Czwartek, 25.04.2024, Imieniny: Marek, Jaroslaw, Wasyl
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLITYKA

Z cyklu: rozmowy z "jedynkami" - Stanisław Żelichowski (PSL)

26.09.2011, 12:21:38 Rozmiar tekstu: A A A
Z cyklu: rozmowy z
fot. Rafał Kadłubowski

Okres przedwyborczy to zawody na krótkim dystansie. Kandydaci robią wszystko, żeby zaistnieć, żeby o nich się mówiło. W myśl zasady, wszystko jedno jak, byle było głośno. Programy wyborcze i poglądy często spychane są na margines i ostatecznie idąc do urny wyborca niewiele wie o ludziach, na których ma głosować. Ubolewając nad brakiem debat z udziałem publiczności, podczas których można by lepiej poznać kandydatów, w cyklu wywiadów z "jedynkami" staramy się przedstawić ich stanowiska w kilku kwestiach. Wprawdzie przeprowadzone rozmowy nie wyczerpują tematu, jednak mamy nadzieję, że choć w części pomogą podczas dokonywania wyboru 9 października.

Dzisiaj spotkanie ze Stanisławem Żelichowskim, liderem listy Polskie Stronnictwo Ludowe w okręgu elbląskim.

W „Rzeczypospolitej” pojawił się artykuł, w którym studenci i pracownicy uczelni namawiają, żeby nie głosować na jedynki, ponieważ według pomysłodawców akcji liderzy list swoją pozycję zawdzięczają wpływom w partii, a nie rzeczywistym osiągnięciom. Co pan o tym myśli?
 
To dobra akcja. Każdy z obywateli przy urnie wyborczej powinien wybrać takiego kandydata, który jemu odpowiada. Na tym to polega. Nie widzę sensu w ogólnym namawianiu na głosowanie lub nie, na ostatnie bądź pierwsze miejsca. Dziś nie wyobrażam sobie Sejmu, bez takich „jedynek” jak Kaczyński, Tusk, Pawlak i tak dalej. Gdyby nie było ich w Sejmie to trudno byłoby wyobrazić sobie konsekwencje takiego działania. Natomiast jak dla młodzieży, która jest w wieku lubiącym bunt, to bunt przeciwko elitom jest buntem na miejscu, więc nie mam nic przeciwko temu.
 
Czy jest pan zwolennikiem debat, a jeśli tak, to czy takich z udziałem publiczności czy raczej samych kandydatów?


Nie jestem wielkim zwolennikiem debat, bo jak patrzę na dotychczasowe debaty, to myślę, że przez nie tak zniechęciliśmy społeczeństwo, że boję się o małą frekwencję. Nasz dylemat polega w Polsce z grubsza na tym, że to, co trzeba zrobić, niezależnie jaka koalicja będzie rządziła, to zmniejszenie deficytu publicznego, tj. zmniejszenie szarej strefy, rozwiązanie problemu demograficznego, utrzymanie w ryzach długu publicznego. To są rzeczy, którymi trzeba się zając bez względu na to, kto będzie u władzy, dlatego dodatkowo każdy stara się czymś wyróżniać. Na przykład pan Napieralski mówi, że da wszystkie emerytury europejskie. Oczywiście tego się nie da zrobić, bo trzeba by było zwiększyć dług, pożyczyć pieniądze. Debata poszła w taki martwy zaułek, że im więcej takich debat, tym gorsza frekwencja.

To wina debat, a nie kandydatów? Może zamiast rezygnować z debat powinno się zmienić kandydatów, którzy obiecują niestworzone rzeczy.

Myślę, że dobrze by było, gdyby debaty były przy udziale publiczności, żeby to ona mogła zadawać pytania poszczególnym kandydatom. Bez niej wygląda to tak, że losuje się, który kandydat odpowiada na pytanie, którego kandydata. To mija się z celem.

Jednym z takich konkretnych haseł wyborczych jest zniesienie finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Czy uważa pan, że to dobry pomysł?
 
Państwo Polskie ma określony interes. Interesem państwa jest, żeby nikt z zewnątrz nie finansował jej przedstawicieli, bo wtedy będą oni realizowali zewnętrzne interesy, żeby np. mafia nie kupiła sobie połowy posłów, którzy mieliby realizować ich interesy. W związku z tym lepiej jak są finansowane z budżetu państwa
 
Co pan sądzi o wydawaniu niemałych pieniędzy na bilbordy, plakaty, ulotki, których jest mnóstwo w czasie wyborów? Czy kandydat na posła nie powinien pracować na swoje nazwisko przez cały czas, a nie oddziaływać na elektorat swoim wizerunkiem na każdym słupie?

U nas za wszystkie bilbordy, plakaty każdy sam sobie płaci. Nie dostał grosza z jakiś funduszy partyjnych. Jeden płaci więcej, drugi mniej. Jeden chce się bardziej za promować, a drugi mniej. Natomiast ja też wolałbym, żeby środki szły na  to, żeby partia, która zgodnie z encyklopedią jest zespołem ludzi, który ma wspólną wizję państwa, dąży do zrealizowania władzy, zdobycia władzy, żeby tę wizję zrealizować. Żeby partia ścigała się w dobrych pomysłach, dobrych programach, a nie w takim wydawaniu swojego wizerunku na płocie, na ścianie itd. To mnie trochę śmieszy i moich bilbordów nawet tu nie ma.

Kwestia religijna to zawsze  kontrowersyjny temat, który pojawia się w  czasie kampanii. Czy uważa pan, że powinniśmy bardziej  rozdzielić kościół od państwa?

W tej chwili mamy tyle ważnych spraw, że nie chciałbym, żeby rzucano takie sprawy, a to religia, a to aborcja, a to inne historie, które powstają jak grzyby po deszczu przed wyborami. Nie chcę się w to bawić.  To jest trzeciorzędna sprawa, która tylko skłóci ludzi.

A co dla pana jest najważniejsze? Co jest pierwszorzędną sprawą?

Dla nas jest ważne, żebyśmy mieli dług pod kontrolą. Czyli obniżenie  zadłużenie państwa, to dzisiaj priorytet. Druga rzecz, która jest strasznie ważna w moim przekonaniu, to jest problem demograficzny. Musimy zrobić wszystko, żeby rodziło się więcej Polaków. W sumie  mamy około 15 takich spraw, które uważamy za ważne.

Internauci dużo pisali o tym, że nie chcą głosować na kandydatów spoza Elbląga. Obawiają się, że po wyborach taki kandydat wyjedzie i zapomni o elblążanach. Co pan na to?
 
Nie zamierzam wyjechać! Jestem tu posłem od wielu lat, mieszkam w tym samym domu od 40-stu lat. Tu będę na pewno i nigdzie nie wyjadę. Wygrywając mandat poselski będę oczywiście działał na rzecz Elblążan, ale nie tylko. Będę dbał o cały region. Chciałbym, aby powstał system budowy ośrodków turystycznych, które przyciągałyby turystów w te tereny. Chciałbym, żebyśmy spróbowali mieć jak najlepsze relacje z Rosją na szczeblu krajowym, to pozwoli również na relacje w układzie Elbląg – Kaliningrad.  Rosjanie z Kaliningradu nie zrobią niczego bez błogosławieństwa z Moskwy. U nas to jest trochę inna sprawa. Jeżeli relacje rządu w Warszawie i Moskwie będą dobre, to również nasze relacje lokalne będą lepsze. Trzeba  przyjrzeć się portowi elbląskiemu, żeby to w normalnym zakresie funkcjonował. Życie na pewno przyniesie tyle innych spraw, które będzie trzeba rozwiązać.

Nie sądzi pan, że zmniejszenie dwudziestoprocentowego bezrobocia w naszym mieście, to problem do natychmiastowego rozwiązania?


Dziś mamy w Polsce taką sytuację, już nie mówię o Elblągu, ale w ogóle w kraju, że z jednej strony dużo młodych ludzi poszukuje pracy, a z drugiej cały szereg zakładów nie może znaleźć fachowców, bo my kształcimy nie zawsze w tych kierunkach, w których jest zapotrzebowanie gospodarcze w państwie. Jeżeli wykorzystamy wykształconą, młodą, zdolną młodzież i wykorzystamy bliskość granicy, to naprawdę ten region może być jednym z najlepiej rozwijających się regionów w Polsce. 

Sondaże przedwyborcze zmieniają się jak w kalejdoskopie.  A jak pan ocenia wynik swojej partii?

Myślę, że osiągniemy koło 12 proc. Będziemy mieli ok. 50 posłów. Platforma będzie miała troszkę mniej. Mam nadzieję, że stworzymy koalicję dwuczłonową.

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 3

%66.7 %33.3


Komentarze do artykułu (16)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --10
    ~ ze wsi i o wsi - audycja dla chłopów
    Poniedziałek, 26.09

    Pan Żelichowski to mądry człowiek i doświadczony polityk. Jego uwagi, spostrzeżenia a zwłaszcza bon moty zasługują na uwagę. Prawdopodobnie bez przeszkód wejdzie do SEJMU. A jego polityczny przeciwnik Jarosław Kaczyński dzisiaj mocno zawistował: - cytat: Słów takich jak o snajperze, który nie trafił w mojego śp. Brata, nigdy nie zapomnę. To jest moja prywatna sprawa (!!!!) - No proszę, tako rzecze mały, zakompleksiony człowieczek, który ogłasza się m.in. w Częstochowie obrońcą wiary, chrześcijaństwa w ogóle! Człowieczek, który nie pamięta słów Prymasa Tysiąclecia - Stefana Kardynała Wyszyńskiego: Przebaczamy i prosimy o przebaczenie - listopad 1965 r. Czyli cHRZEŚCIJANIN całą gębą! Ale Jarosłw Kaczyński w kategoriach sportowych zachowuje się jak bokser po ciężkim nokaucie (tak, tak, po tej przegranej debacie i małym pistoleciku!) - czyli "ciągnie ogon", czyli przed każdą następną już walką ma cykora, trzęsą mu się łydki i często biego do WC....

  2. 2
    +8
    ~ WYBORCA
    Poniedziałek, 26.09

    Ciekawe gdzie ten posieł był przez całą kadencję .Widział go kto na spotkaniu z wyborcami. A ten Pan jest przecież aktualnym posłem z naszego okręgu wyborczego. Pan Żelichowski przypomniał sobie o Elblągu jak są mu potrzebne głosy mieszkańców. TEMU PANU NALEŻY PODZIĘKOWAĆ.

  3. 3
    +6
    ~ 123
    Poniedziałek, 26.09

    Nie popieram tego człowieka, ponieważ głosował za tym aby posłowie oprócz swojego miesięcznego wynagrodzenia pobierali dodatkowo emerytury(oczywiście ci którzy są do tego uprawnieni w tym ten człowiek). Bada złodziei!

  4. 4
    +4
    ~ opo
    Poniedziałek, 26.09

    PO troszkę mniej posłów niż PSL? Panie ŻELICHOWSKI - czas na emeryturę ;)

  5. 5
    0
    ~ glosuj z glowa
    Poniedziałek, 26.09

    Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!

  6. 6
    +8
    ~ Dość
    Poniedziałek, 26.09

    Znajoma z Elbląga wyhodowała na gospodarstwie teściów pod Dzierzgoniem osiem byków rzeźnych. Wzięła za nie prawie czterdzieści tysięcy zł.Zgadnijcie ile zapłacila od tej sprzedaży podatku VAT ,ZUS itd. ZERO. Podatek VAT to ma za to zapłacić babcia w kiosku od każdego sprzedanego pudelka zapałek.Babcia ma uzbierać rolnikowi na emeryture,bo on do KRUS płaci tylko 5 % tego co inni.To jest Polska , kraj naciągaczy typu Żelichowski z bylego ZSL przydupasa PZPR. Chcesz więcej łożyć na rolników ?

  7. 7
    +7
    ~ nigdy
    Poniedziałek, 26.09

    NIGDY !!! Nie dostanie Pan głosu od mojej rodziny!!!! Jaki z Pana Elblążanin-u siebie szukać poparcia w miejscu zamieszkania a nie w Elblągu.Rządziło PO i PSL przez osiem lat i co bida,zero perspektyw dla młodych.WASZ CZAS MINĄŁ A SZCZEGÓLNIE PANA.KONIEC -CZAS NA MŁODYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  8. 8
    +4
    ~ Kez
    Poniedziałek, 26.09

    Pierwsza butelka PSL. Byłem, pilłem.

  9. 9
    --3
    ~ 100 % Elblążanin
    Poniedziałek, 26.09

    Co by nie gadać ........poseł z jajami bez pieniactwa potrafi z dystansem oceniać rzeczywistość. W naszym kraju dominują znawcy wszystkiego i pieniacze.

  10. 10
    +6
    ~ tom
    Poniedziałek, 26.09

    ten dziadek powinien wnuczki bawic a nie w polityce siedziec moze znowu do kogos sie przykleja .ten caly PSL to nieroby

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.2377071380615