Takie gadki jakie zamieścił Gienek to przepustka do partii prawicowych, a jego rusofobia zapewnia nominację do tytułu patriota roku. Nam ten przekop potrzebny jest jak świni siodło. Ponadto ta inwestycja nie zależy od władz miasta czy nawet naszego województwa.
Do: też zapłacisz w przekopie: Sam bredzisz. Właśnie krótko po otwarciu portu w 2006 roku Rosjanie całkowicie zablokowali przepływ polskich jednostek po Zalewie, straty były bardzo duże, dane o wielkości przeładunków z tamtego okresu są ogólnodostępne choćby na stronie portu elbląskiego i informacje o blokadzie na portalu morskim. Skoro wszystko śmiga wg Ciebie S7 to dlaczego torf właśnie przywożą barkami, pływa też statek Tanais, soję też przywożą barkami, a dodatkowo barką o ładowności 700 t przewieziesz dużo więcej jak Tirem i w dodatku nie wymaga ona pilota do ładunków ponadgabarytowych, w tutejszych odlewniach wykonuje się odlewy o masie ponad 70 ton, weź woź towary o takich gabarytach przez S7 to ciekawe ile ta nawierzchnia wytrzyma, nie mówiąc już o drogach lokalnych, dodatkowym atutem tutejszego portu są korki w Trójmieście- latwiej będzie przewieźć soje z Elbląga np do pobliskiego Wipaszu w Krośnie koło Pasłęka z jak z Trójmiasta i 1 tir może w ciągu doby wiele razy kursować stąd natomiast do Gdańska przez korki zrobiłby 2, góra 3 kursy. A skoro twierdzisz, że pływa tam tylko motorówka, to widać, że tam nie byłeś, barki z węglem plywają co najmniej 3 dziennie, Żegluga Gdańska, statek Elwinga, Krystyna, Tanais, okazjonalnie barki z innych portów jak np ta wioząca duży filtr do mleczarni w Niemczech, albo ta wioząca największą zbudowaną w Polsce turbinę z Elbląga do Opola o wadze blisko 300 ton- weź sobie przewieź taki ładunek drogą S7. Duże detale z tutejszych zakladow często muszą być dzielone na małe części, co zwiększa koszty działalności tutejszych firm. Teraz mają budowac w GE jeszcze większą turbinę o mocy ok 1000 MW, do tego pływa dużo jachtów i łodzi, Żegluga Ostrodzko-Elbląska i choćby dlatego, że jej statki plywają po Kanale Elbląskim to tor wodny będzie utrzymywany i pogłębiany, a gdyby tego nie robiono, to wywołałoby to powódź, ponieważ rzeki wpływające do Jeziora Druzno muszą mieć gdzieś ujście swoich wód. chciałem również zauważyć, że po Zalewie mogą pływać tylko jednostki pod rosyjską i polską banderą, a z krajów trzecich potrzebują już specjalnej zgody, na kotrą czeka się nawet 14 dni.
Do: Kmiottekk: nie jestem rusofobem i uważam, że należy z Rosją utrzymywać poprawne stosunki i odblokować wymianę gospodarczą. Jednak oni cały czas wykorzystują dostęp do Bałtyku w sposób polityczny.
Do: j23: częściowo masz rację, jednak rozładunek w porcie można usprawnić względnie niedużymi nakładami. Co do pogłębienia toru wodnego, miał on być pogłębiany wcześniej, ale unieważniono przetarg, a później trzeba było czekać, aż skończy się okres lęgowy ptaków.
Do:do Gienka: Skoro nie znasz faktów o blokadzie, to znaczy, że nic nie wiesz na temat Zalewu, albo po prostu udajesz, że takiego faktu nie ma i trollujesz, może przedstaw swój lepszy plan na rozwój Elbląga, a może on Ciebie nie interesuje. Natomiast w Elblągu jest linia kolejowa i drogi jak choćby S7 i tamtędy rozwożą dalej węgiel, soję itp.
Skoro port tętni od przeładunku towarów, to dlaczego nie zarabia na pensje dla 5 pracowników i przynosi straty? Jaki jest cel wieźć "soję" płaskodennym z Afryki do Elbląga a stąd drogami do Poznania skoro z Trójmiasta jest prosto, łatwo, bezpiecznie. Może od razu kopmy tunel przez środek Ziemi do Australii, bo tak dostarczymy im kangury których nie mają. Gdańsk, Gdynia, Kołobrzeg, Szczecin , Ustka - mają wspaniałe położenie i infrastrukturę a nie mają "przerobu". Te kilka taczek "towarów" wyładowywanych na kryminalnie zbudowanym nabrzeżu Wiesiek za browara przywiezie na rowerze. Gienek, teraz to już musisz do weterynarza, bo rodzinny cię nie przyjmie. Najlepiej do weterynarza od kota.
Do:zagubiony Gienek: Soję nie do Poznania tylko do Krosna koło Pasłęka do Wipaszu rozumiesz, największej polskiej mieszalni pasz, mają też swój punkt w Morągu, Wadągu i kilku innych miejscach jest też Cargill w Rychlikach i Reiffeisen w Pasłęku i dlatego się opłaca tam wieźć bo to kilkanaście do 25 km od Elbląga i 1 kierowca może zabrać soję z Elbląga kilka razy natomiast jakby miał jechać do portu do Trójmiasta to zabralby tylko 1 raz, bo resztę czasu stałby w korkach i w kolejce dużej, której nie ma w Elblągu, to strata czasu i pieniędzy dla tych firm, dlatego wozi się tą soję do Elbląga, dodatkowo dolicz klientów indywidualnych, bo okoliczni rolnicy też kupują soję ekstrudowaną. Skoro nie rozumiesz, co napisałem, ten port nie ma być żadnym wielkim portem typu Gdańsk, bo nigdy nie będzie, tylko zapleczem dla lokalnych firm właśnie i jego bliskość dla tych firm ma przyciągnąć inwestorów, z resztą porty trójmiejskie powoli się duszą i są drogie u nas jest tanio, dlatego stacjonują tutaj np lodołamacze z Płocka, bo są niższe oplaty portowe. W Ustce i Kołobrzegu przeładowywuje się mniej towarów niż w Elblągu, chociaż są nad samym morzem. Nie wiem czy port nie zarabia na 5 pracowników, jeśli tak jest, to może jest źle zarządzany, do portu powinna też zostać włączona remontowa stocznia rzeczna, to poszerzyłoby ofertę firmy o remonty jednostek. Dodatkowo przeładunki odbywają się nie tylko w porcie, ale np koło mostu wysokiego czy w zakladach Maag Gear i General Electric. To ma być port Feederowy. W naszym kraju brakuje coraz więcej kierowców, a marynarzy nie, więc transport wodny będzie się rozwijał, bo jest tańszy od drogowego i kolejowego.
Ci co mówią ,że przekop jest potrzebny jak dziura w moście . nie mają zielonego pojęcia , Za lat 15 na drogach dla pojazdów ciężarowych o dużej masie towarowej będą zakazy wjazdu. Najtańszy transport był i jest wodą . Należy patrzyć w przyszłość nie można być uzależnionym od przyjaciela z Rosji . Polski naród jest przewidywalny , a szczególnie nowa władza ma bardzo dobre pomysły . Brać łopaty i do roboty nie marudzić .Ewa Kopacz będzie kopać przynajmniej na metr , a może więcej .
Takie gadki jakie zamieścił Gienek to przepustka do partii prawicowych, a jego rusofobia zapewnia nominację do tytułu patriota roku. Nam ten przekop potrzebny jest jak świni siodło. Ponadto ta inwestycja nie zależy od władz miasta czy nawet naszego województwa.
Do: też zapłacisz w przekopie: Sam bredzisz. Właśnie krótko po otwarciu portu w 2006 roku Rosjanie całkowicie zablokowali przepływ polskich jednostek po Zalewie, straty były bardzo duże, dane o wielkości przeładunków z tamtego okresu są ogólnodostępne choćby na stronie portu elbląskiego i informacje o blokadzie na portalu morskim. Skoro wszystko śmiga wg Ciebie S7 to dlaczego torf właśnie przywożą barkami, pływa też statek Tanais, soję też przywożą barkami, a dodatkowo barką o ładowności 700 t przewieziesz dużo więcej jak Tirem i w dodatku nie wymaga ona pilota do ładunków ponadgabarytowych, w tutejszych odlewniach wykonuje się odlewy o masie ponad 70 ton, weź woź towary o takich gabarytach przez S7 to ciekawe ile ta nawierzchnia wytrzyma, nie mówiąc już o drogach lokalnych, dodatkowym atutem tutejszego portu są korki w Trójmieście- latwiej będzie przewieźć soje z Elbląga np do pobliskiego Wipaszu w Krośnie koło Pasłęka z jak z Trójmiasta i 1 tir może w ciągu doby wiele razy kursować stąd natomiast do Gdańska przez korki zrobiłby 2, góra 3 kursy. A skoro twierdzisz, że pływa tam tylko motorówka, to widać, że tam nie byłeś, barki z węglem plywają co najmniej 3 dziennie, Żegluga Gdańska, statek Elwinga, Krystyna, Tanais, okazjonalnie barki z innych portów jak np ta wioząca duży filtr do mleczarni w Niemczech, albo ta wioząca największą zbudowaną w Polsce turbinę z Elbląga do Opola o wadze blisko 300 ton- weź sobie przewieź taki ładunek drogą S7. Duże detale z tutejszych zakladow często muszą być dzielone na małe części, co zwiększa koszty działalności tutejszych firm. Teraz mają budowac w GE jeszcze większą turbinę o mocy ok 1000 MW, do tego pływa dużo jachtów i łodzi, Żegluga Ostrodzko-Elbląska i choćby dlatego, że jej statki plywają po Kanale Elbląskim to tor wodny będzie utrzymywany i pogłębiany, a gdyby tego nie robiono, to wywołałoby to powódź, ponieważ rzeki wpływające do Jeziora Druzno muszą mieć gdzieś ujście swoich wód. chciałem również zauważyć, że po Zalewie mogą pływać tylko jednostki pod rosyjską i polską banderą, a z krajów trzecich potrzebują już specjalnej zgody, na kotrą czeka się nawet 14 dni.
Do: Kmiottekk: nie jestem rusofobem i uważam, że należy z Rosją utrzymywać poprawne stosunki i odblokować wymianę gospodarczą. Jednak oni cały czas wykorzystują dostęp do Bałtyku w sposób polityczny.
Do: j23: częściowo masz rację, jednak rozładunek w porcie można usprawnić względnie niedużymi nakładami. Co do pogłębienia toru wodnego, miał on być pogłębiany wcześniej, ale unieważniono przetarg, a później trzeba było czekać, aż skończy się okres lęgowy ptaków.
Do:do Gienka: Skoro nie znasz faktów o blokadzie, to znaczy, że nic nie wiesz na temat Zalewu, albo po prostu udajesz, że takiego faktu nie ma i trollujesz, może przedstaw swój lepszy plan na rozwój Elbląga, a może on Ciebie nie interesuje. Natomiast w Elblągu jest linia kolejowa i drogi jak choćby S7 i tamtędy rozwożą dalej węgiel, soję itp.
Skoro port tętni od przeładunku towarów, to dlaczego nie zarabia na pensje dla 5 pracowników i przynosi straty? Jaki jest cel wieźć "soję" płaskodennym z Afryki do Elbląga a stąd drogami do Poznania skoro z Trójmiasta jest prosto, łatwo, bezpiecznie. Może od razu kopmy tunel przez środek Ziemi do Australii, bo tak dostarczymy im kangury których nie mają. Gdańsk, Gdynia, Kołobrzeg, Szczecin , Ustka - mają wspaniałe położenie i infrastrukturę a nie mają "przerobu". Te kilka taczek "towarów" wyładowywanych na kryminalnie zbudowanym nabrzeżu Wiesiek za browara przywiezie na rowerze. Gienek, teraz to już musisz do weterynarza, bo rodzinny cię nie przyjmie. Najlepiej do weterynarza od kota.
Do:zagubiony Gienek: Soję nie do Poznania tylko do Krosna koło Pasłęka do Wipaszu rozumiesz, największej polskiej mieszalni pasz, mają też swój punkt w Morągu, Wadągu i kilku innych miejscach jest też Cargill w Rychlikach i Reiffeisen w Pasłęku i dlatego się opłaca tam wieźć bo to kilkanaście do 25 km od Elbląga i 1 kierowca może zabrać soję z Elbląga kilka razy natomiast jakby miał jechać do portu do Trójmiasta to zabralby tylko 1 raz, bo resztę czasu stałby w korkach i w kolejce dużej, której nie ma w Elblągu, to strata czasu i pieniędzy dla tych firm, dlatego wozi się tą soję do Elbląga, dodatkowo dolicz klientów indywidualnych, bo okoliczni rolnicy też kupują soję ekstrudowaną. Skoro nie rozumiesz, co napisałem, ten port nie ma być żadnym wielkim portem typu Gdańsk, bo nigdy nie będzie, tylko zapleczem dla lokalnych firm właśnie i jego bliskość dla tych firm ma przyciągnąć inwestorów, z resztą porty trójmiejskie powoli się duszą i są drogie u nas jest tanio, dlatego stacjonują tutaj np lodołamacze z Płocka, bo są niższe oplaty portowe. W Ustce i Kołobrzegu przeładowywuje się mniej towarów niż w Elblągu, chociaż są nad samym morzem. Nie wiem czy port nie zarabia na 5 pracowników, jeśli tak jest, to może jest źle zarządzany, do portu powinna też zostać włączona remontowa stocznia rzeczna, to poszerzyłoby ofertę firmy o remonty jednostek. Dodatkowo przeładunki odbywają się nie tylko w porcie, ale np koło mostu wysokiego czy w zakladach Maag Gear i General Electric. To ma być port Feederowy. W naszym kraju brakuje coraz więcej kierowców, a marynarzy nie, więc transport wodny będzie się rozwijał, bo jest tańszy od drogowego i kolejowego.
Ci co mówią ,że przekop jest potrzebny jak dziura w moście . nie mają zielonego pojęcia , Za lat 15 na drogach dla pojazdów ciężarowych o dużej masie towarowej będą zakazy wjazdu. Najtańszy transport był i jest wodą . Należy patrzyć w przyszłość nie można być uzależnionym od przyjaciela z Rosji . Polski naród jest przewidywalny , a szczególnie nowa władza ma bardzo dobre pomysły . Brać łopaty i do roboty nie marudzić .Ewa Kopacz będzie kopać przynajmniej na metr , a może więcej .