Na prośbę Prezydenta Elbląga, Jerzego Wilka, wczoraj (9 lipca), odbył się Konwent Seniorów, na którym poruszono temat sprzedaży terenu po 14 Batalionie Budowy i Remontu Lotnisk. - Konkretów nie było, ale dyskusja zawsze jest potrzebna - podsumował spotkanie radny Ryszard Klim, który wziął udział w KS. Jak się dowiedzieliśmy, najprawdopodobniej 31 lipca zostanie zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, by ponownie przedyskutować tę kwestię.
- Była prezentacja, ale jesteśmy nią rozczarowani - stwierdził Ryszard Klim z Klubu Radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Zaprezentowano nam praktycznie to, co już wiemy. Oscylujemy wokół pięciu firm, które mogłyby nabyć te tereny - elbląskie Muzeum, złomowiec, Elbląska Uczelnia Humonistyczno-Ekonomiczna, firma umownie nazwana "wiatrakowce", czyli od urządzeń napędzanych siłą wiatru, i jedna firma działająca poprzez pośrednika.
Radni liczyli na to, że podczas Konwentu usłyszą konkrety - ile Miasto może na tym zyskać? - Jest wśród nas przekonanie o konieczności szukania sposobów na polepszenie sytuacji Miasta, bo Miasto jest w złej sytuacji - zaznaczył Ryszard Klim. - Miało być 27 mln zł ze sprzedaży mienia. Jest znacznie mniej. Sytuacja jest dramatyczna.
Najważniejsze, według Ryszarda Klima, jest opracowanie zagospodarowania. Dlaczego? - Po to, by wiedzieć, jakie jest przeznaczenie tego terenu w sposób kompleksowy, powiązanych z sobą, a nie dzielić na działki, na garaże, na budynki i doprowadzić do sytuacji, jaka panowała przez wiele lat w tego typu kompleksach poprzemysłowych na ulicy Warszawskiej i Zagonowej - wyjaśnia radny. - Postanowiliśmy jednak być otwarci, patrząc szczególnie na pomysły EUH-E odnośnie wydziału lekarskiego, bo temat jest ciekawy. Jednak okazało się, że tego typu kalkulacji nie dostaniemy.
Ile zatem realnie pieniędzy może zasilić kasę Miasta? - Na Konwencie padła odpowiedź od dyrektora Departamentu. Była to kwota między 4 a 6 mln zł. Byłaby to znacząca kwota. Wyraziłem jednak swoją wątpliwość. Zrobił to również przewodniczący (Janusz Nowak - przyp. red.) . Naszym zdaniem jest to nierealne - podkreślił radny. - Przecież swojemu Muzeum nie będziemy go drogo sprzedawali. Możemy oddać za 1 zł. Jako magazyn muzealny ma być przeznaczony budynek sztabu jednostki. Plus tego byłby taki, że budynek byłby zagospodarowany. Na to środki z zewnątrz by się znalazły, ale pieniędzy dla Miasta z tego tytułu nie ma. Również kwestia złomowca, który znajduje się na terenie PKP, dla mnie jest podwójnie nie do przyjęcia. Umieszczenie złomowca na tym terenie, który uważamy, że powinien być pod szczególną pieczą, jest wyrazem jakiejś deprecjacji tego terenu.
Wśród firm zainteresowanych kupnem terenu przy ul. Lotniczej jest EUHE, której rektorem jest radny Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Dubiella. - Podczas sesji radny Dubiella mówił, że liczy na preferencyjną cenę - przypominał Ryszard Klim. - Z tego tytułu nie wierzę, żeby 4 do 6 mln zł wpłynęłoby do tej naszej biednej kasy miejskiej.
Podczas Konwentu Seniorów radni głośno wyrażali swoje zdanie. - Wątpliwości mieli radni Henryk Gawroński (PO) i Antoni Czyżyk (PO) - zdradza Ryszard Klim. - Radni PiS-u byli zdania, że Miasto potrzebuje pieniędzy i trzeba sprzedawać, sprzedawać, sprzedawać. Radny Gawroński zaproponował, żeby rozpatrzeć sprzedaż obiektów znajdujących się po lewej stronie wjeżdżając na teren batalionu. Natomiast teren po prawej stronie, czyli ten przylegający do lotniska, zostawić na lepsze czasy. Roboczo zgodziliśmy się na to.
Ostatecznie ustalono, że w tej sprawie musi odbyć się jeszcze jeden Konwent Seniorów. - Przedyskutujemy to jeszcze raz mając już więcej konkretów i, jeżeli uznamy, że są jakieś szanse to, Prezydent wystąpi do Przewodniczącego RM o zwołanie nadzwyczajnej sesji RM, która odbyłaby się 31 lipca - dodaje radny SLD.
Choć żadne konkrety pozwalające zakończyć temat nie padły, Ryszard Klim ocenia spotkanie jako owocne. - Dyskusja zawsze jest potrzebna. Potrzebne było to spotkanie, ale nadal mamy niespełnione oczekiwania. Są potrzebne konkrety, ale pozytywna jest decyzja, by jeszcze raz nad tematem się pochylić - mówił Ryszard Klim
Środa, 24.04.2024, Imieniny: Jerzy, Wojciech
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Czy pan Klim jest rzecznikiem radnych, czy po prostu lubi się lansować i występuje z własnej inicjatywy?
Tylko ciekawe kto to kupi? Cena kosmos nie realna do elbląskiego rynku zarówno cen nieruchomości jak i pracy.
Pan Klim jest przewodniczącym Komisji Gospodarczej i to jego głosem przy równowadze Komisja wniosek zaopiniowała negatywnie. Podobnie na sesji Rady Miasta przy równym głosie za i przeciw uchwała nie przeszła głosem Janusza Nowaka. Obaj Panowie do bezrobotnych się nie zaliczają a bez uruchomienia Lotniczej dla firm jest to zakup bez sensu. Czekanie dwa lata na plan to ekonomiczne mordowanie Miasta i Mieszkańców - nie ma chętnego na całość trzeba szukać na kawałki , Podział zaproponowany przez UM jest sensowny i nie ma co deliberować lata na tym co należało rozważyć przed zakupem. Powinno być spotkanie z lidzmi z Zatorza niech zobaczą ową prezentację i ten pomysł - to ich dzielnica i niech sami zdecydują co wolą - pracę czy etetyczne deliberacji Panów Radnych,
Panie Lewandowski, plan jest niezbędny, żeby wiedzieć co tam ma być i konsekwentnie tego wymagać od nabywców. Sprzedaż tych nieruchomości bez planu, będzie skutkował tym o czym mówił Klim, będzie jak na Warszawskiej. Budy, budki, hurtownie i inne ***oły. To, że w kasie miasta brakuje pieniędzy, to jest problem Wilka, ale nie oznacza to, że musimy na hura wszystko wyprzedać, tylko trzeba poszukać oszczędności. Po pierwsze przeanalizować zatrudnienie w UM, bo co najmniej 20 % tam pracujących można zwolnić, bo nic nie robią. Druga sprawa, to diety i wynagrodzenia radnych. Kiedyś, dawno temu, bycie Radnym Miasta Elbląg to był dla mieszkańca zaszczyt a nie źródło dochodów. Dlaczego do tego nie można wrócić ? Ja bardzo chętnie będę Radnym bez profitów, a to daje miastu minimum 400.000 rocznie.
Odpowiadam Ciekawskiemu. Pan Klim nie jest rzecznikiem radnych, lecz rzecznikiem Wyborców. Być może tylko Tych, którzy go wybrali; czy jednak i Wyborcy Ciekawskiego nie będą chcieli się z tą informacją zapoznać. Uważam, że zanim dotarłaby w "normalnym trybie" , przeszłaby szczeble nakierowania na jedynie słuszne instancje samorządowe. Informacja miejska w roku wyborczym, i w okresie przedwyborczym, to dopiero lans, Szanowny Kolego Ciekawski. My radni (opozycji, ale i ugrupowanie rządzącego), także i mieszkańcy, nie zasługiwaliśmy niedawno na udział w konferencji naukowej, z pewnością ciekawej, poświęconej tematowi przekopu, organizowanej przez.... Urząd Miasta. Czy powinniśmy tam być ? Zapomniano nas chyba zaprosić, taka tradycja. Kolego Ciekawski, uaktywnić się , śmiało. Pozdrawiam.
Jakby Elbląska Uczelnia Humanistyczna rozrosła się do takiego stopnia i stworzyła tam prawdziwy kampus akademicki....następnie połączyła by się z PWSZ i stworzyła Politechnikę Elbląską.
Wałkiem czuć na kilometr. Jedni chcą sprzedać(tylko oni wiedzą dlaczego) drudzy na złość (bo politycznie jak to wygląda i nie tylko) będą jak dzieci grać na naszych wyborców emocjach. Ja proponuje podpisanie kontraktu zbiorowego mieszkańców i władzy dla uratowania tego kawałka w całości i zachowania go dla jednego góra dwóch inwestorów. Cenę zakupu ( kwota za jaką nabyło miasto) należy podzielić na kilka tysięcy elblążan chętnych nabyć udziały w ten sposób nie 1 zł za budynek dla Muzeum czy EU-HE tylko żywa gotówka zasili budżet miasta. Jak znajdzie się inwestor wchodzimy do spółki wkładając aportem ziemie lub sprzedajemy ją i zysk otrzymują ci którzy założyli za tą nieruchomość ratując kasę miejską. Jestem pierwszy chętny.
Jutro 11 lipca, przypada rocznica ukraińskiego ludobójstwa Polaków na Wołyniu i Podolu. Najstraszniejszej rzezi we współczesnych czasach. Dzieci patrzyły na kaźń rodziców, rodzice na mękę swoich dzieci. Cześć ich Pamięci.
Panowie litości - nie ma w tych pozornych ruchach jakiejkolwiek profesjonalnych działań charakteryzujących rynek nieruchomości i gospodarowanie mieniem komunalnym - natomiast wiele przepychanek miejscowego towarzystwa wzajemnej adoracji, któremu się miesza masturbacja z menstruacją - wszak sprzedaż i dzierżawa nieruchomości komunalnych to ugór, bo o sprzedaży gruntów pod jakąkolwiek zabudowę nie wspomnę tak zresztą jak i windykacji jakichkolwiek należności na rzecz miasta a szczególnie tych komunalnych.
Komu nie podoba się wpis o upamiętnieniu wymordowanych Polaków ? co za trolle minusują, mamy jakiś banderowców w Elblągu?