Piątek, 3.05.2024, Imieniny: Maria, Nina, Aleksander
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

Zdemolowane pojemniki, a ubrania fruwają po ulicach.Kto to naprawi i posprząta?

12.03.2014, 12:32:13 Rozmiar tekstu: A A A
Zdemolowane pojemniki, a ubrania fruwają po ulicach.Kto to naprawi i posprząta?
fot. Adrian Sajko

Kontenery na odzież używaną, które rozlokowane są w różnych punktach naszego miasta nadal są demolowane. Ostatnio ktoś oderwał klapę od kontenera stojącego przy ul. Sochaczewskiej, skutkiem czego odzież fruwała po całej ulicy. Kto odpowiada za taki stan rzeczy? Miasto z kontenerami nie ma nic wspólnego, a w pierwszej kolejności za lokalizację pojemników, ich terminowe wybieranie i stan techniczny odpowiada dzierżawca pojemników. Tego do wspomnianych usług zatrudnia firma, do której kontenery należą.

W przeciągu doby ubrania wyrzucone z kontenera na ul. Sochaczewskiej zniknęły z chodników, a cały teren został doprowadzony do porządku. To nie pierwszy taki przypadek, gdzie obserwuje się dewastację pojemników na odzież używaną. Jeszcze kilka lat temu wszystkie one należały do Polskiego Czerwonego Krzyża, którego logo widniało na kontenerach. Ubrania, które tam trafiały, były przekazywane do najuboższych.

W 1998 roku Polski Czerwony Krzyż rozpoczął współpracę z firmą Wtórpol ze Skarżyska – Kamiennej. Zgodnie z umową firma dostarczała pojemniki, zajmowała się segregacją ubrań, ich sprzedażą do sklepów z używaną odzieżą oraz przetwórstwem. PCK użyczyło swoje logo w zamian za co otrzymywał część ubrań gromadzonych w kontenerach i określoną sumę pieniędzy.

W sierpniu 2008 roku umowa została zerwana, ale firma Wtórpol nie zlikwidowała kontenerów. Jak wynika z informacji zawartych na stronie firmy, obecnie posiada ona 35 tysięcy pojemników do zbiórki odzieży rozstawionych na terenie całego kraju i rocznie sortuje ok. 34 mln kg odzieży pozyskanej z tych kontenerów.

Niestety na terenie naszego miasta coraz częściej zauważa się, że duża część pojemników jest dewastowana - w przypadku kontenera na Sochaczewskiej ktoś oderwał kłódkę i odgiął metalową sztabę chroniącą pojemnik. Ubrania wiatr rozniósł po całej ulicy. Widok to przykry i mało estetyczny, ale zachodzi pytanie, kto w takim razie odpowiada za naprawę tych pojemników, ich lokalizację i dbanie o stan techniczny? Czy z pytaniami należy się zwracać do Gminy Miasto Elbląg, administratorów, którzy odpowiadają za teren, na którym kontener stoi, czy bezpośrednio do firmy Wtórpol?

Wątpliwości wyjaśnia Mateusz Bolechowski, rzecznik prasowy firmy ze Skarżyska-Kamiennej - Pojemniki są przez nas dzierżawione podwykonawcom, lokalnym firmom, które mają dbać o ich rozstawianie, opróżnianie, czy ich remont, w przypadku gdy ich uszkodzenia nie są zbyt poważne. Jeśli zaś stan techniczny pojemnika wskazuje na jego daleko idącą dewastację, to wtedy kontenery są transportowane do głównej siedziby firmy, gdzie są remontowane; podwykonawca zaś dostaje na zamianę inny kontener - tłumaczy rzecznik prasowy firmy.

Mateusz Bolechowski przyznaje, że do firmy dochodzą wieści, iż kontenery są dość często okradane z odzieży - To nie są przypadki odosobnione, czasem mamy nawet podejrzenia, że robią to grupy, które trudnią się tym, że wykradają te tekstylia składane przez ludzi do pojemników i potem nielegalnie je sprzedają - mówi rzecznik.

Jeśli zaś chodzi o nasze miasto pojemniki na odzież używaną są opróżniane co ok. dwa-trzy tygodnie. Zajmuje się tym firma Mat-Kom Mateusz Komoszewski z Olsztyna, która dzierżawi pojemniki od Wtórpolu. Rzecznik prasowy firmy ze Skarżyska-Kamiennej zauważa także, że na każdym kontenerze powinien znajdować się nr telefonu podwykonawcy, który odpowiada za lokalizację pojemników, ich terminowe wybieranie i stan techniczny.

A jeśli tych zabraknie? Wtedy możemy spróbować zadzwonić z interwencją do firmy Wtórpol - Każdy pojemnik posiada informację o numerze telefonu do właściciela pojemników; można bezpośrednio zadzwonić do nas i wtedy szybko interweniujemy w tej sprawie i podwykonawcę kierujemy, żeby w pierwszej kolejności zrobił porządek w obrębie kontenerów - mówi Mateusz Bolechowski.

Rzecznik firmy wskazuje, że w podobny sposób firma współpracuje ze wszystkimi miastami, w których pojemniki na odzież używaną się znajdują - Np. w Bydgoszczy, jeśli  tylko tamtejsza straż miejska lub gmina dostaje informację o dewastacji takiego pojemnika, firma Wtórpol niezwłocznie w tej sprawie otrzymuje telefon od Wydziału Zarządzania Kryzysowego bydgoskiego Magistratu. Wtedy możemy przeprowadzić szybką i sprawna interwencję w tej kwestii - dodaje Mateusz Bolechowski.




 

Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (15)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +8
    ~ janos
    Środa, 12.03

    Czyli wrzucając ciuchy do pojemników nabijamy kabzę firmie Wtórpol. To może zamiast ciuchów od razu robić wpłaty na ich konto bankowe?

  2. 2
    +3
    ~ realia
    Środa, 12.03

    Nic innego tylko co 2 metry postawić stróża prawa, tak dużo ukazuje się spraw odnośnie porządków to jedyne wyjście. Chyba, że społeczeństwo zmądrzeje i zacznie szanować to co jest własnością społeczną, no i pieskie klocki właściciele niech sprzątają, a pijaczkom zrobić zwykłe latryny w zaułkach, bo są takie miejsca gdzie nie można wejść bo odór odchodów i moczu, no ale nikt inny tego nie robi tylko sami ludzie. Karać i to porządnie, z nakazem sprzątania miasta przez co najmniej miesiąc dla jednego delikwenta.

  3. 3
    +5
    ~ nie wiecie
    Środa, 12.03

    Mieszkańcy z dobrej chęci wkładają do tych pojemników odzież i buty a w nocy mądrale wybierają wszystko i handelek na rynku.dlatego pojemniki są rozrywane.

  4. 4
    +8
    ~ czytelnik
    Środa, 12.03

    Ciekawe czy ten Mateusz Bolechowski rzecznik wtórpolu to ta sama osoba, która jest redaktorem w lokalnej gazecie Echo dnia i od czasu do czasu pisze dobre słowo o wtorpolu i właścicielu. Czy tak można?

  5. 5
    +6
    ~ Pytam
    Środa, 12.03

    a czy oni płacą za dzierżawe terenu ?? Jak tak to jakie pieniądze ??

  6. 6
    +4
    ~ mieszkaniec
    Czwartek, 13.03

    A co w Elblągu nie ma firmy która by się tym zajęła znowu Olsztyn, niech władze miasta pogonią tą firmę razem z ich pojemnikami.

  7. 7
    0
    ~ st.john
    Czwartek, 13.03

    zadziwiające ze to co stoi przeważnie na ubogich dzielnicach, aby służyć (oby) ubogim, jest (przez nich?) dewastowane. I sami mieszkańcy powinni o to dbać jak i o każde inne mienie (ławki, trawniki, place zabaw, śmietniki, wszystko co nas otacza), jako mienie wspólne. A tu same ***a.. Art. jak najbardziej na PLUS +++

  8. 8
    +1
    ~ st.john
    Czwartek, 13.03

    zadziwiające ze to co stoi przeważnie na ubogich dzielnicach, aby służyć (oby) ubogim, jest (przez nich?) dewastowane. I sami mieszkańcy powinni o to dbać jak i o każde inne mienie (ławki, trawniki, place zabaw, śmietniki, wszystko co nas otacza), jako mienie wspólne. A tu same ***a.. Art. jak najbardziej na PLUS +++

  9. 9
    +2
    ~ Obserwator
    Czwartek, 13.03

    Dawniej dewastowali okupanci. Teraz wychowani bezstresowo mieszkańcy miasta. Zdewastowane. Ale frajda dla prymitywów. Co?

  10. 10
    +3
    ~ stef
    Czwartek, 13.03

    co robi straż miejska

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1430230140686