Kiedy jedziesz jedną z dwupasmowych ulic Elbląga uważaj przed przejściem dla pieszych. Wyprzedzenie jadącego obok nas samochodu na pasach może skończyć się wysokim mandatem oraz znaczną ilością punktów karnych. Nie ma też znaczenia, że oba pasy ruchu prowadzą w jednym kierunku. Przekonał się o tym jeden z naszych czytelników, który uważa, że policjanci zastawili na niego pułapkę.
Nasz czytelnik jechał samochodem jedną z dwupasmowych ulic miasta. Obok niego podążało inne auto. Kiedy oba samochody zbliżały się do przejścia dla pieszych, jadący obok samochód nieznacznie zwolnił. To spowodowało, że nasz czytelnik nieświadomy konsekwencji wyprzedził ten pojazd właśnie na pasach.
Okazało się, że jadący obok samochód to nieoznaczony radiowóz policyjny.
- Policjanci złapali mnie na taką „pułapkę” i dostałem mandat w wysokości 250 zł oraz 9 punktów karnych – mówi mężczyzna. - Niestety funkcjonariusze potraktowali mój manewr jako wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Trudno mi to zrozumieć, ponieważ bardzo wielu kierowców tak właśnie się zachowuje jadąc swoim pasem ruchu. Nieświadomie bardzo często łamią w ten sposób przepisy. Ostatnio stałem przy przejściu dla pieszych przy ul. Płk. Dąbka i obserwowałem ruch samochodowy. Wszyscy kierowcy popełniali ten sam błąd. W myśl przepisów wyprzedzali inne auta na przejściu dla pieszych.
Nasz czytelnik uważa, że policjanci zastawili na niego specjalnie pułapkę. Według niego radiowóz specjalnie nieznacznie zwolnił, gdy oba samochody zbliżały się już do przejścia dla pieszych.
- W moim przypadku jechałem równo z radiowozem, który specjalnie zwolnił. Wpadłem w pułapkę, bo chyba w takiej sytuacji nawet Robert Kubica nie zdążyłby zahamować i mam do zapłaty teraz mandat - mówi.
Mężczyzna dodaje, że gdy uczęszczał na naukę jazdy, nikt go nie ostrzegał o takiej sytuacji.
Pytany przez nas jeden z instruktorów nauki jazdy przyznał..., że nawet o takim przepisie nie pomyślał, gdy jeździł z kursantami po mieście. Jak mówi „elki” jeżdżą dość wolno i to inne pojazdy wyprzedzają uczącego się prowadzić.
- Jednak faktycznie, nie pomyślałem o tym – mówi instruktor nauki jazdy, który prosi o nie podawanie jego nazwiska i imienia. - Teraz zwrócę na to kursantom uwagę.
Komenda Miejska Policji w Elblągu nie pozostawia złudzeń kierowcom. Manewr wyprzedzania na przejściu dla pieszych na drogach dwupasmowych będzie karane jako wykroczenie.
- Przepisy są tu bezwzględne – mówi sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Chcę też jasno podkreślić, policjanci z „drogówki” nie zastawiają w ten sposób pułapki na kierowców. To bardzo trudne do wykonania i mamy lepsze sposoby na pilnowanie przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Prawo mówi wyraźnie, że zabroniony jest manewr wyprzedzania na przejściu dla pieszych. Stąd kierowca ten został ukarany mandatem i punktami karnymi za możliwość spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia osób pieszych. Trzeba bowiem sobie zadawać sprawę, że samochód jadący tuż obok zwalnia, ponieważ może chce przepuścić pieszych.
Policja zwraca też uwagę tym kierowcom, którzy podjeżdżając do przejścia dla pieszych, chcą zwolnić albo się zatrzymać.
- Zwróćmy uwagę na pojazd jadący obok nas. Czy ten kierowca też zdąży zahamować – mówi sierż. Krzysztof Nowacki. - Bowiem w takim wypadku to my możemy spowodować zagrożenie dla pieszych. Kiedy się gwałtownie zatrzymamy, piesi dostaną sygnał, że mogą przejść przez pasy. Jednak jadący obok nas kierowca może nie mieć szans na podobny manewr i wjedzie na przejście.
Natomiast bez żadnych konsekwencji prawnych możemy omijać na przejściu dla pieszych stojące na jednym pasie samochody w korku. Wtedy bowiem nie jest to manewr wyprzedzania ale omijania.
Piątek, 10.05.2024, Imieniny: Antonina, Izydor, Antoni
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
He, He, He. Mnie niedawno też chcieli złapać an taki sam manewr, tylko że oznakowanym. Jakie było ich zdziwienie gdy ja też zwolniłem, normalnie gały wybauszyli :), a manewr ten wykonali z definitywną premedytacją.
Hi,hi,hi,hi,hi.Mnie też chcieli złapać na taki sam manewr!!!! Ale gały wywalili w momencie gdy oni zwolnili przed przejściem dla pieszych ( z premedytacją! ) - a ja gaz do dechy.Na pasach potrąciłem dwóch pieszych i tyle mnie widzieli!!!!
Co pewien czas w Elblągu ginie człowiek bo kierowca wyprzedzał przed przejściem. Dziwię się, że ten kierowca mówi o jakiejś pułapce. przecież jak sąsiad zwalnia to widocznie ma powód, lepiej widzi ze swojej strony i należy się spodziewać, że na jezdni jest lub wejdzie pieszy i należy go przepuścić. Niestety wielu kierowców bardzo się spieszy i dopiero jak kogoś przejadą to nagle w płacz, że ja przecież nie chciałem.
milicja w polsce jest tylko od zarabiania pieniedzy.Wiec nie dziwmy sie ze zastawiaja na kierowcow pulapki.Tego nie ma w innych normanych krajach europy
Do głupola.Kiepsko z twoją inteligencją skoro chwalisz się na forum łamaniem przepisów i spowodowaniem wypadku.Powinni ci zabrać prawo jazdy dożywotnio bo jesteś zagrożeniem dla innych użytkowników dróg.Brawo Policja niech się wreszcie dobiorą do tych pseudokierowców wtedy będzie bezpieczniej na drogach.
i bardzo dobrze!! uczmy się że nie tylko jesteśmy kierowcami..czasem też i my musimy przejść przez przejście. czy to było z premedytacją czy nie, to mało ważne, jest zasada że trzeba zwolnić przed przejściem w imie ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu czy pieszych czy kierowców.. pretensje głupie i śmieszne a tłumaczenie że większość tak robi to nawet pozostawię bez komentarza..
Podczas zbliżania do przejścia dla pieszych obowiązuje kierującego zachowanie szczególnej ostrożności. Szczególna ostrożność to m.innymi zmniejszenie prędkości poniżej administracyjnie dopuszczalnej- a więc o co wojna? , że policyjny samochód zwalnia przed przejściem?
i potem się dziwią, że ktoś napada na policjanta, skoro oni takie chamskie zagrywki stosują! Ostatnio słychać, a to że na komendzie policjanci pobili podejrzanego, a to ze właśnie zastawia ja takie pułapki na kierowców, a sam z własnego doświadczenia widzę, że coraz gorzej jest jeśli chodzi o interwencję w sprawie i to jeszcze oburzenie i stękanie słychać w słuchawce, ze ktoś im tyłek zawraca interwencja, co więcej sam musiałem mówić policjantowi przez telefon co w danej sytuacji powinien zrobić, bo ten do mnie wcześniej "ale my i tak nie wiele zrobimy" - dopiero jak go poinstruowałem co powinien zrobić to przyznał mi rację ale z wieeellką dozą niezadowolenia - ŻENADA Co do tego konkretnego przepisu, to nie jest zły ALE POLICJA GO NADINTERPRETUJE I WYKORZYSTUJE DO CELÓW WYŁUDZENIA PIENIĘDZY, za co niech się nie dziwi potem, że ich napadają i że ich nikt nie szanuje!!!
I bardzo slusznie ... wielokrotnie widze, jak samochody jadace lewym pasem nie zatrzymuja sie przed przejsciem gdy samochod na prawym to robi ... miasto to nie autostrada, a lewy pas, to nie pas szybkiego ruchu ... wystarczy przeanalizowac potracenie nastolatka na Nowowiejskiej.
cyt. aq: "a lewy pas, to nie pas szybkiego ruchu" - A PIESI TO NIE ŚWIĘTE KROWY, ZA KTÓRE CZĘSTO SIE UWAŻAJĄ - SAM JAK KAŻDY KIEROWCA, CZĘSTO JESTEM TAKZE PIESZYM ale nie przechodze przez jezdnię nie rozejrzawszy się wcześniej I TAK SAMO NIE WCHODZE NA JEZDNIĘ DWUPASMOWĄ WIDZĄC, ŻE NA JEDNYM PASIE SAMOCHÓD SIĘ ZATRZYMUJE, TO PATRZE CO ROBI SAMOCHÓD NA DRUGIM PASIE A NIE PCHAM SIĘ NA ZŁAMANIE KARKU