Zarząd Budynków Komunalnych od przyszłego roku czekają zmiany. Do jednostki zostanie przyłączony jeden z referatów Urzędu Miejskiego. Czy jego pracownicy powinni obawiać się o miejsca pracy? Co to oznacza dla mieszkańców? O tym mówiono dziś, 25 września, podczas sesji Rady Miejskiej.
Od stycznia m.in. wnioski dotyczące przydziału lub zamiany lokali komunalnych będziemy składać w Zarządzie Budynków Komunalnych. Referat Spraw Mieszkaniowych w Departamencie Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji, który dotychczas zajmował się tymi zadaniami, zniknie ze struktury Urzędu Miejskiego w Elblągu. Zostanie przyłączony do ZBK. Rada Miejska w Elblągu właśnie przyjęła uchwałę w tej sprawie.
Połączenie ma usprawnić funkcjonowanie jednostek, których zadania obecnie są zbieżne. Od przyszłego roku wszystkie działania związane z polityką mieszkaniową miasta będą realizowane kompleksowo, w jednym miejscu.
Poszerzenie zadań statutowych Zarządu Budynków Komunalnych ma służyć poprawie efektywności i funkcjonalności zadań w tym obszarze. Zadania w zakresie gospodarki mieszkaniowej będą realizowane w jednej jednostce. Wdrożenie proponowanego rozwiązania w zakresie tej usługi publicznej ma na celu przynieść wymierne korzyści, m.in. poprzez usprawnienie procesu wynajmu i zamiany lokali mieszkalnych, bardziej adekwatnego do realnej sytuacji życiowej i finansowej najemców
– czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.
Co stanie się z pracownikami Referatu? Jak się okazało, tylko część z nich zdecydowała się przejść do ZBK. Urzędnicy, którzy podjęli taką decyzję mają zachować dotychczasowe warunki pracy.
Sprawa dotyczy siedmiu pracowników Referatu Spraw Mieszkaniowych. Pan prezydent, od kwietnia tego roku, kilkakrotnie spotykał się z nimi, informował o planowanej zmianie, czyli poszerzeniu zadań ZBK o sprawy mieszkaniowe. Zaproponował, że osoby chcące pozostać w urzędzie mogą skorzystać z wolnych stanowisk – w trzecim kwartale pojawiło się ich sporo,po przejściu kilkunastu pracowników na emeryturę. Trzech pracowników zdecydowało się zostać w Urzędzie Miejskim. Cztery osoby przejdą do ZBK, aby dalej realizować te same zadania na rzecz mieszkańców w kwestii spraw mieszkaniowych
– wyjaśniał Artur Zieliński, sekretarz Miasta Elbląg.
W Departamencie Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji pozostanie jednoosobowe stanowisko do spraw nadzoru nad ZBK oraz kreowania strategii, projektów i planów w tym obszarze.
Czy na tym zmiany się skończą? – Na kolejnej sesji i podczas prac komisji chcielibyśmy, wspólnie z dyrektorem ZBK i dyrektorem Departamentu, przedstawić zasady pracy oraz plany związane z ZBK – zapowiedziała Katarzyna Wiśniewska, wiceprezydent Elbląga.
Obecnie zadań Referatu należy m.in. realizacja polityki mieszkaniowej miasta, dysponowanie powierzonym zasobem lokali mieszkalnych i użytkowych, prowadzenie spraw związanych z zamianami lokali oraz kontrola zasadności wykorzystania zasobu mieszkaniowego miasta. Od 1 stycznia 2026 r. przejmie je Zarząd Budynków Komunalnych.
A kto się liczy dziś z pracownikiem?ratunek dla upadlego tworu?
Ech tylko ludzi żal, ale w końcu jesteśmy tylko narzędziami w rękach każdej wladzy bo na to POzwalamy! A każda wladza prędzej czy później pokazuje prawdziwe oblicze
Nie chciałbym bym być złym prorokiem, ale widać bardziej zainteresowanie telefonem komórkowym.
panie z - Taki mamy klimat! - zanim się coś napisze to warto przeczytać artykuł w całości.
choć to strata czasu to jednak zajrzałem i odtworzyłem! i co ? znudzone towarzystwo gapiące się w komórki kiedy dyskutowało się o losie człowieka , pracownika ! "Solidarność" słabo przygotowana w obronie pracownika , tak by się nie narazić , ale i nie pomóc! słabe to było i w zasadzie po prostu przykre! Argumenty słabe i w zasadzie żadne i zero przekonywujące o zasadności wyrzucenia pracowników do instytucji z góry przegranej i od lat sypiącej się i przetrzymującej czasowo kolejnych na stanowiskach! Radni zero merytoryki no może poza Banasiewicz i Czyzyk - Skoczyk , brawo dla nich za odrobinę odwagi! Przewodniczący z uporem maniaka próbował banalnie i infantylnie bronić stanowiska miasta! do tego 2 babcie z czasów zaprzeszłych mentalnie i wiekowo za pultem ! obraz nędzy i rozpaczy!
czyj "podszept" pomógł w podjęciu tej złej , zero empatycznej i amoralnej decyzji? czy to ten sam "podszept" który latami podszeptywał fatalne i amoralne decyzje , czy to ten sam podstarzały relikt z czasów minionej już epoki ?
gdyby ktoś spytał się, której radnej czy któremu radnemu, przydzielić chociaż ocenę "3+" - nie znalazłbym do obdzielenia. Ten samorząd zajmuje się łatwizną, Dzień Chleba, Święto Miasta, zakup tramwajów, ( bo są pieniądze), nawet basenem ( bo są pieniądze). Nic rozwojowego, nic przyszłościowego, starzy będą trwali, młodzi emigrowali, bo nawet ci "młodzi" w radzie już się przykleili do diet i do posłuchu, zapomnieli o rówieśnikach. Radni rutyniarze i rutyniarki liczą czas do końca. Bezsensowny jest jakiś podgląd ich męczarni przez tych parę godzin.
Tak ogolnie podsumowując wstyd dla miasta , wstyd dla radnych i wspolczucia dla pracowników! Ta sesja chluby nikomu nie przyniosła! Dziwić sie tylko mozna , ze to wiekowe w większości towarzystwo nie ma w sobie krzty empatii dla ludzi stojąc smemu u progu własnej starości !
Gdy ich widzę i słucham to mi się zygac chce. Mam pytanie do wyborców,czy właśnie tego po tej radzie bezradnych oczekiwaliscie?
Skund oni som ? Ani patrzeć ani słuchać! Albo posunieci wiekiem i paplają farmazony albo nabrali wody w usta , narzędzia i maszynki do głosowania nad ludzkim losem! Ohydne ! Sąd ostateczny nad ludzmi ! Moralnie i etycznie slabo !