Niedziela, 5.05.2024, Imieniny: Florian, Malwina, Monika
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLICJA

Pijani kierowcy ciągle groźni na naszych drogach

28.09.2009, 10:49:18 Rozmiar tekstu: A A A
Pijani kierowcy ciągle groźni na naszych drogach

W miniony weekend elbląscy policjanci interweniowali 165 razy, wśród interwencji dominowały uliczne (89), domowe (29) oraz w innych miejscach, gdzie łącznie odnotowano 47 takich interwencji.  Było 8 kolizji drogowych. Funkcjonariusze zatrzymali trzech pijanych kierowców. Gorzej sprawa wyglądała na drogach naszego województwa. Tam policjanci przez dwa dni mieli o wiele więcej pracy.

 - Przez weekend nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Policyjne służby ruchu drogowego pracowały na elbląskim odcinku krajowej siódemki, trasie k22 oraz drogach powiatowych. Funkcjonariusze zatrzymali 3 pijanych kierujących. Do pogotowia socjalnego trafiło łącznie 30 nietrzeźwych osób – mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.

Tylko przez dwa minione dni policjanci na drogach Warmii i Mazur zatrzymali prawie 60 nietrzeźwych kierowców. Wśród niech byli mężczyźni i kobiety, sprawcy kolizji, kierujący rowerem, skuterem, ciągnikiem i tirem. Niektórzy nietrzeźwi jeździli autem na zmianę, niektórzy w ogóle nie chcieli się zatrzymać i upuścić miejsca za kierownicą. Jak mówią policjanci, każdy pijany zatrzymany opowiada niesamowitą historię, która zmusiła go do prowadzenia w tym stanie. Wszystkie opowieści kończyły się w tak samo i to policjanci na protokole zatrzymania, czy badania alkomatem pisali to zakończenie.

Wypiła tylko 6 piw
W Olsztynie około godziny 1.00 na ul. Wyszyńskiego policjanci zatrzymali sprawczynię kolizji. Jolanta Z. kierując fordem fiesta w pewnym momencie straciła panowanie nad autem i uderzyła w sygnalizator przejścia dla pieszych. Powodem dekoncentracji 30-latki miało być ustawianie radia i jeszcze mały, jak wydawało się kierującej szczegół – ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jolanta Z. została zatrzymana w komendzie. Jej historia opowiadała o imprezie u koleżanki, na której 30-latka miała wypić 6 piw. W pewnej chwili mieszkanka gminy Olsztyn poczuła się zmęczona. Dlatego po prostu wstała od stołu i wsiadła do auta, aby wrócić do domu.

Gentleman za kółkiem
Około godziny 5.00 drogówka została wezwana na miejsce kolizji. Na skrzyżowaniu ulic Niedziałkowskiego i Limanowskiego w Olsztynie 19-latek wjechał w barierki ochronne. Maciej Cz. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. On opowiedział policjantom historię o nocnym wyjściu ze swoją dziewczyną. Najpierw bawili się w klubie na Starówce, pili alkohol, a potem 19-letni gentelman postanowił odwieźć wybrankę swojego serca do domu. Tak też uczynił. Sam jednak do swojego łóżka już nie dojechał.

Pościg za tirem
Wczoraj o godzinie 16.00 na drodze wojewódzkiej nr 610 w pobliżu miejscowości Piecki, policjanci zauważyli tira, którego kierowca nie dostosował sie do zakazu wjazdu. Funkcjonariusze postanowili skontrolować kierowcę. Stanisław K. zatrzymał się, lecz gdy tylko usłyszał, że policjanci sprawdzą jego stan trzeźwości, gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Policjanci pojechali za nim. Sposób jazdy kierowcy scani z naczepą wskazywał, że mógł on być pod wpływem alkoholu. Prowadzący tira stwarzał poważne zagrożenie w ruchu drogowym, zajmował więcej niż jeden pas jezdni, nie zważał na to, że może zgubić metalową konstrukcję służącą do wjazdu na naczepę oraz cały czas wysyłał żółte światła błyskowe. Funkcjonariusze w miejscu, w którym nie zagrażało to bezpieczeństwu innych uczestników ruchu zatrzymali 45-latka. W ten sposób badanie alkomatem doszło do skutku. Okazało się, że mieszkaniec Gostynina  miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Stanisław K. trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje. Tir został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Historia tego kierowcy brzmi dość przerażająco. On po prostu rozwożąc nasiona od gospodarza do gospodarza wypił około 1,5 litra wódki. Spieszyło mu się, więc wsiadł za kierownicę i pojechał w dalszą podróż służbową. 

O dwojgu co jednym autem kierowali
O Małgorzacie G. i Macieju R. zatrzymanych w Piszu można powiedzieć „o dwojgu takich, co razem jeździli jednym autem”. Dzisiaj w nocy około godziny 1.00 policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Mazda. Za kierownicą auta siedziała 25–letnia Małgorzata G., mieszkanka Rucianego Nidy, a wszystkie miejsca pasażerów też były zajęte. Na prośbę policjantów okazania prawa jazdy kobieta oświadczyła, że nie posiada uprawnień do kierowania. Policjanci w rozmowie z Małgorzatą G. wyczuli alkohol. Po zbadaniu okazało się, że kobieta miała ponad 0,30 promila alkoholu w organizmie. Historia opowiedziana przez 25-latkę była taka.
Małgorzata G.  tłumaczyła, że po północy Maciej R. właściciel mazdy zabrał ją z Rucianego Nidy. Gdy jechali do Pisza, kobieta wyczuła od kierowcy alkohol. Wówczas jeszcze sama trzeźwa postanowiła mimo braku prawa jazdy wsiąść za kierownicę. Już w Piszu towarzystwo pojechało do baru i tam wszyscy z Małgorzatą G. włącznie wypili po jednym piwie. Policjanci wysłuchawszy opowieści zbadali stan trzeźwości właściciela auta - Macieja R. 21 – latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że i on nie posiadał prawa jazdy. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.

Dziś nad ranem o godzinie 5.30 oficer dyżurny policji z Mrągowa otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Leśnej stoi samochód wbity w drzewo.  Funkcjonariusze pojechali na miejsce wypadku, lecz nie zastali kierowcy. Po kilku minutach zjawiła się kobieta twierdząc, że to ona była kierowcą. Jednak policjanci nie chcieli uwierzyć w jej historię. Na to, że kobieta kłamała wskazywała chociażby przednia szyba, która została wybita głową, a mieszkanka gminy Mrągowo nie miała żadnych obrażeń. Jak się okazało, kobieta wymyśliła opowieść o swoim wypadku, ponieważ chciała ukryć fakt, że to jej syn był sprawcą zdarzenia. 24-letni Bartosz J. mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie na prostym odcinku drogi wjechał w drzewo, po czym zadzwonił po matkę, która zabrała go do domu. W tej chwili młody mężczyzna przebywa w szpitalu z ogólnymi potłuczeniami barku i głowy. Twierdzi, że alkohol wypił dopiero po wypadku. Prawdziwość jego historii sprawdzą z całą pewnością biegli i badania krwi.

- Opowieści z miejsca zdarzenia, jak mówią sami policjanci, mogłyby być niezłym materiałem na powieść fantastyczną. Jednak o ich zakończeniu można by powiedzieć „tendencyjne”, ponieważ wszystkie kończą się tak samo. Epilog na protokołach zatrzymań, przebadania alkomatem piszą już policjanci – mówi Anna Fic, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

 

Mars

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ tadeusz25
    Poniedziałek, 28.09

    podawac nazwiska tych imbecyli! i zdjecia ich parchatych ryjow!

  2. 2
    0
    ~ Ania
    Poniedziałek, 28.09

    Świetny artykuł, uśmiałam się po pachy z ludzkiej głupoty:D

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0759129524231