Niesforny zegar znajdujący się na wieży elbląskiego ratusza został przywołany do  porządku. Po interwencji specjalistów od wczoraj wszystkie  tarcze pokazują ten sam, prawidłowy czas.
Na to, że coś dzieje się z  zegarem znajdującym się na urzędzie miejskim, kilka dni temu zwróciła  nam uwagę Czytelniczka. Jak wskazywała jedna, z czterech tarcza, zegara  wskazuje inną godzinę niż pozostałe – najprawdopodobniej się późni.
O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy urzędników, którzy jak się okazało, o problemie wiedzieli.
W połowie września zwróciliśmy się więc do firmy z Poznania, która przeprowadzi serwis takich urządzeń. Jej pracownicy przyjadą do Elbląga. Wykonają szereg prac, między innymi przegląd sterowników, automatycznych kurantów i korektę czasu
 – wyjaśniała Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Wczoraj fachowcy zajęli się naprawą zegara.
Okazało się, że był problem z jedną z anten, którą pobiera sygnał czas z Niemiec. Została przestawiona, podczas remontu innej instalacji. Teraz jednak już wszystkie tarcze wskazują ten sam, właściwy czas, zsynchronizowano również gong
– mówi Łukasz Mierzejewski z biura  prezydenta Elbląga.

 
 





 
                    


 
                             
                        




 
             
            
Zegar nie chodzi, tylko działa-tak na marginesie