Piątek, 19.04.2024, Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLICJA

Miała internetowy "romans" z dwoma mężczyznami. Kosztowało ją to w sumie 200 tys. zł

01.08.2016, 13:20:47 Rozmiar tekstu: A A A
Miała internetowy "romans" z dwoma mężczyznami. Kosztowało ją to w sumie 200 tys. zł
Zdjęcie stanowi jedynie ilustracje do artykułu (fot. KMP w Elblągu)

Przedstawiamy Państwu historie kobiety, która dała się uwieść przez amerykańskiego „Tulipana”. Padła ofiarą oszusta internetowego, który udając uczucia, obiecując wspólne życie i pieniądze, wyłudził od niej 200 000 złotych. Co ciekawe pokrzywdzona  to stateczna mężatka i aktywna zawodowo osoba publiczna. Sprawa jest o tyle ciekawa co żenująca. Historie publikujemy ku przestrodze dla innych pań, szukających wrażeń w sieci. (imię pokrzywdzonej celowo zmienione)

Cała historia rozegrała się w Lidzbarku Warmińskim i gdzieś … „na świecie”. Tam zaczyna się „przygoda” 64-letniej kobiety oszukanej przez amerykańskiego „inżyniera” oraz „żołnierza” sił powietrznych UK z misją w Afganistanie. Pokrzywdzona straciła w sumie 200 tys. zł.

Pod koniec ubiegłego roku pani Agnieszka dostała, poprzez portal społecznościowy, życzenia urodzinowe od tajemniczego Angelo Gaffuri. Zaintrygowana zaczęła z nim korespondować. Początkowo w języku angielskim, a później z użyciem internetowego translatora. Angelo pisał, że jest amerykańskim inżynierem pracującym na kontrakcie w UK i szuka kobiety życia, która pomogłaby mu zaopiekować się 10-letnią córeczką Sophie. Pisali o rzeczach przyziemnych, a później o rodzinie i wreszcie o uczuciach. „Amerykanin” przesyłał jej zdjęcia i wyznał miłość. Ona nie była mu dłużna. Napisała jednak, że jest mężatką. To oświadczenie, żadnej ze stron, nie przeszkodziło dalej flirtować w sieci.

Po pierwsze pieniądze Angelo zgłosił się w styczniu br. Napisał , że potrzebuje funduszy na zakup wymarzonego psa dla swojej córki, która niebawem miała obchodzić urodziny. Kobieta nie zgodziła się. Spotkało się to dużym niezadowoleniem mężczyzny, który odezwał się do niej dopiero po trzech tygodniach. Wówczas znów poprosił o pieniądze. Tym razem na sfinansowanie projektu budowlanego. Na potwierdzenie swojej wiarygodności przesyłał kobiecie skany dokumentów urzędowych. Pani Agnieszka zaczęła mu sukcesywnie przesyłać pieniądze na różne wyimaginowane inwestycje i spełniać jego zachcianki. On z kolei obiecywał, że przyjedzie do Polski i że niebawem rozpoczną wspólne życie. „Wielka miłość” skończyła się w momencie kiedy pani Agnieszka odmówiła kolejnej transzy pieniędzy. Wówczas „inżynier” zaczął ją szantażować. Groził, że udostępni w sieci jej nagie zdjęcia, które notabene sam od niej dostał. Pokrzywdzona z Lidzbarka Warmińskiego korespondowała z Angelo do czerwca br. Co ciekawe w tym samym czasie miała „romans” z dowódcą brytyjskich sił powietrznych w Afganistanie, niejakim Georgem.

Angelo ją oszukał i „wyczyścił” jej konto. Chciała się odegrać i przyjęła misję od dowódcy brytyjskich sił powietrznych w Afganistanie

Najwyraźniej kobiecie nie brakowało pomysłów na zawieranie egzotycznych znajomości w sieci. Równocześnie jak korespondowała z Angelo, to w marcu br. poznała Georga Zembisa. Mężczyznę, który zaczepił ją na portalu społecznosciowym. On z kolei miał być brytyjskim dowódcą sił powietrznych z misją w Afganistanie. Wplątał panią Agnieszkę w misję szpiegowską. Kobieta miała mu pomóc w przechowaniu skrzyni z dolarami i tajnymi dokumentami wojskowymi. Skarb miał zdobyć od Talibów. Po wstępnych ustaleniach paczka miała zostać przesłana przez Czerwony Krzyż i zdeponowana w polskim banku do czasu kiedy działania wojenne się zakończą.

W operacji przekazania pakunku miał uczestniczyć agent specjalny Smith Johnson, który miał dostarczyć przesyłkę do miejsca pracy kobiety. Gdzieś w trakcie korespondencji pokrzywdzona podała swoje dane (adres domowy, nr telefonu, nr paszportu i nr dowodu osobistego). Dalej George zaznaczył, że dla bezpieczeństwa  przesyłka będzie najpierw wysłana tranzytem przez Indonezję. Oczywiście pojawiły się utrudnienia i „schody” proceduralne. George potrzebował pieniędzy na opłaty celne, a przecież agent Johnson już czekał w Dżakarcie.

Na początku było to 3 000 euro. Później pojawiały się kolejne opłaty np. „od nadmiaru” pieniędzy w przedmiotowym boksie, który służby przeskanowały laserem itp. W sumie do portfela oszusta „popłynęło” kolejno 4500 euro, 1000 usd itd., itd… kiedy kobieta już doszczętnie „wyczyściła” swoje konta, poszła po pożyczkę do banku, żeby pomóc Georgowi. Wzięła kolejne 50 tys. zł i przelała je „dowódcy” w Afganistanie. Dopiero jak w Belgii pojawił się kolejny agent (Andrew Johnson), który zaczął pisać do pani Agnieszki, kobieta oprzytomniała i zgłosiła się na policje.

W rezultacie zmysłowy Angelo i pragmatyczny George, wyciągnęli od pokrzywdzonej 200 000 zł. być może to ten sam człowiek. Policjanci od cyberprzestępczości to ustalają.

Policja ostrzega!


Przestępcy w sieci posuwają się do najróżniejszych metod. „Oszustwo na żołnierza” jest jedną z form tego procederu i nie jest czymś nowym. Zawierając nowe znajomości należy być ostrożnym w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy oczekuje od nas wpłacania pieniędzy lub przekazywania innych korzyści. Sprawcy tego specyficznego oszustwa działają na dwóch płaszczyznach – najpierw zdobywają serce zakochanej kobiety, później… jej pieniądze. Jest to w swej prostocie bardzo wyrafinowana metoda, gdyż ofiara dobrze zdaje sobie sprawę z faktu, iż sama staje się oszustem, usiłując uzyskać nienależne jej pieniądze, a faktyczny oszust – inicjator całego zdarzenia, czuje się bezpiecznie, gdyż jego ofiara, która ma świadomość działania nielegalnego i niemoralnego, nie zgłosi procederu policji.


Jakub Sawicki

KMP Elbląg

Oceń tekst:

Ocen: 4

%0.0 %100.0


Komentarze do artykułu (16)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +30
    ~ cieciorka
    Poniedziałek, 01.08

    Mega idiotka jakich wiele zamiast żyć w wirtualnym świecie niech wyjdzie na dwór się przewietrzyć!.

  2. 2
    +18
    ~ maaraewa
    Poniedziałek, 01.08

    nie chce się wierzyć , szkoda mi męża tej tępej ..........

  3. 3
    +10
    ~ anonim
    Poniedziałek, 01.08

    Temat ogórkowy.Odgrzewane kotlety .

  4. 4
    +14
    ~ ewa
    Poniedziałek, 01.08

    Nie wierzę ....

  5. 5
    +11
    ~ ngosr;jgniweg
    Poniedziałek, 01.08

    czytam i nie wierzę.

  6. 6
    +13
    ~ olo
    Poniedziałek, 01.08

    A kase babsko mialo pewnie z lapowek

  7. 7
    +18
    ~ litości
    Poniedziałek, 01.08

    Mąż i dzieci muszą byc dumni z takiego tumana

  8. 8
    +11
    ~ swojak
    Poniedziałek, 01.08

    LATWO PRZYSZLO LATWO POSZLO IDALNE CHCIWE MALZENSTWO ALE JAKBY DAJ BOZE TRZECI MARINES Z AFGANISTANU W NECIE SIE POJAWIL PEWNIEN I DLA NIEGO KASA SIE ZNAJDZIE - (MARINES Z FGANISTNU ) WSZYSCY Z TAJNA MISJA - WYDOJANIA BIEDNEJ URZEDNICZKI NA PANSTWOWYM ETACIE - DO UDZIELA - BO KTO , JAK KTO ALE PANSTWOWA URZEDNICZKA DLA BIEDAKA Z AMERYKI KASE ZAWSZE ZNAJDZIE ALE O TYM SZA BO TO MISJA I ,, POSLANNICTWO "" - I KTO BOGATEMU BRONI INWETOWAC W TAJNE MISJE A I ,, POSLANNICTWO " STRUDZONEMU NA LEZY PRZYGOTOWAC I CO KOMU DO DOMU ? OT DOBRY UCZYNEK - A PANI URZEDNIK TO O PODATKU OD DAROWIZN ZAPOMIALA ? - I TU ROLA SKARBOWKI I ANA PROKURATORA MINN, Z KAD TYLE KASY ? - URZEDNIK MA I I NAWET NIE WIE ZKAD.

  9. 9
    +10
    ~ mieszkanka
    Poniedziałek, 01.08

    Głupich nie sieją ...sami się rodzą .Tyle o tym się mówi atu nic .Kobieta szukała wirtualnej przygody bo mąż jej nie wystarczał ... TO MA TĘ MIłOŚĆ tylko za jaką cenę !

  10. 10
    +5
    ~ wawa
    Wtorek, 02.08

    Ta kobieta o ile to prawda to chyba psychicznie chora ,bo ktos o zdrowych zmysłach NIGDY czegos takiego nie zrobi.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0980629920959