Pani Marto problem polega na tym , iż według ustawy zasadniczej (Konstytucja) to wszyscy obywatele RP są ubezpieczeni niejako z urzędu na okoliczność świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych poprzez instytucję NFZ i totalną pomyłką , a raczej bublem prawnym jest ustawa o ochronie zdrowia , która nakłada na szpitale, lekarzy, aptekarzy obowiązek windykacji składki zdrowotnej-patrz PODATKU- od tego są odpowiednie instytucje w Tym kraju. Odpowiedź na Pani pytanie, kto zapłaci za leczenie w szpitalu publicznym Obywatela RP- brzmi według Konstytucji jednoznacznie- Państwo poprzez swoje instytucje- czytaj NFZ, który nie ma prawa się od tego uchylać. Całe szczęście, że organizacje zawodowe zapowiedziały zaskarżenie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Bez zmiany Konstytucji nie można stwarzać Obywatelom iluzji wolnorynkowej ochrony zdrowia i ubezpieczeń zzdzdrowotnych, a
no właśnie dlaczego składka na ubezpieczenie zdrowotne jest Obowiązkowo pobierana od każdego pracującego przez ZUS (jak składka emerytalna), bez względu czy korzystają z publicznej ochrony zdrowia, czy nie, a ludzie niepracujący (nawet jak są bogaci) nie mają obowiązku regularnego wpłacania do budżetu NFZ pieniędzy (Podatku), tak Podatku, bo przecież wszyscy wiemy, że składkę zdrowotną odliczamy w PIT-cie rocznym ! A teraz wymyślono, że to pielęgniarki, lekarze, aptekarze, dyrekcje szpitali mają ścigać i ściągać niezapłacone składki (Podatki)- o zgrozo..., a od czego są instytucje państwowe, czy za tą ustawą głosowali nasi parlamentarzyści ?
Pani Marto problem polega na tym , iż według ustawy zasadniczej (Konstytucja) to wszyscy obywatele RP są ubezpieczeni niejako z urzędu na okoliczność świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych poprzez instytucję NFZ i totalną pomyłką , a raczej bublem prawnym jest ustawa o ochronie zdrowia , która nakłada na szpitale, lekarzy, aptekarzy obowiązek windykacji składki zdrowotnej-patrz PODATKU- od tego są odpowiednie instytucje w Tym kraju. Odpowiedź na Pani pytanie, kto zapłaci za leczenie w szpitalu publicznym Obywatela RP- brzmi według Konstytucji jednoznacznie- Państwo poprzez swoje instytucje- czytaj NFZ, który nie ma prawa się od tego uchylać. Całe szczęście, że organizacje zawodowe zapowiedziały zaskarżenie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Bez zmiany Konstytucji nie można stwarzać Obywatelom iluzji wolnorynkowej ochrony zdrowia i ubezpieczeń zzdzdrowotnych, a
no właśnie dlaczego składka na ubezpieczenie zdrowotne jest Obowiązkowo pobierana od każdego pracującego przez ZUS (jak składka emerytalna), bez względu czy korzystają z publicznej ochrony zdrowia, czy nie, a ludzie niepracujący (nawet jak są bogaci) nie mają obowiązku regularnego wpłacania do budżetu NFZ pieniędzy (Podatku), tak Podatku, bo przecież wszyscy wiemy, że składkę zdrowotną odliczamy w PIT-cie rocznym ! A teraz wymyślono, że to pielęgniarki, lekarze, aptekarze, dyrekcje szpitali mają ścigać i ściągać niezapłacone składki (Podatki)- o zgrozo..., a od czego są instytucje państwowe, czy za tą ustawą głosowali nasi parlamentarzyści ?