Sobota, 20.04.2024, Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czeslaw
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

Pomysłowe gadżety, czy bibeloty pokryte kurzem? Jak reklamuje się Elbląg?

22.01.2013, 07:00:30 Rozmiar tekstu: A A A
Pomysłowe gadżety, czy bibeloty pokryte kurzem? Jak reklamuje się Elbląg?
fot. UM Elbląg

Jak promują się polskie miasta wśród napływającej do naszego kraju, coraz większej ilości turystów? Eksperci twierdzą, ze dotychczas wykorzystywane w szeroko rozumianej promocji gadżety, takie jak długopisy, kubki, notesiki z logo miasta, reklamówki, smycze, czy organizatory, to już przeżytek. Teraz, aby gadżet spełnił swoją funkcję, trzeba mieć na niego pomysł - najlepiej oryginalny i niepowtarzalny. Tak, aby bez zadęcia, za to skutecznie zareklamować i przedstawić turystom walory swego miasta. W jakim miejscu, ze swoją promocją, znajduje się obecnie Elbląg?

Od wielu miesięcy w elbląskich mediach lokalnych i na forach internetowych trwa ożywiona dyskusja o potrzebie znalezienia lub wykreowania swoistego znaku-symbolu Elbląga, czegoś w rodzaju wizytówki miasta, która byłaby nie tylko świetną atrakcją dla samych mieszkańców, ale również wabikiem dla turystów, których Elbląg potrzebuje i chce pozyskać.

Dyskusje oscylowały już wokół przeróżnych symboli. Pod publiczną debatę poddano wizerunek Piekarczyka, według niektórych - znaku niedostatecznie wykorzystywanego w naszym mieście. Inni postulują za przywróceniem figury Hermana von Balka - legendarnego założyciela Elbląga - na szczyt fontanny stojącej na Placu Słowiańskim. Jeszcze inni marzą o zwodowaniu na Wyspie Spichrzów historycznego galeona "Smok", a ostatnio istną burzę w mediach wywołała dyskusja o pomyśle sprowadzenia przez radnych parowozu, który miał zostać wyprodukowany w fabryce Ferdynanda Schichaua, a w której powstała jedynie rama całej lokomotywy.

Ale dyskusja w tej materii trwa nadal. Zapominamy jednak, że symbol miasta, to nie tylko monumentalne figury, ale również małe gadżety, które w odpowiedni sposób kojarzyłby się z marką Elbląg i które wpisałby się we frazę towarzyszącą przyjętej i zaakceptowanej już Strategii Promocji Elbląga na lata 2012-2015 z jej hasłem "Elbląg przyspiesza" i ciągle kontrowersyjnym logo, przez wielu kojarzone ze ślimakiem, a także innymi słowami kluczami, szerokim strumieniem wylewających się z dokumentu Strategii, np. „Elbląg – Turbo”, a które mają na celu dowieść, że miasto z czasu stagnacji wchodzi w nowy, dynamiczny dla siebie okres.

Samo znaczenie słowa gadżet zwraca uwagę na to, że ma  to być niewielkie urządzenie, wyglądające na mało praktyczne, ale często oryginalne i niepowtarzalne w swoim przeznaczeniu i oprawie.

Podczas letnich konsultacji dotyczących dokumentu „Strategii” przybyli na debatę elblążanie podawali wiele interesujących pomysłów, na skuteczne wypromowanie naszego miasta. Mówiono o potrzebie stworzenia bazy oryginalnych pamiątek związanych z Elblągiem (np. puzzli z Piekarczykiem, Bramą Targową lub Katedrą św. Mikołaja), czy obrazków ilustrujących bogatą historię Elbląga od czasów najdawniejszych, stworzonych np. przez elbląskich artystów. Poddano także pomysł stworzenia zestawów gadżetów-witaczy, dla nowych mieszkańców osiedlających się w Elblągu, wprowadzający ich w historię miasta i jego infrastrukturę.

To tylko niektóre z propozycji, które w lecie elbląscy urzędnicy prowadzący spotkania konsultacyjne obiecali umieścić w dokumencie „:Strategii…”, na które mieszkańcy niecierpliwie czekają. Wydaje się, że podobnych w zamyśle i funkcji gadżetów powinno się szukać w Punkcie Informacji Turystycznej w Elblągu. Postanowiliśmy sprawdzić jakie, na chwilę obecną bibeloty dla turystów przybywających do Elbląga, oferuje jedyny punkt w naszym mieście, w którym powinniśmy uzyskać jak najwięcej cennych informacji o turystycznych możliwościach, jakie oferuje nasze miasto.

Pomysłowe gadżety czy zakurzone bibeloty?

Jedyna gablota z owymi gadżetami nie powala jednak na kolana. Ekspozycja zawiera książki z cyklu „Legendy i opowieści elbląskie” oraz „Słownik  nazw i ulic elbląskich”. Ratusz Staromiejski, w którym znajduje się Punkt Informacji Turystycznej oferuje jeszcze kubki, magnesy i torby płócienne, stworzone z okazji Jubileuszu 775-lecia Elbląga, krawat i przypinkę z herbem naszego miasta, parasolkę męską, etui na wizytówki i portfel. Dla osób mających artystyczne zapędy oferuje się jeszcze zestaw do malowania - w jednym etui znajdziemy akwarele i kredki świecowe oraz temperówkę.

Miasto pokusiło się również o wydanie nowego przewodnika turystycznego po Elblągu, a na ladzie, w punkcie turystycznym znaleźć już można – kiedyś słabo dostępne – obecnie oszałamiające kolorami ulotki informacyjne w języku rosyjskim, stworzone z myślą o naszych sąsiadach zza wschodniej granicy. Bierzemy jednak do ręki kolorowy przewodnik elbląski. W krótki, ale przyjemny sposób na pierwszych stronach zostały przedstawione najciekawsze zabytki elbląskiej starówki. Dalej, na przepięknym, kredowym papierze, z każdej strony okraszonej zdjęciami najlepszych elbląskich fotografów krzyczą do nas hasła: „Miasto innowacji”, „Miasto inspiracji””. „Miasto Energii”, „Wodne Miasto” – nawiązujące swym znaczeniem do możliwości, jakie oferuje choćby Kanał Elbląski, „Miasto zabawy”, „Miasto piękna”, „Naturalne Miasto”.

A jak jest w rzeczywistości, w odniesieniu do powyższych i ciągłych problemów z określeniem turystycznej tożsamości Elbląga, czy choćby stworzenia jego promocyjnego symbolu? Zostawiamy je jako pytanie otwarte.

Czy inne miasta Polski potrafią znaleźć oryginalny pomysł na swoją promocję? Oczywiście. Spodek-wyciskarka do cytrusów promuje Katowice, która ma być ewidentnym nawiązaniem do katowickiego Spodka. Racibórz reklamuje się przepięknymi, ręcznie malowanymi kartami do gry, na których widnieje panorama okolic. Radom, zgodnie ze swoim promocyjnym hasłem "Siła precyzji" reklamuje się za pomocą praktycznych przedmiotów i narzędzi. Goście z zewnątrz dostają więc kompasy, klucze francuskie i scyzoryki, ale też gry myślowe i strategiczne – szachy czy warcaby. Poznań ze swoim hasłem „Miasto know-how - miasto warte poznania” promuje się za pomocą wirującego bączka.

I w tym miejscu należałoby postawić kropkę. Trzymamy kciuki, by elbląscy włodarze zaczęli szybko realizować założenia zawarte w Strategii Promocji Elbląga i odkurzą dotychczasowe pomysły na jego skuteczną reklamę. Wszak Miasto jest tego warte. Żal również byłoby tracić dokument, który w fazie końcowej pochłonie 1,5 mln zł z budżetu Miasta.

Elbląg w myśl nowej Strategii Promocji ma swoje hasło " Elbląg przyspiesza", czy "Elbląg Turbo". A jakie propozycje mieliby nasi czytelnicy, aby znaleźć sprytny mini-gadżet promujący nasze miasto?

 

Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 6

%50.0 %50.0


Komentarze do artykułu (14)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +14
    ~ promotor
    Wtorek, 22.01

    proponuję miniaturkę "grzesio na złotym kibelku"

  2. 2
    +3
    ~ Taki jakis tam
    Wtorek, 22.01

    Całkiem fajnie miasto (a w szczegolnosci UM) sie promuje, skoro w budzecie na 2013r przewidziano: Promocja jednostek samorządu terytorialnego - 3 079 837

  3. 3
    +14
    ~ dr Roman Kidler
    Wtorek, 22.01

    Przecież już mamy jeden symbol Elbląga, który przyspiesza jadąc na ślimaku czy też zwija się prosto do dziury w d... (to inna interpretacja).

  4. 4
    +8
    ~ Krzyżak
    Wtorek, 22.01

    brama, fontanna ze starówki (której nie ma), mosty zwodzone, krzyżacy - proste. Wystarczy zerknąć na stare widokówki i wszystko wiadomo. Co tu wymyślać i tworzyć pasującą władzy propagandę. Powiedz w Polsce gdzie mieszkasz, a powiedzą Ci, żeś krzyżak. Po co to zmieniać, na tej bazie trzeba tworzyć pozytywnego krzyżaka. Wtedy przyjadą z ciekawości, a nie puste slogany bez pokrycia. Przecież te wszystkie superlatywy to kłamstwa (jakie zabawy, jakie miasto piękna itd.) przyjeżdżają w lato turyści i wyzywają, co to ma znaczyć... gdzie to wodne miasto, jak popłynąć statkiem do Krynicy, Fromborka.., gdzie jest centrum miasta itp.Tak jak łatwo przychodzi niektórym okłamywanie turystów, tak zapewne (ze zdwojoną siłą) jesteśmy oszukiwani MY - Elblążanie

  5. 5
    +7
    ~ stachu 80
    Wtorek, 22.01

    Co za belkot, a najgorsze, ze za nasze pieniadze :( to turysci specjalnie zarezerwuja urlop i specjalnie przyjada do Elblaga po to zeby ulozyc puzzle z piekarczykiem ????? buhahahahah zjesc tradycyjne elblaskie danie wymyslane pol roku temu ????? hahahahaha to juz nawet nie jest smieszne :( do RM - skoro w Elblagu polowa mieszkancow to emeryci i starcy zadzwoncie do Ojca Dyrektora - niech otworzy tu filie swojego radia - to dopiero bedzie promocja :D

  6. 6
    +3
    ~ no tak - to pomysł
    Wtorek, 22.01

    ~ stachu 80 - i wówczas ojciec dyrektor wypromowałby największą wieżę katedralną na wschód od Wisły:), a po mszy do pałacu PO na Rybackiej

  7. 7
    +3
    ~ zombi
    Wtorek, 22.01

    Stachu 80 - popieram, proponuję makietkę Elbląga. Taką jaką miał naczelnik więzienia z filmu "Vabank". Jedziesz 200 km wpadasz do Elbląga otwierasz i całe miasto jak na dłoni. Zaczynam popierać referendum. To towarzystwo jest niereformowalne

  8. 8
    +2
    ~ :)
    Wtorek, 22.01

    już jeżdżą przecież z makietą - kanału elbląskiego

  9. 9
    +7
    ~ wkurzony lokator ZBK
    Wtorek, 22.01

    Ja mam lepszy news. Szukałem i znalazłem. Jutro ide na policje i zgłasza przestępstwo urzędnicze przeciwko ZBK, mam mocne dowody

  10. 10
    +9
    ~ agent tomek
    Wtorek, 22.01

    Gra planszowa jak przejechać rozkopany Elbląg, a ramach relaksu rzut pomidorem w Grzegorza N.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3638968467712