Elbląski sąd wydał wyrok wobec 33-letniego mężczyzny, który mimo obowiązującego zakazu kierowania pojazdami dwukrotnie został zatrzymany przez policjantów za prowadzenie samochodu. Kara jest surowa – mężczyzna spędzi najbliższy rok w zakładzie karnym.
Do pierwszego zatrzymania doszło 16 lipca 2024 roku przy ul. Szymanowskiego w Elblągu. Mężczyzna kierował wtedy samochodem marki Audi, mimo że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mimo tego, zaledwie dwa miesiące później, ponownie został zatrzymany – tym razem w Gronowie Górnym przy ul. Agatowej, gdzie prowadził peugeota.
Sprawa trafiła do sądu, który nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego. Mężczyzna został skazany na:
12 miesięcy pozbawienia wolności,
5-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych,
10 000 zł grzywny na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,
pokrycie pełnych kosztów postępowania sądowego.
Policjanci podkreślają, że każda osoba, która świadomie i uporczywie łamie prawo, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Tego typu zachowania to nie tylko lekceważenie przepisów, ale również zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Straż miejska policja też lekceważą prawo i co?
I bardzo dobrze, jednego śmiecia mniej
Hdk - dokładnie. A do tego jak rządzący lekceważą prawo, to inni przy nich to mały pikuś. Pani Sawicki, czekamy na pańskie wypociny, jak pokaże nam pan, jak aresztowaliście i skazaliście tych, którzy najwięcej lekceważą prawo, czyli władzę. Bo na razie to pokazujecie tylko, że jesteście silni wobec słabych i słabi wobec silnych.
Tak działa obecnie milicja, ganiają za Zorro po cywilnemu kryminalni, a przestępcy na wolności robiąco chcą - https://banbye.com/watch/v_vDRkpMULv3Oa?tab=0