Ponad 1,15 mld zł wydatków, blisko 1,12 mld zł dochodów, zwiększone do 175 mln zł środki na inwestycje i deficyt przekraczający 29,7 mln zł – tak wygląda budżet Elbląga na 2026 rok.
Elbląscy radni przyjęli dziś, 23 grudnia, budżet miasta na 2026 rok. Zakłada on dochody w wysokości blisko 1 mld 122 mln zł. Wydatki mają być wyższe i wyniosą 1 mld 151,7 mln zł. Przewidziany deficyt to ponad 29,7 mln zł (w projekcie budżetu pozytywnie zaopiniowanym przez Regionalną Izbę Obrachunkową zaplanowano nadwyżkę w wysokości 16,5 mln zł, zmiana nastąpiła po wprowadzeniu autopoprawki), a zadłużenie miasta na koniec roku ma wynieść niewiele ponad 227 mln zł.
Ponad 175,3 mln zł – czyli znacznie więcej niż początkowo planowane 118,2 mln zł – miasto zamierza przeznaczyć w przyszłym roku na inwestycje. Środki mają zostać wykorzystane m.in. na rozpoczęcie przebudowy mostu Wyszyńskiego wraz z budową tymczasowej przeprawy, modernizację torowisk, przebudowę nadbrzeża rzeki Elbląg na Wyspie Spichrzów oraz inwestycje drogowe (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj).
Za przyjęciem budżetu w zaproponowanej formie zagłosowało 16 radnych (z Koalicji Obywatelskiej oraz radny niezależny Piotr Opaczewski). Przeciw było 4 radnych Prawa i Sprawiedliwości: Sebastian Czyżyk-Skoczyk, Paweł Kowszyński, Michał Rutkowski i Rafał Traks. Od głosu wstrzymali się Elżbieta Banasiewicz, Jolanta Janowska, Jolanta Lisewska i Marek Pruszak.
Radni Koalicji Obywatelskiej pozytywnie ocenili przyszłoroczny budżet. – Popieramy wszystkie inicjatywy, które służą rozwojowi naszego miasta – stanowisko klubu radnych Koalicji Obywatelskiej przedstawiła Małgorzata Adamowicz. Podkreślili, że założenia propozycji budżetowych prezydenta nie przewidują podwyżek podatku od nieruchomości ani opłat w mieszkaniach komunalnych. Przypomnieli także o programie „Mieszkanie na start”, nowej polityce remontowej ZBK oraz pilotażowym programie budownictwa modułowego przy ul. Łęczyckiej 29.
Celem tych decyzji jest wsparcie finansowe mieszkańców, złagodzenie obciążeń rodzin w zasobie komunalnym, wsparcie finansowe rodzin o niższych dochodach i zwiększenie dostępności mieszkań
– dodali.
Wskazali również na rekordowe wsparcie dla klubów sportowych. Dodali także, że Komisja Europejska dała zielone światło na wykorzystanie funduszy unijnych na inwestycje portowe i okołoportowe w Elblągu w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur na lata 2021–2027. Dzięki temu na rozwój portu ma trafić około 200 mln zł.
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości nie wprowadził dyscypliny głosowania. W swoim stanowisku podkreślił, że 2026 będzie rokiem wielu potrzebnych dla miasta inwestycji, ale krytycznie ocenił ich skalę.
Inne miasta przeznaczają na inwestycje nawet ponad 20 proc. swojego budżetu, jak Tychy, Słupsk czy Kalisz. Z kolei o połowę mniejsza od Elbląga Stalowa Wola planuje blisko 50 proc. budżetu na inwestycje. Dzięki temu te miasta mogą się dynamicznie rozwijać i generować nowe miejsca pracy
– zaznaczono w stanowisku klubu.
Radni PiS zwrócili również uwagę na zmniejszenie przyszłorocznej subwencji ogólnej dla Elbląga o 75 mln zł oraz zaapelowali o wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej i zwiększenie wydatków na bezpieczeństwo.
Uważamy za niezbędne zaplanowanie większych nakładów finansowych na zabezpieczenie przeciwpowodziowe oraz ochronę przeciwpożarową obiektów miejskich, m.in. szpitala miejskiego, EPWiK, EPEC, ZUO, szkół i przedszkoli
– podkreślił radny Marek Pruszak.
Głosowanie poprzedziła dyskusja, w której tradycyjnie wiele uwagi poświęcono rozwojowi elbląskiego portu i opóźnieniom w inwestycji związanej z pogłębianiem rzeki Elbląg. Jak łatwo się domyślić, zdania w tej sprawie były podzielone. Konieczna była również krótka przerwa, gdy okazało się, że radni nie otrzymali przed sesją załączników dotyczących poprawek wniesionych do projektu przyszłorocznych finansów miasta.
Dziękuję za merytoryczną dyskusję i cieszę się, że pojawiają się coraz częściej głosy o tym, że w samorządzie nie powinno się działać zgodnie z politycznymi wytycznymi od jednego posła czy innego parlamentarzysty. Od początku kadencji zawsze deklarowałem swoje apolityczne podejście do samorządu. Wszystko, co robię, całym sobą robię dla mieszkańców, dla naszego miasta. Bardzo dziękuję szczególnie osobom zaangażowanym w przygotowanie budżetu. Dziękuję Wysokiej Radzie za przegłosowanie tego budżetu i chciałem powiedzieć, że będziemy go wspólnie realizować w przyszłym roku. Mam nadzieję, że z sukcesami
– podkreślił po głosowaniu prezydent Elbląga Michał Missan.















































A słyszeliście już co znowu nam wymyśliło lewactwo z KO,Lewica? Przyjęli dyrektywę z eurokomuny w której zawody takie jak np murarz będzie można wymawiać i pisać tylko bezosobowo czyli,,osoba murarska,, hydraulik to teraz będzie,,osoba hydrauliczna,, itd. Co tam upadły NFZ,co tam gówniane zarobki Polaków, ważniejsze aby na pośredniaku pisać i mówić lewackim i wykolejonym języku. Wychodzimy z tego eurokolchozowego tworu zwanym UE.
Czy pomysłodawcy i wykonawcy tego pionierskiego,innowacyjnego na skalę kraju systemu przeciwpowodziowego w postaci kawałka trzepaka nad rzeką zostali już za to nagrodzeni? Czy wręczono im należyte gratyfikacje, wyróżnienia i talony? My mieszkańcy Zw.Jaszczego możemy wreszcie spać spokojnie, żadna wielka woda nam nie straszna. Prezydent obiecał że to zadziała i nas uchroni. Ufany i wierzymy. No bo przecież tak trzeba bo jeszcze nie daj Boże do władzy zasiądą Polacy od Brauna i wtedy będzie źle. Wtedy na pewno woda zaleje nam auta i piwnice. A tak to prezydent POstawil trzepak nad rzeką i możemy czuć się częścią europy której żadna powódź niestraszna.
20 % budżetu na inwestycje to niezbędne minimum. Elblągowi brakuje do tego minimum, a już odtrąbiono sukces. Zobaczymy co miasto zrealizuje. Nowy sposób pisania ofert pracy jest mało zgodny z kodeksem pracy, który różnicuje wielkość ciężarów jaki mogą podnieść kobiety i meżczyzni. Coraz więcej Polaków jest za ucieczka z eurokołchozu.