Nieformalne zloty oraz towarzyszące temu łamanie przepisów, przekraczanie dozwolonej prędkości oraz niebezpieczna jazda ich uczestników - na to skarżą się m.in. mieszkańcy elbląskiej Zawady, bo na takie nieformalne zloty często wybierana jest Modrzewina, czyli al. Jana Pawła II i ul. Kwiatkowskiego.
Policjanci Ruchu Drogowego podczas wczorajszego (20.04) "zlotu", gdzie było ok. 150 pojazdów, ukarali mandatami 6 kierujących a także skierowali 2 wnioski o ukaranie do sądu.
W działaniach uczestniczył patrol Grupy SPEED. 6 mandatów dotyczyło przekroczeń prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h tzw. 50+ gdzie sprawcom zatrzymano na 3 miesiące prawo jazdy.
Zatrzymano także 2 dowody rejestracyjne za zły stan techniczny pojazdów. Jeden z uczestników spotkania z uwagi na brawurową jazdę i driftowanie zebrał łącznie 21 punktów karnych a do sądu trafi wniosek o jego ukaranie.
Tylko wczoraj policjanci Grupy SPEED mieli 10 przypadków tzw. 50+. Dziś działania związane z powrotami ze świąt.
KMP Elbląg
Nie ma spokoju, każdego dnia pisk, palenie gumy, strzelanie z wydechu tych złomów. Szybka jazda ulicami Chrobrego Sybiraków marymoncka. Dalej w miasto i z powrotem. Policja powinna być tam cały czas. Koniec z tym!
Zloty entuzjastów to normalne zjawisko. Ze 150 zaledwie 6 złapało mandat. Czyli niemały tłum i w nim kilku piratów drogowych. Nie ma o co bić piany.
Drift i palenie gumy jest w porządku, ludzie ogarnijcie się przecież to jest chłopaków i dziewczyn zajawka!!!!
Typowe tępaki z zadupia Elbląg .
To był zlot ,,miszczów,, kierownicy zbieranych potem z pni drzew i opłakiwanych przez nieświadomych rodziców. Większość z nich jeszcze miesiąc temu śmigała za kierownicą Kia Rio L-ki z językiem przygryzionym do krwi przy pokonywaniu zakrętów na Elbląskiej Starówce.
Komu oni tam w nocy na tej drodze do nikąd zagrażają??? Co przeszkadza jak na takim zadupiu spalą jakąś gumę, czy podriftują? Pewnie jak zwykle przeszkadza to jakimś świętym krowom, co same auta nie mają i innym zazdroszczą. A mała liczba mandatów mimo nagonki, pokazuje tylko, że nie są zagrożeniem dla innych - większym zagrożeniem są święte krowy co się wwalają na ulicę.
I znów Pan Arc się wykazał. Jak na drodze publicznej nie wolno to nie wolno. Ordnung muss sein i koniec dyskusji a nie potem pretensje, że wszędzie burdel. Niech sobie driftują u siebie na posesji a nie straszą skrzydlaki i inne kicaki. Od takiej DURNOTY zaczynają się wszelkie uprzykrzające życie GŁUPOTY. A to chodniki zasrane a innym razem elewacje obrzygane lub pobazgrane, bo takie Pany Arc-y dali chrześcijańskie pozwolenie na życie innym spierdo….
Mandaty w górę I to uspokoi wszystkich. A pijakom zza kierownicy to 50 tys zł I przepadek auta jako narzędzie przestępstwa.
a może tak policjanci po cywilnemu ze swoich szybkich samochodzików przejdziecie na szybkonogi i zaczniecie patrolować parki, place zabaw itp. aby nie musiały bezpieczeństwa w parkach pilnować kobiety i nie były ich dzieci zagabywane i fotografowane przez obcokrajowców?