Sprawdźcie Ca się dzieje w ZBK i na ich oferty pracy.ciągłe zwolnienie i przyjęcia nowych. Wystarczy wejść na ich stronę. Ostatnio z-ca dyrektora popracował trochę ponad 3 miesiące i znowu wakat.
Kiedyś na status urzędnika trzeba było zapracować i mieć cechy , które mogą być pomocne i wymagane do tej pracy i warunkujące jakiś wyższy poziom kultury, wiedzy, doświadczenia, umiejętności, empatii! Od kiedy partyjność nadciągnęła to wszystko się skończyło , te cechy już nieważne, ważne od kogo i z kim i w jakiej drużynie gra! Jeśli nie w tej co trzeba to poznał tego wszystkie kolory pracy i uciekł gdzie pieprz rośnie lub przetrwał potarmoszony psychicznie i wie komu za to dziękować
Byłam na rozmowie i nigdy nie zostałam tak potraktowania nie miło. Na rozmowie wyśmiewają się, nawet jak masz wiedzę robią z Ciebie głupiego. W szoku jestem, że urzędnicy państwowi, a kultura osobista sięga dna.
Przepraszam, że nieśmiało zapytam, ale o jakiej "pracy" wypisujcie? Praca, to jest w przemyśle, handlu i usługach, a nie w budżetówce. I możecie się spinać do woli ale nie zaprzeczycie, że urzędnik nie zasila budżetu, lecz chciwie uczestniczy w jego nieuczciwym podziale. Cała budżetówka jedynie BIERZE a efekty ich działań owocują deficytem budżetowym jakiego nigdy jeszcze nie było. Urzędnik to SŁUŻBA i powinien SŁUŻYĆ ludowi pracującemu miast i wsi a nie dokuczać tym ludziom, którzy na niego pracują i utrudniać im życie. Ten system nie może przetrwać.
W urzędzie i w tym departamencie to największa kasa czyli płaca. Wiem co mówię po latach pracy. Już są ustawione osoby i nie warto składać dokumentów. Pozdrawiam
Same ustawki dla samych swoich.
główny pomocnik mobbera został, co więc tam szukać
Sprawdźcie Ca się dzieje w ZBK i na ich oferty pracy.ciągłe zwolnienie i przyjęcia nowych. Wystarczy wejść na ich stronę. Ostatnio z-ca dyrektora popracował trochę ponad 3 miesiące i znowu wakat.
Kiedyś na status urzędnika trzeba było zapracować i mieć cechy , które mogą być pomocne i wymagane do tej pracy i warunkujące jakiś wyższy poziom kultury, wiedzy, doświadczenia, umiejętności, empatii! Od kiedy partyjność nadciągnęła to wszystko się skończyło , te cechy już nieważne, ważne od kogo i z kim i w jakiej drużynie gra! Jeśli nie w tej co trzeba to poznał tego wszystkie kolory pracy i uciekł gdzie pieprz rośnie lub przetrwał potarmoszony psychicznie i wie komu za to dziękować
Na ile wycenia się uznanie? To naprawdę mobilizujące i zachęcające do pracy-:))))
kuriozum sytuacji kiedy pracownik wiedzą przewyższa przełożonego i w dodatku jest przez niego oceniany , żenada czy upokorzenie? czy 2 w jednym???/
Byłam na rozmowie i nigdy nie zostałam tak potraktowania nie miło. Na rozmowie wyśmiewają się, nawet jak masz wiedzę robią z Ciebie głupiego. W szoku jestem, że urzędnicy państwowi, a kultura osobista sięga dna.
Przepraszam, że nieśmiało zapytam, ale o jakiej "pracy" wypisujcie? Praca, to jest w przemyśle, handlu i usługach, a nie w budżetówce. I możecie się spinać do woli ale nie zaprzeczycie, że urzędnik nie zasila budżetu, lecz chciwie uczestniczy w jego nieuczciwym podziale. Cała budżetówka jedynie BIERZE a efekty ich działań owocują deficytem budżetowym jakiego nigdy jeszcze nie było. Urzędnik to SŁUŻBA i powinien SŁUŻYĆ ludowi pracującemu miast i wsi a nie dokuczać tym ludziom, którzy na niego pracują i utrudniać im życie. Ten system nie może przetrwać.
ZBK zwolnić biurowe kumoterstwo
W urzędzie i w tym departamencie to największa kasa czyli płaca. Wiem co mówię po latach pracy. Już są ustawione osoby i nie warto składać dokumentów. Pozdrawiam