Piątek, 26.04.2024, Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama










Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYBORY 2013

Przyspieszone wybory spowodowały napływ politycznych posiłków. Kto do tej pory odwiedził Elbląg?

05.06.2013, 10:30:43 Rozmiar tekstu: A A A
Przyspieszone wybory spowodowały napływ politycznych posiłków. Kto do tej pory odwiedził Elbląg?
31 maja był ostatnim dniem na zarejestrowanie kandydatów, którzy w nadchodzących, przyspieszonych wyborach samorządowych, chcą ubiegać się o fotel prezydenta Elbląga. W ciągu tych kilkunastu dni, kiedy kampania wyborcza, po referendum odwołującym poprzednie władze, ruszyła z przysłowiowego kopyta, obserwujemy natężenie spotkań z politykami z pierwszych stron gazet i głównych graczy polskiej sceny politycznej, którzy swoich - przede wszystkim - partyjnych kolegów, przyjechali wesprzeć w tej kampanii. Kogo zobaczyliśmy i wysłuchaliśmy, a kogo, do 23 czerwca możemy się jeszcze spodziewać?

Politycy z pierwszych stron gazet, którzy w ostatnich dniach odwiedzili Elbląg wspierają przede wszystkim partyjne komitety wyborcze, które zawiązały się na poczet przyspieszonych wyborów samorządowych: Ruchu Palikota, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Solidarnej Polski, ale  również KWW Witolda Wróblewskiego, który nieoficjalnie popierany jest przez Polskie Stronnictwo Ludowe, czy KWW Naszą Partią Jest Elbląg. Ten ostatni jest tworem złożonym, gdyż tworzony jest i przez trzy ugrupowania: Kongres Nowej Prawicy, Polska Jest Najważniejsza i Stronnictwo Demokratyczne, ale na jego strukturę składają się również osoby odpolitycznione i niezwiązane z żadną konkretną partią.

Uwaga: nadchodzą posiłki

Do tej pory jedna z największych partii politycznych w naszym mieście Prawo i Sprawiedlowść nie pokusiła się dotąd o sprowadzenie swoistych posiłków z Warszawy. Jerzy Wilk, kandydat na prezydenta Elbląga z ramienia tej partii w rozmowie z naszym dziennikiem wskazywał, iż kampanię wyborczą obiecał wesprzeć prezes PiS, Jarosław Kaczyński - Ale my jesteśmy znanymi samorządowcami, od dawna działającymi w Elblągu i nam taka proteza w postaci osoby z Warszawy, która nas przedstawi nie jest potrzebna – podkreślał w wywiadzie udzielonym naszemu Dziennikowi Jerzy Wilk. -  (…) Ludzie nas znają. My chcemy przedstawić swój program, a nie nas jako kandydatów. Przyjeżdża pan Palikot, Ziobro i Miller, żeby przedstawić swoich kandydatów. Świadczyłoby to o tym, że dopiero ta osoba znana z pierwszych stron gazet musiała wypromować tego kandydata – wskazywał Jerzy Wilk. - Nam się wydaje, że mieszkańcy powinni znać tę osobę i z tego powodu rozpoczynamy samodzielną kampanię wyborczą, a ci prestiżowi politycy mogą przyjechać i nas tylko wspierać w trakcie tej kampanii.

Prestiżowi politycy za to mocno wspierali innych politycznych przeciwników Jerzego Wilka w wyścigu o fotel włodarza miasta. Jedno z największych wsparć w tej materii otrzymał Paweł Kowszyński, kandydat na prezydenta Elbląga z ramienia Solidarnej Polski. Tego mało znanego, jak na razie, polityka oficjalnie poparli już liderzy SP: Zbigniew Ziobro, który o Kowszyńskim wyrażał się w samych superlatywach, europoseł Jacek Kurski, a ostatnio – europoseł Tadeusz Cymański. Sam Zbigniew Ziobro podkreślał, że Elbląg w trakcie kampanii wyborczej odwiedzą jeszcze inni czołowi politycy SP -  (...) Będzie poseł Beata Kępa, Andrzej Dera, który niedawno też składał wizytę w Elblągu, będzie też przewodniczący Klubu Parlamentarnego Arkadiusz Mularczyk. Krótko mówiąc wszyscy, którzy tylko mogą być - wyliczał Ziobro. - Będzie Ludwik Dorn, były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Marszałek Sejmu. Na pewno nie poskąpimy czasu i pracy, by trafić do serc Elblążan. Warto postawić na tego młodego człowieka. My w niego wierzymy. Naprawdę jest to człowiek nie tylko pełen pasji, ale bardzo rzetelny i on nie zawodzi. Nas nie zawiódł i nie zawiedzie też mieszkańców Elbląga. Dlatego z pełnym przekonaniem możemy się zaangażować w jego kampanię.

Jeszcze pięć lat temu liderzy Solidarnej Polski byli głównymi rozgrywającymi w partii Jarosława Kaczyńskiego. Polityczne drogi tej trójki z PiS-em jednak się rozeszły.

Skoro mowa o europosłach, także KWW Naszą Partią Jest Elbląg mógł liczyć na wsparcie jednego z nich. Zaledwie w sobotę, 1 czerwca, nasze miasto odwiedził europoseł Paweł Kowal, jeden z liderów ugrupowania Polska Jest Najważniejsza, na której podwalinie, oprócz Stronnictwa Demokratycznego i Kongresu Nowej Prawicy opiera się zasadność elbląskiego komitetu NPJE. Na te ostatnie wskazywał także w sobotę Kowal, oficjalnie popierając kandydaturę Edwarda Pukina na prezydenta Elbląga z ramienia powyższego komitetu – Te trzy partie zebrały się po to, żeby przywrócić ludziom władze, po to, żeby to  właśnie oni mieli poczucie, że są gospodarzami w swoim mieście i mieli wpływ na to, co robią radni i prezydent – podkreślał Paweł Kowal. - Myślę, że jeśli KWW Naszą Partią jest Elbląg osnuje kampanię wokół tych założeń, to mają szansę na sukces. Mam nadzieję, że pójdą wspólnie w tym kierunku, żeby ta władza, w trakcie przekazywania poszła do ludzi, a nie z jednej dużej partii do drugiej.

Paweł Kowal to polityk związany z prawą stroną polskiej sceny politycznej. Trzy lata temu opuścił szeregi partii prezesa Kaczyńskiego, by razem z Joanną Kluzik-Rostkowską i Pawłem Poncyliuszem – także wcześniej należącymi do Prawa i Sprawiedliwości – zawiązać partię idącą w kierunku chrześcijańko-konserwatywnym i liberalno-demokratycznym.

Umiarkowane wsparcie otrzymał za to od swojej rodzimej partii Janusz Nowak, startujący z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak do tej z oficjalnym poparciem przybył tylko były premier Leszek Miller - Naszym zadaniem i naszym celem jest stworzenie takich warunków, w których praca jest ważniejsza niż zasiłek, społeczeństwo pracy jest bogate, a społeczeństwo zasiłków biedne, gdzie człowiek jest ważniejszy niż rynek, bo w gospodarce rynkowej to mechanizmy stąd wynikające muszą służyć człowiekowi, a nie odwrotnie – mówił podczas wywiadu dla naszego dziennika. O kandydaturze Janusza Nowaka na prezydenta Elbląga wyrażał się bardzo pochlebnie - Po pierwsze ma ogromne doświadczenie samorządowe, po drugie jest elblążaninem, przez całe swoje życie związanym z tym miastem, po trzecie jest inżynierem, a więc człowiekiem, który potrafi tworzyć, budować, po czwarte jest zdolnym organizatorem. To wszystko czyni go znakomitym Prezydentem Elbląga.

Być może to jednak nie koniec partyjnych posiłków w naszym mieście. Janusz Nowak wskazywał, że Elbląg, podczas kampanii wyborczej odwiedzą jeszcze Włodzimierz Czarzasty i Tadeusz Iwiński.

W tej kwestii podobnie wygląda KWW Witolda Wróblewskiego, który nieoficjalnie popierany jest przez Polskie Stronnictwo Ludowe. Nieprzypadkowo chyba do Elbląga przybył w poniedziałek, 3 czerwca, wicepremier Janusz Piechociński z PSL-em związany od początku swojej kariery politycznej. Na konferencji prasowej wicepremier jednak nie chciał oficjalnie potwierdzić tego, że przyjechał do Elbląga z poparciem dla Witolda Wróblewskiego - O wizytę w Elblągu koledzy z Elbląga zabiegali już dłuższy czas – zapewniał Janusz Piechociński. - Przyjechałem mówić o specjalnej strefie ekonomicznej, nie o wyborach.

Sam Wróblewski nie zdecydował się kandydować oficjalnie z listy PSL-u - Mamy świadomość, że trzeba także w tym wymiarze, kiedy są przedterminowe wybory, minimalizować konfrontację polityczną - wyjaśniał Janusz Piechociński.

W nadchodzących wyborach samorządowych w Elblągu szansę dla umocnienia swojej partii w gruntach lokalnej polityki dostrzega również Janusz Palikot (Ruch Palikota). Ten, wspólnie z posłem Wojciechem Penkalskim mocno wspiera kandydaturę Ewy Białkowskiej, byłej trenerki polskiej kadry łyżwiarek szybkich, do fotelu włodarza naszego miasta, konsekwentnie realizując rady delegatów RP, ażeby na listach wyborczych w naszym mieście zaistniał parytet -  Nie tylko kandydatka na prezydentkę jest kobietą, ale też trzy z pięciu „jedynek” (kandydaci startujący z pierwszego miejsca na listach RP do Rady Miejskiej - przyp. red.) to są kobiety – mówił w wywiadzie dla naszego dziennika Janusz Palikom. - Pierwsze sześć miejsc to na przemian mężczyzna i kobieta na wszystkich naszych listach. Wystawiliśmy kobietę nie tylko dlatego, że jest kobietą, choć to też było ważne. Wystawiliśmy ją, dlatego, że jest kobietą, która umie wygrywać. Łączy w sobie łagodność i pogodę z pewną dyscypliną, twardością (…) Po tym całym okresie choroby z okazji funkcjonowania tych władz (Platformy Obywatelskiej – przyp.red.), jest potrzebny ktoś taki, kto pokazując stanowczość przywróci pewną zdolność skupiania, budowania drużyny. To jest w tej chwili najbardziej potrzebne. Ludzie mają w Elblągu poczucie takiego rozbicia, jakby przestali się łączyć. Mam nadzieję, że pani Ewa to przywróci.

Janusz Palikot to jeden z najbardziej kontrowersyjnych graczy polskiej sceny politycznej. Kiedyś czołowy polityk Platformy Obywatelskiej, którego drogi z PO rozeszły się przede wszystkim z przyczyn ideowych – w wywiadach, które udzielał po odejściu z klubu, Janusz Palikot podkreślał, że dla niego - liberała i wolnomyśliciela - PO stało się partią zbyt konserwatywną.

Za to jak do tej pory nikt z partii nie poparł oficjalnie kandydatury Elżbiety Gelert, która startuje do walki o fotel włodarza miasta z ramienia Platformy Obywatelskiej. A po druzgocącym dla Platformy wyniku kwietniowego referendum i spadku zaufania do tej partii, Elżbieta Gelert będzie miała niełatwą drogę do ewentualnej wygranej w tych wyborach – Pomimo krytyki, ja myślę, że jestem tą osobą, która do tej pory nie zawiodła, która prowadząc szpital (Wojewódzki Szpital Zespolony – przyp. red.) od lat przeszło piętnastu dobrze sobie z tym radziłam i również chciałabym to samo zaoferować elblążanom – mówiła podczas konferencji prasowej, zorganizowanej 25 maja., kiedy obradowała rada powiatu PO Miasta Elbląg.

Elżbieta Gelert pełni obecnie funkcje szefa PO w strukturach powiatowych, po dymisji Grzegorza Nowaczyka z tej funkcji. Jej kandydaturę popierał m.in. marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, Jacek Protas.

NIespodzianki nie będzie?

Pozostałe Komitety Wyborcze Wyborców – Partia Elblążan, Wolny Elbląg i Elbląski Komitet Obywatelski nie liczą na polityczne posiłki. Ci bowiem są komitetami odpolitycznionymi. Nie oznacza to jednak, że nie mogą zostać czarnym koniem tych wyborów „Nigdy nie wiadomo, co się dzieje w umysłach wyborców” – cytując choćby za Leszkiem Millerem.
 
  
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 11

%27.3 %72.7


Komentarze do artykułu (16)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +8
    ~ Wyborca Świadomy
    Środa, 05.06

    Ciekawe również jest to, który polityk potem będzie pociągał za sznurki swojej marionetki jako prezydenta Elbląga?

  2. 2
    +7
    ~ sasza
    Środa, 05.06

    no właśnie ja na takiego czarnego konia zamierzam glosować i rzaden palikot nie będzie mi tu obrazu zaciemniał, i tyle

  3. 3
    +5
    ~ Jacek Zbrzeźny
    Środa, 05.06

    Partyjni kandydaci na fotel prezydenta musieli ubiegać się o aprobatę struktur miejskich, następnie regionalnych aż w końcu ostateczną decyzję ogłasza jakieś ciało partyjne w Warszawie. Ograniczenie ich samorządności leczone jest subwencjami z budżetu czyli z naszych kieszeni. Walka o nasze pieniądze trwa nieprzerwanie co właśnie widzimy. Odwiedzają nasze miasto „talking heads”, aby zgarnąć naszą kasę!

  4. 4
    +5
    ~ ][][[]]][
    Środa, 05.06

    szkoda tylko że ci politycy z pierwszych stron gazet pamiętają drogę do Elbląga tylko przed wyborami .

  5. 5
    0
    ~ Alojzy
    Środa, 05.06

    Jacku. Masz rację. Niby samorządy w Polsce decydują a i tak wszystko jest sterowane z Warszawy. My ten układ rozbiliśmy w Elblagu, ale jeszcze tej "zdechłej ośmiornicy" macki partyjniaków z warszawy drgają, bo zwietrzyli okazję,ze moze coś ugrają dla siebie w Elbagu. Nic POdobnego :). Elblążanie zmądrzeli, jak rozmawiam z ludżmi na mieście, bedą głosować na bezpartyjnych .Partie już się "przejadły". Ale ONI jeszczetego nie rozumieją. Czemu do tej pory partyjniaki nie wyszli do ludzi, by z ludzmi porozmawiać pubicznie?Tylko "NPJE" było wśród ludzi , w zeszłą sobotę , na Starym Mieście.

  6. 6
    --3
    ~ Alojzy
    Środa, 05.06

    Jacku. Masz rację. Niby samorządy w Polsce decydują a i tak wszystko jest sterowane z Warszawy. My ten układ rozbiliśmy w Elblagu, ale jeszcze tej "zdechłej ośmiornicy" macki partyjniaków z warszawy drgają, bo zwietrzyli okazję,ze moze coś ugrają dla siebie w Elbagu. Nic POdobnego :). Elblążanie zmądrzeli, jak rozmawiam z ludżmi na mieście, bedą głosować na bezpartyjnych .Partie już się "przejadły". Ale ONI jeszczetego nie rozumieją. Czemu do tej pory partyjniaki nie wyszli do ludzi, by z ludzmi porozmawiać pubicznie?Tylko "NPJE" było wśród ludzi , w zeszłą sobotę , na Starym Mieście.

  7. 7
    +2
    ~ kłamsto co krok
    Środa, 05.06

    Wystarczą że robią miny w sejmie i komu sie da łatki przykleją a w ELBLĄGU ICH NIE CHCEMY!!!!!!!!!!!!!

  8. 8
    +6
    ~ o
    Środa, 05.06

    zdrajcy z Solidarnej Polski mają gigantyczne poparcie!!!! żeby nie PIS to by nigdy w sejmie nie byli ci rozłamowcy ich działalność to wodan na młyn POpaprańców ,SLD i wszelkiej maści pederastów i zboków

  9. 9
    +4
    ~ jasio
    Środa, 05.06

    Cała szmato -kawiorowa elita się zjechała!!!!!!!

  10. 10
    +1
    ~ hania
    Środa, 05.06

    brawo Wilk, nie potrzebuje rekomendacji leśnych dziadków

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.83749985694885