Elbląski port i kwestia Centrów Integracji Cudzoziemców ponownie podzieliły radnych. Tym razem tuż przed głosowaniem nad absolutorium i wotum zaufania dla prezydenta Elbląga Michała Missana. Wynik głosowania nie był jednak zaskoczeniem.
Dziś, 26 czerwca, podczas sesji Rady Miejskiej w Elblągu przeprowadono głosowanie nad absolutorium i wotum zaufania dla prezydenta. Niespodzianki nie było. Koalicja Obywatelska, która w 25-osobowej radzie ma 15 mandatów, poparła włodarza. Radni PiS tym razem nie byli jednomyślni (klub nie wprowadził dyscypliny podczas głosowania).
Ostatecznie "za" przyznaniem prezydentowi Missanowi wotum zaufania zagłosowało 16 radnych (oprócz radnych KO również Piotr Opaczewski z PiS), trzech radnych PiS było "przeciw" (Michał Rutkowski, Rafał Traks i Sebastian Czyżyk-Skoczyk), a pozostali wstrzymali się od głosu. Prezydent uzyskał również absolutorium za wykonanie budżetu za 2024 rok - w tym wypadku głosy rozłożyły się podobnie: "za" 17 radnych, 3 "przeciw", reszta wstrzymała się od głosu.
Głosowanie poprzedziła ponad godzinna debata nad raportem o stanie miasta za 2024 rok. Dyskusję zdominowały znane tematy. Po raz kolejny wrócono do sprawy elbląskiego portu. Radni nie tylko przypominali, że ten nadal czeka na kluczowe inwestycje, ale i przypomnieli skomplikowaną historię przekopu Mierzei Wiślanej m.in. kto ma w tej sprawie większe zasługi.
Perspektywa funkcjonowania portu oddala się coraz bardziej, nie mamy jasnego planu na jego działanie. Nie jesteśmy w stanie również oszacować, kiedy port zacznie funkcjonować. (...) Pierwotnie tor (ostatni odcinek rzeki prowadzący do portu - przyp. red.) miał być pogłębiony do końca 2025 roku, później okazało się, że nie będzie pogłębiony do 2026 roku, a teraz otrzymuję informację od dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, że prawdopodobnie będzie to rok 2027. Najwidoczniej nie ma takiej woli, aby w Elblągu powstał czwarty port Rzeczpospolitej
- przekonywał Michał Rutkowski, radny PiS wygłosił osobne stanowisko podczas debaty.
- Przypomnę kilka faktów, które są źródłem opóźnień w zakresie sfinalizowania tej inwestycji. Po pierwsze, decyzja poprzedniego rządu o zakończeniu toru wodnego najpierw 3 km, a potem 1 km przed Elblągiem - decyzja najpierw ukrywana, o której samorząd Elbląga dowiedział się na etapie realizacji inwestycji. Po drugie, realizacja inwestycji została rozpoczęta z pominięciem wymaganych dokumentów, takich jak choćby badania przyrodnicze. Przypomnę, że na opóźnienia, których dziś doświadczamy, wpłynął też fakt, że poprzedni rząd chciał przejąć elbląski port, czemu zarówno mieszkańcy, jak i władze miasta się sprzeciwili. Dzisiejsze opóźnienia są konsekwencją decyzji poprzedniego rządu. Stwierdzanie, że mamy brak woli politycznej z pominięciem faktów jest mijaniem się z rzeczywistością - przekonywała radna Karolina Śluz (PO).
Radni PiS podnieśli również sprawę ewentualnego utworzenia w Elblągu Centrum Integracji Cudzoziemców, która już kilkakrotnie wracała podczas sesji. Ich zdaniem samorząd Elbląski za mało również przeznacza pieniędzy na inwestycje.
Spójrzmy na miasta na prawach powiatu podobnego do Elbląga. We Włocławku na inwestycje poszły 282 mln zł, w Tarnowie 120 mln, w Wałbrzychu 400 mln, w Legnicy 129 mln, a w Kaliszu 136 mln. W Elblągu mamy raptem kilka procent budżetu, a najważniejsze inwestycje to basen w Elblągu, a także Porto Vista z Programu Fabryka. To inwestycje finansowane jeszcze przez rząd Prawa i Sprawiedliwości
- przekonywał radny Michał Rutkowski.
Radni Koalicji Obywatelskiej Elbląg chwalili prezydenta za ubiegłoroczne wykonanie budżetu.
Dobre wykonanie budżetu było następstwem szybkich i trafnych reakcji pana prezydenta na zmiany wprowadzone przez rząd oraz bieżące dokonywanie rewizji budżetu. (...) Gmina Miasta Elbląg budżet za rok 2024 zamknęła nadwyżką w wysokości 3,6 mln zł oraz nadwyżką operacyjną w wysokości ponad 36 mln zł. Nadwyżka operacyjna dała miastu możliwość przeznaczenia środków własnych głównie na wydatki majątkowe, w tym przede wszystkim na inwestycje miejskie. Wykonanie budżetu za 2024 rok i zmniejszenie zadłużenia pozwala z optymizmem spojrzeć na finanse miasta w kolejnych latach
- stanowisko radnych KO ogłosiła wiceprzewodnicząca rady Małgorzata Adamowicz.
Czyli pisiści stchórzyli wstrzymując się. Gdyby wierzyć Adamowicz, to opatrzność zesłała miastu Missana niczym Midasa na Kretę. A sukces widać gdy nieco oddalisz się od głównych traktów, nawet niedaleko - za budynki , na boczne drogi. no i inwestorzy a także "port" - to już jest pełna propaganda sukcesu PO, nawet komuna nie widziała tego czego nie ma.
Nie mogło być inaczej, bo tak kompetentnego i konkretnego prezydenta miasto Elbląg nie miało. A więc przyszłość naszego miasta jest i będzie wreszcie na dobrej ścieżce rozwoju.
Dlaczego nic nie piszecie o zatrzymany zboczeńcu z UM?
i tak wiem kto to
Mniej interesuje mnie kto to, a bardziej z jakiego departamentu i dlaczego wcześniej nikt nie reagował na jego zapędy. Może wycieczka pary do Mołdawii pozwoli szybciej reagować na dewiantów - doświadczenia .
A dupki z PISu boją się głosować. Tylko 3 jest z PISu a reszta to wypierdki mamuta.