W zeszły piątek kierowca autobusu nr 17, zamykając drzwi przytrzasnął rękę 81-letniemu mężczyźnie i ciągnął go ok. 10 metrów po poboczu drogi. Poszkodowany doznał złamania ręki i urazu głowy. 
Około godziny 16:00 na przystanku przy ul. Fromborskiej, 57-letni mężczyzna wyjeżdżając z zatoczki autobusowej potrącił pieszego wysiadającego tylnymi drzwiami. Kierowca autobusu był trzeźwy. Pieszy został przewieziony do szpitala.
Za spowodowanie wypadku kierowcy miejskiej „siedemnastki” grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
 
 





 
                             
                    


 
                             
                        


 
            