Zwolnienia grupowe w elbląskiej odlewni GE zakończyły się w czerwcu i ostatecznie objęły 125 osób. Teraz koncern skupił się na rozwoju zakładu produkcji turbin? Aktualnie szuka pracowników - do obsadzenia jest ponad 100 stanowisk.
Proces zwolnień grupowych w odlewni przeprowadzany był etapami. Ostatni etap, jak wynika z przekazanych nam informacji, miał miejsce w czerwcu tego roku i dotyczył 40 osób. Ogółem zwolnienia objęły 125 osób
– mówi Katarzyna Piasecka, kierownik Działu Pośrednictwa i Poradnictwa Zawodowego Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu.
Przypomnijmy, o tym, że jeden z lokalnych pracodawców planuje redukcję zatrudnienia, dowiedzieliśmy się na początku ubiegłego roku. Chodziło o elbląską odlewnię stali GE Power – spółkę będącą częścią koncernu GE Vernova. Zakład miał zostać zamknięty po 76 latach funkcjonowania. Decyzję tę tłumaczono niestabilnymi warunkami rynkowymi i troską o zrównoważony rozwój przedsiębiorstwa. Więcej na ten temat pisaliśmy m.in. tutaj.
Aktualnie GE Power skupił się na rozwoju innego z funkcjonujących w Elblągu zakładów? Kilka dni temu na stronie urzędu pracy pojawiła się informacja o rekrutacji, którą prowadzi spółka.
GE Power Sp. z o.o. w Elblągu w związku z dynamicznym rozwojem i zwiększeniem produkcji w Zakładzie Produkcji Turbin, zatrudni na ponad 100 stanowiskach produkcyjnych i biurowych. W ramach GE Power w naszym Zakładzie Produkcji Turbin tworzymy rozwiązania, które trafiają do elektrowni na całym świecie. Dzięki innowacjom i pasji naszych pracowników umożliwiamy produkcję czystej i ogólnodostępnej energii
– czytamy w ogłoszeniu.
Rekrutacja – jak wynika z informacji – trwa. Poszukiwani są m.in. spawacze, kontrolerzy jakości, operatorzy NDI, magazynierzy, ale także specjaliści ds. BHP i OŚ, programiści NC, technolodzy oraz specjaliści ds. innowacji czy zakupów.
O szczegóły planów związanych z zatrudnieniem i rozwojem zakładu w Elblągu zapytaliśmy agencję zajmującą się obsługą medialną koncernu. Do tematu wrócimy.
Gnoje
Najpierw redukcja i usuwanie ludzi, a następnie szukanie kolejnych jeleni do odstrzału. W życiu nie chciałbym tam pracować.
Po 1. Zwolniono 125 z GE, a ile osób straciło pracę w innych spółkach pracujących dla odlewni (wewnątrz zakładu, na terenie miasta i na terenie całej Polski), ile osób zostało zwolnionych pracujących na własnej działalności, do której (działalności) zostali zmuszeni? 2. Zwolnili ludzi z doświadczeniem pracujących w zawodach, których teraz potrzebują. 3. Chcą produkować turbiny, a skąd wezną odlewane kadłuby? 4. GE w Elblągu nie istniało 76 lat, proszę nie obrażać ZAMECH-owców.
Co poniektórzy wręcz zabiegali by dostać się na listę zwalnianych grupowo bo takie odprawy dostali że im to Lotto.
A żeby nikt się nie zgłosił! Skrzywdzili ludzi ,fachowców, a teraz ...szukają naiwnych!
Amerykańska firma która produkuje turbiny za grube miliony a ludzie zarabiają grosze, w USA się śmieją że ludzie pracują za 1500$. Przyjdzie nowy pracownik i dostanie 300 zł mniej od fachowca który od lat jest na stanowisku. Kpina
Nie wy prowadzicie firmę, nie wasza sprawa jak ona działa, nie wasza sprawa kogo zwalniają, a kogo zatrudniają. Widocznie takie rozwiazanie było najlepsze. Jak się nie podoba to zakładajcie swoją spółkę i zatrudnijcie setki osób. Kto wam broni? Nikt, tylko odwagi wam brak, bo tak bezpieczniej na etacie sobie siedzieć.