Poniedziałek, 6.05.2024, Imieniny: Judyta, Jan, Jurand
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Janusz Nowak: Niektórzy radni nie znają znaczenia słowa interpelacja

14.08.2012, 15:30:14 Rozmiar tekstu: A A A
Janusz Nowak: Niektórzy radni nie znają znaczenia słowa interpelacja
fot. Kamila Jabłonowska

Trwają wakacje. To również czas, kiedy na dwa miesiące przestają funkcjonować dyżury radnych. Sprawdziliśmy czy elblążanie odczuwają ich brak. Zapytaliśmy każdego z radnych m. in. o to ilu mieszkańców naszego miasta skorzystało z możliwości osobistego porozmawiania z nimi, z jakimi problemami zgłaszali się przez półtora roku ich kadencji oraz czy uważają, że stwierdzenie "radny bezradny" jest krzywdzące.

Janusz Dariusz Nowak (przewodniczący Klubu Radnych SLD) w Radzie Miejski jest piątą kadencję. Pełni funkcję przewodniczącego Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych oraz członka Komisji Finansowo-Budżetowej.

Jak wielu elblążan przychodzi w czasie Pana dyżurów w UM?

Podobnie jak do większości radnych, do mnie na dyżury przychodzi niewielu mieszkańców. Zdecydowanie więcej kontaktów z elblążanami mam w okresie między dyżurami i to zarówno bezpośrednich, jak i  telefonicznych.

Z jakimi problemami elblążanie zwracają się do Pana?

Najczęściej dotyczącymi ich spraw osobistych – prośby o pomoc w podjęciu pracy, uzyskania mieszkania socjalnego bądź komunalnego, umieszczenia dziecka w przedszkolu itp. W tych sprawach ciężko pomóc. Łatwiej jest, gdy problemy dotyczą spraw związanych z jednostkami podległymi miastu. Wtedy wystarczy na ogół rozmowa z osobą odpowiedzialną za wnoszone sprawy i problem jest rozwiązywany na bieżąco. Drugą grupą problemów są tematy dotyczące spraw ważnych dla wszystkich mieszkańców bądź ich znacznej większości. Duża troską i zainteresowaniem elblążan darzone są problemy związane z bieżącą działalnością i przyszłością Szpitala, niezakończonym do dziś, mimo zbliżającego się okresu grzewczego, remontem kotła grzewczego w kotłowni EPEC przy ul. Dojazdowej, kontestowaną uchwałą w sprawie płatnych stref parkowania, czy wreszcie krytycznie przyjmowanymi decyzjami dotyczącymi spraw kadrowych w mieście i wydatkami na utrzymanie administracji.

Ostatnio często słychać stwierdzenie "radny bezradny". Mieszkańcy mogą odnieść takie wrażenie zwracając się do radnych z problemami w których, jak się okazuje, radni nie mogą im pomóc.

Należy przede wszystkim wyjaśnić, jakie miejsce w strukturze samorządu terytorialnego zajmuje pojedynczy radny. W mieście funkcjonują dwa organy: wykonawczy – Prezydent Miasta i uchwałodawczy – Rada Miejska. O ile organ wykonawczy jest jednoosobowy, o tyle uchwałodawczy jest ciałem kolegialnym, gdzie decyzje zapadają większością głosów. Każdy radny ma prawo zgłaszać swoje pomysły i propozycje, ale musi znaleźć dla nich większość w Radzie. Dlatego mówienie o „bezradności” radnego jest nieuzasadnione. Radny, w pracach Rady, jest na tyle skuteczny, na ile potrafi przekonać do swoich poglądów ponad pięćdziesiąt procent pozostałych jej członków.

Czyli to stwierdzenie jest krzywdzące?

Tak, jeśli idzie o pracę w Radzie, ale już w odniesieniu do załatwiania indywidualnych problemów mieszkańców, o których mówiłem wcześniej, nie. Nie wynika to jednak z braku dobrej woli radnych, a wyłącznie z kompetencji przypisanych im obowiązującym prawem.

Co sądzi Pan o godzinach dyżurów. Czy są dogodne dla mieszkańców?

I tak i nie. Dla ludzi niepracujących godziny dyżurów najczęściej nie mają znaczenia. Problem mają Ci, którzy chcieliby spotkać się z radnym, ale w tym czasie pracują. Jest jednak możliwość dodzwonienia się do radnego i umówienie się na spotkanie w innym terminie. Takie przypadki też maja miejsce.

Czy uważa Pan, że radni powinni, oprócz dyżurów, organizować spotkania z mieszkańcami w obrębie swoich okręgów, np. w spółdzielni mieszkaniowej lub szkole?

Jestem przekonany, że tak, ale mało który radny się na to decyduje. Zapewne problemem jest znalezienie lokalu odpowiadającego potrzebom, skuteczne poinformowanie mieszkańców o terminie i miejscu spotkania i obawa o niską frekwencję. Jako radni SLD dostrzegamy potrzebę kontaktu z mieszkańcami w terminach dogodnych dla nich i dla nas. Dlatego wychodzimy z inicjatywą spotkań w soboty w godzinach 8:00 – 10:00 w nowej siedzibie SLD, która zacznie funkcjonować od 1-go września br. w siedzibie Stowarzyszenia Polska-Wschód przy ul. Robotniczej 26 II p. W trakcie spotkań będzie można uzyskać pomoc miedzy innymi w zakresie rozliczeń z zarządcami nieruchomości, porad prawnych, porad budowlanych, nieodpłatnych korepetycji dla uczących się dzieci i młodzieży i inne w zależności od potrzeb odwiedzających i możliwości radnych.

Czy Pana zdaniem obowiązkiem każdego radnego jest udostępnienie swojego numeru telefonu oraz adresu e-mail?

Radny to także przedstawiciel władzy samorządowej i prawem mieszkańców jest możliwość kontaktowania się z nim i to zarówno osobiście, jak i telefonicznie czy mailowo. Radni, którzy pracują nie zawsze mogą rozmawiać w godzinach pracy. W moim przypadku odbieram wszystkie telefony i często informuję, że oddzwonię później i wtedy mam możliwość wysłuchania bądź umówienia się na spotkanie w terminie dogodnym dla obu stron.

Radni, którzy nie zdecydowali się podać swojego numeru telefonu mówią, że obawiają się obraźliwych telefonów w środku nocy. Czy kiedykolwiek miał Pan taki telefon?

Nie. Myślę, że jest w tym trochę przesady. Nigdy nie dostałem telefonu w nocy i zawsze, kiedy mówię, że nie mogę teraz rozmawiać, że oddzwonię  jest pełna wyrozumiałość.

Czy uważa Pan, że interpelacje wraz z odpowiedziami powinny być publikowane w Internecie, np. na stronie Urzędu Miejskiego?

Zacznę od tego, że niektórzy radni nie znają znaczenia słowa interpelacja. Zgłaszałem ten problem na jednej z sesji Rady Miejskiej. Zdaję sobie sprawę, że w obecności mediów nie jeden radny, szczególnie pierwszo-kadencyjny, chce się pokazać. Są jednak inne, bardziej pożyteczne możliwości, chociażby merytoryczna praca w komisjach stałych Rady. Interpelacje, czyli sprawy ważne dla miasta, odpowiedzi na nie i sposób ich załatwienia powinny być jak najbardziej upubliczniane. Sprawy podnoszone przez radnych powinny być publikowane tak, aby na każdym szczeblu ich załatwiania mieszkańcy mieli w nie wgląd. Wszystkie działania władzy powinny być transparentne.

Dziękuję za rozmowę.

Każdy, kto chciałby skontaktować się z radnym Januszem Nowakiem może zadzwonić pod numer 693 977 336.

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 7

%71.4 %28.6


Komentarze do artykułu (14)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +1
    ~ xcc
    Wtorek, 14.08

    Janusz w Tobie jedyna nadzieja.

  2. 2
    +4
    ~ zombi
    Wtorek, 14.08

    Gość na poziomie, "Strzał" z interpelacjami, kosmicznymi pomysłami radnych bardzo celny. Powodzenia

  3. 3
    +2
    ~ Max
    Środa, 15.08

    Nareszcie ruszyło na Lewicy i ukazała nam się mocno świecąca Gwiazda na firmamęcie Elbląga.Poprzedni szef lewicy Henryk H. uwiązany był na sznurku kolesi z PO.Jest Pan OK!!, Panie Nowak.

  4. 4
    +2
    ~ wyborca
    Środa, 15.08

    Panie Nowak jest Pan OK. Prosze działać w imieniu mieszkańców i miasto.Ma Pan racjonalne i zdrowe spojrzenie na obecną sytuacje w mieście. Powodzenia

  5. 5
    0
    ~ Kez
    Środa, 15.08

    Wszyskie działania władz powinny być transparentne - cytat. To dlaczego nie były jak Pan był Przewodniczącym Rady Miejskiej?

  6. 6
    +4
    ~ lewicowiec
    Środa, 15.08

    Kiedy Pan zrobi porządek na lewicy z takimi panami jak Horbaczewski, Dziewałtowski, i im podobnymi, dopóki się to nie stanie lewica będzie tracić poparcie. I skończcie z tymi POprańcami.

  7. 7
    +2
    ~ mieszkaniec
    Środa, 15.08

    Dziękuję Panie Januszu za nadzieję, niech Pan się weźmie za ustawione konkursy w placówkach oświatowych !!!!

  8. 8
    0
    ~ Prawnik
    Środa, 15.08

    Tym którzy zapomnieli polecam http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/gdzie-sa-nasze-mieszkania

  9. 9
    +3
    ~ ślepy
    Środa, 15.08

    Z daleka na miniaturce myślałem, że to Słonina... :D

  10. 10
    0
    ~ smok
    Czwartek, 16.08

    Prawnik tak wtedy pisano a Ty chciałbyś aby tak było .Dziś wygląda to już zupełnie inaczej. Przestań żyć historią .Janusz Nowak to pozytywna postać.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0282099246979