Spółka Porto Vista sfinalizowała już umowy na wynajem jeden trzeciej biurowca na Wyspie Spichrzów. - Rozmowy z kolejnymi chętnymi są prowadzone - mówi Janusz Nowak, prezes spółki. Kiedy otwarcie obiektu?
Obiekt przeszedł już obowiązkową kontrolę Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Gdańsku. Najpewniej jeszcze w tym tygodniu otrzymamy pozwolenie na jego użytkowanie. To będzie oznaczało zakończenie budowy. Budynki są aktualnie w "stanie deweloperskim", to najemcy będą decydować o wykończeniu wnętrz
- dodaje Janusz Nowak, prezes spółki Porto Vista.
Nadal nie ustalono terminu otwarcia biurowca - tutaj decyzja będzie należała m.in. do ARP Operator, który jest głównym udziałowcem Porto Vista.
Aktualnie trwa komercjalizacja biurowca. Jak informuje Janusz Nowak, sfinalizowano umowy na wynajem jednej trzeciej powierzchni kompleksu.
Mamy już chętnych m.in. na część, w której prowadzona będzie działalność gastronomiczna. Podpisaliśmy również umowę z dużą firmą z branży fitness. Cały czas prowadzimy rozmowy z kolejnymi chętnymi. W planach mamy również przeznaczenie części powierzchni na biura flex ze wspólnym zapleczem socjalnym, stołówką. Na to jednak będziemy potrzebowali dodatkowych funduszy
- dodaje Janusz Nowak.
Przypomnijmy. Budowę biurowca Porto Vista (poprzednia nazwa to Porta Mare) rozpoczęto we wrześniu 2022 roku. Przy ul. Warszawskiej powstał już pięciokondygnacyjny budynek skomponowany z siedmiu segmentów nawiązujących do historycznej zabudowy Wyspy Spichrzów. Obiekt posiada również jedną kondygnację podziemną.
Inwestycja na Wyspie Spichrzów realizowana jest w ramach Programu Fabryka. Za budowę biurowca odpowiedzialny Operator ARP, spółka zależna Agencji Rozwoju Przemysłu, grunt pod nieruchomość aportem przekazało miasto. Koszt całego przedsięwzięcia to ok. 100 mln zł. Za te pieniądze powstał nowoczesny obiekt oferujący ok. 11 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej o przeznaczeniu biurowo-usługowym.
Będzie stało puste i generowało straty. Jak każda wielka budowa socjalizmu.
Chyba pozwolenie na użytkowanie to główne pozwolenie. A co do tego po co ten moloch, to wyraził się Nowak - "nikogo ni ma i biur nie bendzie". Miała być fabryka przecież i biura światowych firm jako główne zadanie budynków. Gdzie się Midas Janusz dotknie, tam budynek po PZU i boisko SP 23 powstaje. I druga jego, Janusza, cecha - "zabrakowało pinindzy". Za co ty Janusz bierzesz i będziesz brał taką kasę na portierni, skoro nie masz kogo pilnować? Może Sowicka podeśle wycieczki szkolne, bo jej pracownica jest specjalistą w wycieczkach z Michasiem.
Wiadomość dnia ! A kogo to obchodzi- co wybudowali- ludzie żreć nie mają przez ALFONSA KAROLA, a badylarze wiśta wio