Za nami amatorskie zawody sprawnościowe polegające na przejściu ponad rzeką Elbląg po linie cumowniczej z użyciem wyłącznie rąk. Kto był najlepszy?
Podczas dzisiejszych (29.06.) zawodów Iron Hand uczestnicy mieli do pokonania 73 metrów. Swoich sił spróbować mogła każda pełnoletnia osoba lub dziecko, ale tylko za zgodą rodziców.
Zawodnicy musieli się zmierzyć z nieziemską przeprawą przez rzekę Elbląg używając tylko i wyłącznie siły własnych dłoni. Lina cumownicza waży prawie 700 kg. Jest naciągnięta z siłą 30 ton
– mówił Jakub Urbankiewicz, organizator RFC Poland.
Pierwsze tego typu zawody (chociaż pod nazwą Hold Fast) odbyły się w 2021 r. Wówczas impreza cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. W tym roku wprowadzono pewne utrudnienie.
Lina jest bardziej naciągnięta niż poprzednio. Z relacji zawodników wynika, że jest dużo trudniej, bo nie brodzą w wodze połowy dystansu, tylko cały swój ciężar dźwigają na rękach
– wyjaśniał Jakub Urbankiewicz.
Choć pogoda dopisała początkowo impreza nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. - Rozpoczęliśmy o godz. 9.00. Zapewne ze względu na niedzielę handlową nie było dużo osób. To się zmieniło już koło południa - dodał Jakub Urbankiewicz. - Było ponad 50 osób.
Zwycięzcą wśród mężczyzn (i jedyną osobą, której udało się pokonać cały dystans) był Maciej Trachniewicz (7 min 23 sek).
Największy dystans (22 metry) wśród kobiet pokonała Zuzanna Sielska (2 min 41 sek).