- Co chwilę pod Biedronką widzę przywiązane psy. Jedne spokojnie czekają na powrót właściciela, inne są roztrzęsione i piszczą. Czy właściciele nie zdają sobie z tego sprawy? To powinno być zakazane – stwierdziła nasza czytelniczka. Spieszymy z informacją, że w Polsce pozostawienie psa pod sklepem bez opieki jest wykroczeniem. Można zostać za to ukaranym mandatem w wysokości nawet 500 zł.
Taki czyn może podlegać znęcaniu się nad zwierzęciem. Może też być to wykroczenie z art. 77 Kodeksu wykroczeń za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia
– wyjaśnia nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Zostawiając psa pod sklepem bez opieki nie wiemy z kim będzie mieć kontakt. - Może przechodzić dziecko, pogłaskać psa i zostać przez niego ugryzione. W tym wypadku właściciel psa ponosi odpowiedzialność za to, co się stało – mówi Krzysztof Nowacki.
Należy pamiętać, że pies pozostawiony sam sobie, zwłaszcza przywiązany przy wejściu do sklepu, gdzie chodzi dużo ludzi, może wywołać u zwierzęcia duży stres i niepokój.
Dodatkowo trzeba liczyć się w tym, że pies może zostać ukradziony. – Mieliśmy takie przypadki w Elblągu – przyznał Krzysztof Nowacki. - Na szczęście w ostatnich latach nie mieliśmy takich zgłoszeń.
Ostatnia zgłoszona na policję kradzież psa miała miejsce w Elblągu w 2018 r. - Wówczas 41-letni mężczyzna z Elbląga usłyszał zarzut kradzieży psa rasy shih tzu – opowiada Krzysztof Nowacki. - Przyznał się, że zwierze zabrał bratu.
Kradzież miała miejsce kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia. Śledczy podejrzewają, że chciał go sprzedać, ze względu na swoje kłopoty finansowe. Funkcjonariusze odebrali psa podejrzanemu, a on sam usłyszał zarzut kradzieży. Był wcześniej notowany za inne kradzieże
– wyjaśniał Krzysztof Nowacki.
Czy w Elblągu pozostawianie psa pod sklepem zdarza się często? Zachęcamy do wzięcia udziały w naszej ankiecie. Głosować można od dziś, 6 sierpnia, od godz. 18.00, do piątku, 8 sierpnia, do godz. 10.00.
każdego dnia psy są pod sklepem uczepione i pod przedszkolami. I co im zrobicie tym niby właścicielom.Gdzie są kontrole i mandaty.Elbląg śpi bo służb nie ma policja i strż miejska. A kto ukarze tych co wchodzą DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO Z PSEM gdzie jest żywność. debil goni debila. ciemny naród.