne, bo wykonawca ma na to tylko niecały rok.
Budynek będzie miał 4 kondygnacje i powierzchnię 2,5 tys. metrów kwadratowych - kawał roboty do wykonania. Wszystko to musi powstać w błyskawicznym tempie. Termin jest dosyć krótki - do końca maja 2026. Jesteśmy jednak dobrej myśli. To jest wyzwanie, ale zakładamy, że zadanie zostanie zrealizowane na czas. Konsorcjum, które złożyło ofertę w przetargu, gwarantuje jakość. Nie po raz pierwszy mamy do czynienia z tymi firmami
- Elżbieta Gelert, dyrektorka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.
Zadanie jest bardzo wymagające, głównie ze względu na termin. Tym bardziej że jest to w formule "zaprojektuj i wybuduj", co oznacza, że poza czasem na budowę, potrzebujemy jeszcze czasu na wykonanie projektów. Gdybyśmy nie byli przekonani, że jesteśmy w stanie wykonać to w terminie, nie podjęlibyśmy się złożenia oferty. Mamy na to plan, ale oczywiście tylko głupiec nie dostrzega zagrożeń. Mamy świadomość, że ten termin jest naprawdę napięty, więc wstaniemy od tego stolika i bierzemy się do działania
- mówił podczas podpisania umowy Antoni Klecha z Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego Przemysłówka 03, będącego członkiem konsorcjum.
- Jesteśmy dobrej myśli, że zrealizujemy ten kontrakt tak, jak będziemy potrafili, z jakością naszych prac - podkreślił Mariusz Soboń z firmy Bud-Mar, lidera konsorcjum. - Życie nam pokaże, na jakim etapie będziemy w maju, na koniec inwestycji.
Przedstawiciele konsorcjum zakładają, że prace budowlane rozpoczną się na przełomie sierpnia i września - wcześniej musi powstać projekt.
Budowa nowego obiektu to jeden z elementów dużego projektu - modernizacji i rozwoju opieki onkologicznej - realizowanego przez szpital. Całość, łącznie z zakupem wyposażenia skrzydła i nowoczesnego sprzętu medycznego m.in. robota do zabiegów onkologicznych, będzie kosztowała ponad 90,6 mln zł. Z tego blisko 80 mln zł to dofinansowanie, które pozyskała lecznica.
W budynku znajdą się głównie poradnie onkologiczne - różnego typu, neurochirurgiczne, urologiczne, i chirurgii szczękowej oraz pracownie endoskopowe. Powstanie tam również Centrum Koordynacji Opieki Onkologicznej. To nowe skrzydło powstaje przede wszystkim dla pacjentów. Natomiast istotne jest również to, w jakich warunkach pracuje personel, bo to się odbija na wszystkim, również na pacjentach
- mówi dyrektorka szpitala.
Jak podkreśla Elżbieta Gelert, przenosiny szpitalnych poradni w nowe miejsce pozwoli zwiększyć liczbę wykonywanych świadczeń. - Jeżeli będziemy mieli lepsze warunki do obsługi pacjentów, będziemy mogli przyjąć więcej pacjentów. Zwiększyć przychody, a także zmniejszyć kolejki - wiadomo, że im więcej porad, czy procedur zostanie wykonanych, tym więcej pacjentów może być zaopatrzonych.
Wspaniale ale leczę się w Gdańsku
Ela się zorientowała, że szpital ma dyrektora i trochę kasy do wydania byle jak - kompletny obiekt szpitalny czteropiętrowy w 10 miesięcy bez projektu ? Będzie szybko remont też za miliony podatnika.