Sortownia w Zakładzie Utylizacji Odpadów spłonęła doszczętnie, ale miasto, przynajmniej na razie, zażegnało śmieciowy kryzys. Odpady z Elbląga od dziś trafiają do Olsztyna.
Ogromny pożar, który w sobotę (25 października) wybuchł na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów w Elblągu, zniszczył halę sortowni wraz z parkiem maszynowym. Spółka obecnie funkcjonuje w ograniczonym zakresie, a miasto stanęło przed zadaniem przywrócenia normalnego funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami.
Prezydent jest w stałym kontakcie z wojewodą i marszałkiem województwa. Równolegle z działaniami związanymi z bieżącym funkcjonowaniem ZUO oraz odbiorem i zagospodarowaniem odpadów analizowane są kwestie dotyczące możliwości finansowych i prawnych budowy nowej sortowni
– informował wczoraj Urząd Miejski w Elblągu.
Dziś, 28 października, dowiedzieliśmy się, że problem odbioru śmieci udało się częściowo rozwiązać. Śmieci trafiają do Olsztyna (ZUO już wcześniej korzystało z usług olsztyńskiej spalarni odpadów).
Od dziś rano wszystkie odpady z posesji w Elblągu są odbierane i też już trafiają do zakładu utylizacji w Olsztynie, z którym podpisano porozumienie. Odbiór odbywa się bezproblemowo. Mieszkańcy tego (zniszczenia sortowni - przyp. red.) nie odczują, oczywiście samorząd odczuje, bo jest to duża strata finansowa
– powiedział Artur Zieliński, sekretarz miasta Elbląga, podczas posiedzenia Komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych.
Nadal nie wiadomo, jakie są szacunkowe straty wywołane przez pożar, który strawił sortownię. Czekamy, na odpowiedź miasta na pytania m.in. w tej sprawie. Dziś zapytaliśmy dodatkowo o koszt odbioru odpadów przez olsztyński zakład. Nieznane są również przyczyny pożaru. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.











Ciekawe jaka bedzie faktura z miasta na łyną?