Sobota, 20.04.2024, Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czeslaw
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii OPINIE NADESŁANE

Ryszard Klim- interpelacja o budownictwie jednorodzinnym i komunalnym w Elblągu (opinia nadesłana)

28.03.2012, 10:57:44 Rozmiar tekstu: A A A
Ryszard Klim- interpelacja o budownictwie jednorodzinnym i komunalnym w Elblągu
fot. Kamila Jabłonowska

Prowadziliśmy niedawno bardzo ożywioną wymianę poglądów na temat istotnych miejskich spraw, m.in. funkcjonowania  Zarządu Budynków Komunalnych i indywidualnego budownictwa mieszkaniowego. Nie odnosząc teraz się do prezentowanych treści, zasadniczą sprawą wydawało się wysłuchanie, a także poszerzenie jej zawartości o pełny przegląd, niejako z „drugiej strony”. Zgodnie z moim zapewnieniem i Państwa oczekiwaniami, na sesji Rady zgłosiłem dwie interpelacje, wychodzące naprzeciwko zapotrzebowaniu.

Pierwsza dotyczyła ZBK. Idąc „pod prąd” części wypowiedzi, nadal widzę istotną rolę tej instytucji w zadaniach "mieszkaniówki” na najbliższe lata. Nie jestem jednak jej arbitrem, powinna się sama obronić. Stąd moje postulaty zawarte w interpelacji. Kolejna interpelacja - przedstawia moje niepokoje; czy po półtora roku sprawowania władzy widzimy temat wspomnianego budownictwa, a co więcej, jakie są  nasze konkretne działania wspierające. Podczas sesji „na gorąco, a więc fragmentarycznie, odpowiedzi udzielał wiceprezydent Tomasz Lewandowski. Oczekuję na pogłębioną analizę zagadnień przedstawionych w interpelacjach, bo niezależnie od moich poglądów i wiedzy, takiej analizy wymagają mieszkańcy. Naturalnie treść odpowiedzi będzie dostępna dla Państwa.
                                                                 
Interpelacja
 
Przyjęliśmy niedawno Wieloletni Program Mieszkaniowy. Mówiliśmy już wtedy o jego otwartości i nieuchronnej konieczności wprowadzania uzupełnień, niekoniecznie w formie ingerencji w jego treść, lecz bardziej poszerzania towarzyszącego. I o tym chciałbym, bo te konieczności zostały wywołane podczas trwającej w ostatnich tygodniach dyskusji na forach internetowych. Wiem, że są różne formy podejścia wśród nas do poglądów tam prezentowanych; są one bowiem bardzo bezpośrednie. Niezależnie jednak od tych uwarunkowań, jest to dobry sposobu   pozyskania wiedzy ważnej dla samorządowca. I stamtąd  właśnie pochodzą inspiracje dla dwóch interpelacji.

Interpelacja dotyczy sposobu zarządzania komunalną własnością mieszkaniową, czyli roli i miejsca w tym - Zarządu Budynku Komunalnych. Jest on widziany jako odstający od zmian, które zachodzą lub będą zachodziły w gospodarce mieszkaniowej miasta. Podkreślana jest szczególnie nieefektywność finansowa firmy w kontekście wydatków na jej utrzymanie. Sugeruje się w związku z tym przekazanie zarządzania innym podmiotom zarządzającym, jako bardziej efektywnych.

Jest w tym pewne racjonalne jadro; w ciągu ostatnich lat ubyło kilka tysięcy mieszkań, a podstawowa struktura  pozostała bez zmian. Próbowałem temat ten wywołać podczas prac zespołu ds. opracowania Programu Mieszkaniowego. Uznałem jednak argumenty, że na etapie początkowego etapu wdrażania Programu ewentualne zmiany restrukturyzacyjne utrudniłyby te proces. Wydaje mi się także, że dzisiaj prywatni zarządcy nie są jeszcze przygotowani do gwałtownego zwiększenia zakresu administrowania. Z całym szacunkiem dla ich pracy, trafia do mnie sporo spraw związanych z jakością świadczonych przez nich usług na rzecz wspólnot. Uważam jednocześnie, że temat restrukturyzacji ZBK, w miarę dalszego zmniejszania się własności komunalnej ( w tym roku-o 500, w kolejnych po 900 mieszkań), musi stawać się coraz bardziej widoczny, a pracownicy ZBK swoimi umiejętnościami znacząco mogą wzmacniać w przyszłości szeregi zarządców.

Wychodząc naprzeciwko znaczącemu zainteresowaniu sprawą zarządzania, a jednocześnie nie zawsze pełną wiedzą o tych sprawach wielu wypowiadających się , proszę o przedstawienie całokształtu zagadnień zarządzania przez ZBK komunalną własnością mieszkaniową. W tym: zadania związane z realizacją Programu Mieszkaniowego, a  także  porównawczą efektywność finansową  i  propozycje usprawnienia obsługi mieszkańców.

Zależy mi na rzetelnym materiale analitycznym, ukazującym wszystkie aspekty funkcjonowania ZBK. Dobrze byłoby, aby z materiałem tym zapoznała się  Komisja Gospodarcza.

Intensywną  wymianę poglądów na forach internetowych wywołała sprawa indywidualnego budownictwa mieszkaniowego. Rozpoczęło się od hasła wywłaszczenia wszystkich elbląskich ogrodów działkowych z przeznaczeniem na działki, ale budowlane. Wyjaśniono już, że z powodów konstytucyjnych jest to niemożliwe. Niemniej problem tego typu budownictwa, tańszego w przeciwieństwie do deweloperskiego, z realizacją rozłożoną nawet w czasie - istnieje w naszym mieście. Wydaje się, że  sporo krytycznych uwag jest zasadnych. Dosyć trudno bowiem dotrzeć do prawidłowości regulujących tą dziedzinę. Są pewne fragmenty, bardziej z przeszłości niż teraźniejszości. Kierunki mieszkaniowe z 2003 roku zawierają zakładane dane ilościowe, „nałożone” na mapy poszczególnych części miasta ; jest też Studium Uwarunkowań z 2006 roku z potencjalnymi możliwościami w dzielnicach: Modrzewina Płn.-1300, Krasny las-540, Próchnik-270, ale i Zatorze-70, Warszawskie Przedm.-270, Bema-Łęczycka-300, Miasteczko Szkolne-60. Na pewno sporo zamierzeń  zostało zrealizowanych; jak to wygląda na dzisiaj? Widoczne są   preferencje  dla układu deweloperskiego (włącznie z infrastrukturą). Synonimem natomiast bezradności miasta, wychodzącej się z poprzedniego okresu, stała się Modrzewina Północ z wieloma nieudanymi przetargami na działki budowlane. Wypadałoby dokonać  analizy przyczyn takiego stanu rzeczy, mimo znanych obiegowych opinii.

Jestem świadom zaleceń urbanizacyjnych, a więc koncentrowania się na zabudowie wolnych przestrzeni w granicach tradycyjnych miast. Tych przestrzeni mamy nadal sporo , potrzebne jest jednak urealnienie możliwości.

Możemy się także zżymać na powtarzane hasła, że wymyślamy ceny sprzedaży gruntów miejskich, zawyżając je znacznie; my wiemy, iż  wynikają one z  procedur, ale konieczność przejrzystości domaga się powszechnego dostępu do wiedzy z tym związanej.

Zdaję sobie sprawę z mojego subiektywnego, nie roszczącego prawa do nieomylności, sygnalizatora tematu- indywidualnego budownictwa mieszkaniowego, z wykorzystaniem terenów miejskich, jak i innych.

Prosiłbym więc o miejską refleksję, polegającą na przeanalizowaniu stanu aktualnego, skonfrontowaniu z dotychczas istniejącymi założeniami , przyjęciu zasad polityki miasta odnośnie wspierania tej formy pozyskania mieszkania . Zwrócenie uwagi na aktualne i przewidywane  możliwości lokalizacyjne. Stoimy w obliczu polityki „zaciskania pasa”; jednak sprecyzowanie –co dalej z zagospodarowaniem Modrzewiny Północ z wielu względów powinno stać się priorytetem jeszcze tej kadencji.

Oczekuję ,że nasze działanie będzie  w miarę pilne, a nie rutynowo odłożone do uwzględnienia  w przyszłościowych dokumentach planistycznych, np. w Studium Uwarunkowań. To odległe w czasie. Chciałbym, aby podstawową zaletą systemu wspierania budownictwa jednorodzinnego byłaby  jego informacyjna dostępność; zgodnie z duchem czasów.


radny Ryszard Klim (SLD)

Oceń tekst:

Ocen: 3

%66.7 %33.3


Komentarze do artykułu (15)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ JesusAlvaro
    Środa, 28.03

    Ktoś zrozumiał o co temu panu chodzi? Przeczytałem 2 razy i nic nie kumam, typowe blablabla.

  2. 2
    0
    ~ zniesmaczony
    Środa, 28.03

    Panie Klim juz wiem dlaczego info zamieściło te bzdury ,żeby pokazać że pan nie ma w taj sprawia nic do powiedzenia .Ręce opadaja przecież pan nie wie co mówi a zresztą skąd pan ma wiedzieć? z wojska

  3. 3
    +2
    ~ AborygenMiejscowy
    Środa, 28.03

    Nie będę komentował tego, co Pan napisał, bo aby to zrobić musiałbym sie odnieść do konkretów a tych brakuje kompletnie w Pańskim wywodzie. To tyle, a co do meritum sprawy to wieloletnie zaniedbania w gospodarce komunalnej, a więc kompletny brak gospodarza w przestrzeni miasta wyziera ze wszech stron. Pierwszoplanowa sprawą (poza oczywiście ogromem spraw niezałatwionych i w powijakach) jest bank danych o wszystkich atrybutach zarządzanych nieruchomości od wartości do rodzaju dachówek i podłóg w jego każdym pomieszczeniu. Taka baza to pryszcz przy obecnym sprzęcie informatycznym i jego możliwościach i pojemnościach informacji a ona da dopiero właściwy obraz zarządzanego mienia i jego wszystkich aspektów włącznie z ustawicznie kulejącą logistycznie windykacją. Co do budownictwa jednorodzinnego myślę, że w Elblągu zapomniano o tym pojęciu wiele dziesiątków lat temu i był to temat tabu. Wynika to z wielu ocen zarówno po stronie urbanistycznej jak i logistycznej. Bałagan w tej sprawie można by podsumować faktem istnienia mieszkań komunalnych w budownictwie jednorodzinnym i ogromnym areałem ziemi w skali miasta położonym w obrębie wszystkich nieruchomości będących własnością chociażby wspólnot mieszkaniowych. To tylko wierzchołek tej góry lodowej i wiele lat zapewne minie aż ktoś profesjonalnie rozwiąże ten rebus.

  4. 4
    --4
    ~ z sesji
    Środa, 28.03

    przeciez lewandowski mu odpowiedzial, czego ten facet jeszcze chce...

  5. 5
    +3
    ~ Ryszard Klim
    Środa, 28.03

    Po to żeby rozmawiać o konkretach, trzeba wiedzieć, jakie są te konkrety.I taki cel miały te interpelacje. Proponuję zajrzeć do niedawnej dyskusji i oczekiwań internautów. Czy powinniśmy to zostawić, i wysłuchiwać o tchórzostwie radnych? Skoro to był temat tabu, oczekuję na uznanie ,że go przełamuję. Najbezpiecznej byłoby jednak w interpelacjach poruszać sprawę dziur w jezdni; to temat zresztą też ważny, ale już słyszę te głosy o przyziemności działania radnego.I tak źle, i tak niedobrze. Z mojej służby wojskowej jestem dumny, bo pomaga mi w solidnej pracy .I tak to oceniają wyborcy, którzy wiedzą kim byłem. Stać mnie także na to, aby imiennie wyrażać swoje zdanie, a nie chować się za boskimi imionami.

  6. 6
    +1
    ~ beta
    Środa, 28.03

    Szanowny Panie Klim! Nie wiem skąd to się bierze, ale ma Pan szczególny dar komplikowania spraw prostych. A ta sprawa to niedostatek działek budowlanych na terenie miasta, co sprawia, że ceny istniejących ( z racji mizernej podaży) są windowane. Pana zadaniem, jako radnego, jest nie tylko temat wyjaśnić i podać go nam do wiadomości (informacja nie może być przecież reglamentowana), ale walczyć o to, by tych działek na gruntach miejskich wytyczano więcej. Elbląg nie jest bogatym miastem, ale przy obecnych cenach mieszkań, wziąwszy jeszcze pod uwagę pracę własną, wielu mieszkańców chce wybudować niewielkie domki z ogródkiem, i myślę, że na tyle ich stać. Plus oczywiście dla Pana, że jest Pan i chce Pan być aktywny, ale żołnierz (choćby nawet były) powinien być odważny, a Pan sprawia wrażenie w rodzaju: i chciałbym, i boję się.

  7. 7
    +4
    ~ nord
    Środa, 28.03

    Dziękuję Panu radnemu za poruszenie tematu budownictwa jednorodzinnego . Przez ostatnie kilkanaście lat prezydent Słonina ze swoimi ludzmi decydował co elblaznie maja robić i jakie mają mieć poglady . On decydował gdzie i jak mamy mieszkać za swoje pieniadze.Jakoś opozycji politycznej w ogóle to nie przeszkadzało ,a setki elblażan marzyło nie o mieszkaniu w domku 10-15 km pod elblągiem ,czy drogich mieszkaniach i jeszcze droższej Starówce . Chcieli mieć male tanie domki ,na małych tanich działkach , czy to grzech chciec mieszkać ,jak w innych krajach Europy .Widzieli w Elblągu wolne tereny na kilka tysiecy domków , a Urząd sprzedawał rocznie po 2- 3 dzialki i nie zezwalał na uzbrajanie nowych terenów, dawnego prezydenta nie ma już na urzedzie , ale dzialek też nie ma czy tak musi być nadal?, czy nowy nie ma swojego zdania w tej kwestii.

  8. 8
    +4
    ~ Ryszard Klim
    Środa, 28.03

    Szanowna Pani Beto, ma Pani całkowitą rację,bo powtarzam:"problem tego typu budownictwa,tańszego w przeciwieństwie do deweloperskiego, z realizacją rozłożoną nawet w czasie-istnieje w naszym mieście". Muszę sie pokajać , bo sądziłem że, skoro istnieją Szanowna Pani Beto, Pani naturalnie ma rację w sprawach zasadniczych. Pisze Pani też o komplikowaniu spraw prostych; to skąd ta histeria i chwilowa pomroczność w zrozumieniu przez niektórych wymowy moich interpelacji. Naruszyłem jakieś tabu(poniżej jest o tym mowa), czyjeś interesy, czyjąś wygodę? Interpelacje praktycznie nawiązują do Pani twierdzeń i zapytań; wyprzedziłem je. Zgadzam sie też, że informacja nie może być reglamentowana, cały czas to podkreślam. Niezależnie od "przyjaznych" komentarzy treść mojego wystapienia jest jasna. Co do odwagi, to chyba ja przecieram szlaki , żadna łaska, lecz obowiązek, ale czy Pani narażałaby sie na złośliwości w rodzaju dwóch pierwszych wypowiedzi? Więc "chciałbym" , ale "nie boję się". Przypominam też, że do "tanga trzeba dwojga" ; jest radny,są i służby wykonawcze Pana Prezydenta, które inspiruję interpelacjami.Nie schlebiam, ale właśnie dzisiaj usłyszałem identyczne słowa, co do oczekiwań mieszkańców w zakresie urealnienia wymogów w budownictwie indywidualnym.I niech mi Pani wierzy, że tak pozornie i oczywiste sprawy, nie są wcale proste.Pozdrawiam.

  9. 9
    +2
    ~ Bobik
    Środa, 28.03

    Dla mnie to już musztarda po obiedzie.Półroku chodziłem, pytałem i odbijałem sie. Nikogo nie interesowało,że chcę się tutaj pobudować. Nie kupować gotowego ale pomalutku samemu i z rodziną. W Elblągu można kupić u Mytycha i koniec. Zostawiłem ten bałagan i kończę budować w janowie za 350 tysięcy z ładnym kawałkiem zieleni. Czas ruszyć to towarzystwo.Nic się nie zmieniło.

  10. 10
    +3
    ~ elblą
    Środa, 28.03

    prywatne miasto, prywatne nie mieszkańców, dla nich podwyżki, ziemia leży ale nikt nic nie dostanie, nikt nic nie kupi, bo kupić można ale tylko tam gdzie można, gdzie Panowie pozwolą bo to przeciez ich prywatne miasto, oni tu kręcą lody, a jak nie chcesz płacić to won do wiosek za miasta, bo to prywatne miasto, w pełni prywatne

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.96735405921936