Belami trafił do nas jako kompletnie nieznające świata, psie dziecko. Dzisiaj mijają 4 lata od tego dnia, a telefon w... »
Pływam łódką. Straszny syf i "kosiarze" między brzegiem rzeki, a ogródkami działkowymi położonymi naprzeciw byłego EZNS. W trzcinach pełno pęcherzy pławnych z wyprutych leszczy. Horrrrror.
Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Pływam łódką. Straszny syf i "kosiarze" między brzegiem rzeki, a ogródkami działkowymi położonymi naprzeciw byłego EZNS. W trzcinach pełno pęcherzy pławnych z wyprutych leszczy. Horrrrror.