Piątek, 17.05.2024, Imieniny: Weronika, Slawomir, Brunon
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Naczelny felietonista Edward Pukin opuszcza swoją redakcję!

11.12.2009, 11:45:36 Rozmiar tekstu: A A A
Naczelny felietonista Edward Pukin opuszcza swoją redakcję!

Dzisiaj otrzymaliśmy materiał Edwarda Pukina znanego elblążanom z tekstów ukazujących się na łamach jednego z portali, w którym pisze, iż nie zgadza się z polityką swojego naczelnego i kończy z nim współpracę. Jego decyzja była podyktowana faktem, iż jego redaktor naczelny nie zgodził się na zamieszczenie tego materiału na łamach swojego serwisu, gdyż jak twierdzi jest niezgodny z etyką dziennikarską. Dlatego zdecydowaliśmy się zamieścić ten tekst na łamach naszego portalu. Oceńcie państwo sami czy wyrażanie swoich poglądów, także tych sprzecznych z poglądami przełożonego świadczy o braku etyki dziennikarskiej? A może to jedna z zagrywek Pana Pukina przed wyborami? Jedno jest pewne jeżeli zasiądzie w Radzie Miejskiej z całą pewnością będziemy obserwować jego poczynania. Poniżej zamieszczamy materiał.

Mój odmienny pogląd od naczelnego E24

Edward Pukin

Właściciel portalu, a jednocześnie redaktor naczelny Elbląg24, w artykule pt. "Dziennikarz - polityk? To niedopuszczalne!" bardzo krytycznie odnosi się do możliwości kreowania życia społecznego i gospodarczego przez dziennikarzy. Stało się to po tym, gdy redaktorzy naczelni dwóch innych elbląskich portali potwierdzili swój udział w działalności Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego.

Nie zgadzam się z takim poglądem, stąd mój komentarz do tego materiału, nawiązujący także do usprawiedliwiającego ad vocem redaktor naczelnej jednego z portali, pod której adresem skierowany był również artykuł naczelnego Elbląg24.

Idea powoływania komitetów obywatelskich, czy też forum obywatelskiego jest przecież niczym innym jak jednym z wielu fragmentów pogłębiania demokratyzacji państwa, a w przypadku elbląskiego podwórka także poszukiwania wspólnych rozwiązań, których oczekują i na które wpływ powinni mieć jego mieszkańcy.

Zgadzam się z tezą artykułu, iż grupa osób w tym dziennikarze jako nośnicy informacji, uruchamiając tego typu inicjatywy społeczne, mogą mieć wpływ na ich merytoryczną działalność (często zależną od własnych poglądów), ale czy to powinno eliminować dziennikarzy z możliwości współdziałania z tymi obywatelami, którzy chcą być aktywni społecznie?

Czy Elbląskie Forum Obywatelskie lub EKO jest organizacją zamkniętą, o charakterze politycznym, do której można się zapisać tylko za wskazaniem osób poręczających? Nie. Czy wobec tego osoby, które nie zajmują się polityką i nie widzą siebie w organizacjach partyjnych nie mogą uczestniczyć w debatach społecznych, a mają być bierne i pozostawać na marginesie życia politycznego, wtedy gdy nie mają możliwości same się zorganizować? Czy samorządność lokalna musi oznaczać tylko władzę reprezentowaną przez partyjną przynależność - do czego ponownie nas się przyzwyczaja? Czy bezpartyjni elblążanie muszą czuć się poddanymi rządzących?

Dowodem na tak postrzeganą przez mieszkańców pychę i nieomylność władzy - tej z nadania politycznego i partyjnego, są prawie jednogłośne głosowania radnych. Spektakularne są tylko przykłady, aby którykolwiek z radnych partii rządzącej miał wątpliwości co do słuszności zapisów w podejmowanych uchwałach przez Radę Miasta (obowiązuje partyjna dyscyplina), a i pozostali tzw. opozycyjni radni niewiele się "wychylają".

I co z tego, że media o takiej "jednomyślności partyjnej" i grzecznej opozycji informują, a mieszkańcy psioczą i złorzeczą? - Psy szczekają, karawana jedzie dalej!

Zejdźmy więc na ziemię i rozważajmy problemy naszego miasta z pozycji spraw dotyczących mieszkańców, którzy najlepiej wiedzą czego im przede wszystkim potrzeba, a nie władzy partyjnej, której zbyt często się wydaje, że patent na mądrość posiada tylko ona.

Stąd - jak rozumiem - pojawiają się oddolne działania (także dziennikarzy), których celem jest dokonanie zmian w tej zabetonowanej strukturze, w której obowiązuje dyscyplina i chęć zachowania politycznych wpływów. Ktoś to społeczeństwo musi obudzić, a najlepiej mogą to zrobić właśnie dziennikarze, bo sami się... obudzili.

Nie obawiał bym się udziału w obywatelskich inicjatywach i debatach dziennikarzy, pod warunkiem, że nie będą oni tworzyli zamkniętych dla ogółu spotkań. Bardziej oczekiwał bym, iż wniosą oni niezbędną wiedzę o sprawach środowiska, na podstawie której każdy uczestnik debaty wyrobi sobie własny punkt widzenia.

Czy zatem udział bezstronnych dziennikarzy (nie podlegających preferencjom np. wydawcy gazety) w różnego rodzaju działalności społecznej nie może być ważnym elementem demokratyzacji? A nawet gdyby tak się nie stało, to kto i na jakiej podstawie może zabronić dziennikarzowi udział w społecznych debatach i obywatelskich komitetach? Czy etyka dziennikarska odbiera również dziennikarzowi prawo wyborcze? Nie.

Faktem jest, iż media są czwartą władzą (czy tę funkcję media wypełniają rzetelnie, to inna sprawa, a wiele też zależy przecież do samego dziennikarza - obywatela), ale to nie oznacza, że i mediom nie należy patrzeć na ręce tym bardziej, że znane są przykłady redakcji wspierających opcje polityczne, wobec tego nie zawsze będą one czyste i obiektywne. Nie odstawiajmy jednak dziennikarzy na boczny tor - jakby to niektórzy chcieli - dyskutujmy z nimi i przyglądajmy się temu, co i jak piszą.

Tym niemniej uważam, iż najważniejszym jednak problemem dla Elbląga jest to, aby jak największa liczba mieszkańców aktywizowała się w działalność na rzecz swojego środowiska (miasta), aby ci którzy chcą i mają coś do powiedzenia, a przede wszystkim ci, którzy widzą siebie w roli radnego lub prezydenta, nie ukrywali się pod parasolem organizacyjnym, tylko zdecydowanie ujawnili siebie i swoje zamiary poddając się zawczasu woli wyborców.

Stąd wywodzi się moje przekonanie do każdej nowej inicjatywy obywatelskiej i nie mam nic przeciwko udziale w nich także dziennikarzy, chociażby po to, aby nie stało się tak, że przyszłoroczne wybory potwierdzą tylko, iż partyjna przynależność (a później dyscyplina) wygrała kolejny raz z obywatelami Elbląga. Śmiem twierdzić, że jeszcze niejeden komitet obywatelski powinien powstać, a chociażby tylko po to, aby wyrównać szanse wyborcze dla - nie tylko partyjnych - mieszkańców miasta.

Sformułowany przeze mnie pogląd, jest znacząco sprzeczny ze stanowiskiem redaktora naczelnego Elbląg24, ale jestem osobą niezależną od nikogo, która subiektywnie artykułuje swoje myśli, kierując się własnymi przekonaniami, co niejednokrotnie udowodniłem w felietonach podpisanych imieniem i nazwiskiem. Wyraziłem wolę kandydowania, A co nie mogę? Ostatecznie, to mieszkańcy zdecydują, czy mnie poprzeć, czy odrzucić - a nie redaktorzy naczelni elbląskich mediów, w tym także Elbląg24, w którym otwarcie pisałam o różnych sprawach.

Domyślam się, że opublikowany materiał - nie po myśli naczelnego Elbląg24, eliminuje mnie z "grona dziennikarzy" gazety - wobec czego niniejszym rezygnuję ze współpracy z naczelnym redaktorem E24.

MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (38)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --1
    ~ czytelik
    Piątek, 11.12

    Wielki szacunek dla człowieka! Czas najwyższy!

  2. 2
    +1
    ~ seniorek
    Piątek, 11.12

    Szanowny Panie Edwardzie - seniorku. Zupełnie nie zgadzam się z Pańską tezą ,że dziennikarz może brać udział w inicjatywie obywatelskiej jakim jest Forum Obywatelskie i jednocześnie w inicjatywie politycznej jakim jest EKO. Forum jest gremium na którym mają się ścierać rozmaite pomysły i poglądy a EKO jest gremium w skład którego wchodzą kandydaci do sprawowania władzy publicznej , co wyklucza rzetelność rekomendacji udzielanych przez EKO , gdyż istnieje konflikt interesów - sam sobie udzielam rekomendacji w imieniu obywateli - nazwa Komitet Obywatelski to sugeruje. Pozostaję w szacunku dla Pańskiej dotychczasowej działalności i serdecznie pozdrawiam.

  3. 3
    0
    ~ wiem_dużo
    Piątek, 11.12

    Nie Pan pierwszy poddał się "urokowi osobistemu" Pana SB-K i pewnie nie ostatni. Trudno w jego przypadku mówić o jakimkolwiek dziennikarstwie. To ślepa pogoń za sensacją i ludźmi, którzy śmierdzą groszem. W każdym wydaniu współpraca z e24 ma ten sam finał. Domyślcie się jaki. Panie Edwardzie, ukłon w Pana stronę za konsekwencję i odwagę o mówieniu o pewnych rzeczach i ludziach wprost.

  4. 4
    0
    ~ weterynarz
    Piątek, 11.12

    Seniorek, dlaczego nie przyznasz, że zazdrosny jesteś o to, co inni wymyślili zrealizowani i są konsekwentni w myśleniu i działaniu? Chcesz należeć to napisz do nich a nie z braku zajęcia klikasz w klawiaturę z nudów i wymyślasz teorie nie poparte żadnymi argumentami poza boa ja tak myslę!

  5. 5
    0
    ~ Tobiasz
    Piątek, 11.12

    A ja pamiętam, jak pan Pukin pluł na innych dziennikarzy i inne media, zarzucając im stronniczość i uległość wobec władzy, a wychwalał E24 pod niebiosa. Pamiętam jak pan Pukin gromił i obśmiewał innych dziennikarzy. I teraz co? Pan Pukin się przekonał jaki jest SBK i E24?

  6. 6
    0
    ~ seniorek
    Piątek, 11.12

    Weterynarzu. Jesteś niedoinformowany. Oświecę Cię trochę. Myśl powrotu do idei Komitetu Obywatelskiego zrodziła się w jednym ze stowarzyszeń , którego jestem członkiem założycielem. W tym celu zostali delegowani dwaj lub trzej przedstawiciele do nawiązania kontaktów z innymi stowarzyszeniami działającymi w Elblągu - było to jakieś póltora dwa lata temu. Z tej inicjatywy narodziło się Forum Obywatelskie , którego odłamem jest EKO , które jak dotychczas jest niezbyt transparentne co nie tylko mi się nie podoba . Tak więc Forum i EKO jest po trosze i moim dzieckiem dlatego walczę i będę walczył o ich transparentność i przejrzystość , czy st się komuś podoba czy nie. Koniec kropka.

  7. 7
    0
    ~ Jaś fasola
    Piątek, 11.12

    Właśnie "...transparentność i przejrzystość ..." piszesz! O jakim ty mówisz Stowarzyszeniu i co ono ma do Forum Obywatelskiego oraz co to ma wspólnego z EKO!?

  8. 8
    0
    ~ seniorek
    Piątek, 11.12

    Mówię o Ripsie , którego prawie cały zarząd jest w zarządzie EKO

  9. 9
    0
    ~ F.M.
    Piątek, 11.12

    Panie Edwardzie ,niech Pan nie odchodzi z redakcji .Powiem więcej ,niech Pan kandyduje na prezydenta Elbląga. Dość już bowiem "komunistów u steru" ,bo " okręt ELBLĄG tonie " /

  10. 10
    0
    ~ dred
    Piątek, 11.12

    Panie Edwardzie Pukin ,zastanawiam się czy nie jest to Pana kolejna sztuczka ? aby tylko o Panu mówiono w elbląskich mediach, na zasadzie źle czy dobrze aby nazwiska nie przekręcili. ?? Pisze Pan o etyce naczelnego el24. - czy kuchejda zna w ogóle to pojęcie ?czy on wie co to znaczy ? Przecież pracując u niego musiał Pan go poznać, i dalej Pan pisze o jakiejś etyce dziennikarskiej w jego wykonaniu ?

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.2896540164948