Czwartek, 28.03.2024, Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii OŚWIATA

Czytelniczka info.elblag: Boję się zakażenia. Czy mogę nie posyłać dziecka do szkoły?

22.10.2020, 16:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Czytelniczka info.elblag: Boję się zakażenia. Czy mogę nie posyłać dziecka do szkoły?
REKLAMA

Rodzice uczniów podstawówek coraz częściej pytają, dlaczego ich dzieci nie mają zdalnego nauczania. Niektórzy z obawy przed zakażeniem zastanawiają się wręcz czy samemu nie zorganizować dzieciom małego lockdownu. - Mieszkam z 76-letnią mamą. Boję się, że córka, w końcu "przyniesie" ze szkoły koronawirusa i ją zarazi. Czy w związku z tym mogę nie posłać dziecka do szkoły - pyta Czytelniczka info.elblag.pl. Odpowiedź MEN jest jednoznaczna.

Pandemia staje się coraz groźniejsza. Tylko dziś (22 października) w Polsce przybyło ponad 12 tys. zakażonych. Od poniedziałku w strefach żółtych szkoły średnie i wyższe uczą w systemie hybrydowym - Kiedy zdalne nauczanie zostanie wprowadzone w podstawówkach. Uczniowie mieli naukę online w momencie, gdy dziennie mieliśmy kilkaset przypadków, a teraz gdy mamy ich ponad 10 tys. nadal chodzą do szkół - coraz częściej pytają rodzice. Ich słowa mają potwierdzenie w rzeczywistości również w Elblągu. W coraz większej ilości szkół podstawowych i przedszkoli w naszym mieście potwierdzane są przypadki zakażenia wśród nauczycieli i uczniów. Rząd jutro (23 października) ma ogłosić swoją decyzję w tej sprawie. Zdalnym nauczaniem prawdopodobnie, jak wynika z wcześniejszych wypowiedzi m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, objęci zostaną uczniowie klas 5-8 podstawówek. Młodsi nadal będą mieli nauczanie stacjonarne.

Niektórzy rodzice zastanawiają się, czy w dobie pandemii sami mogą zdecydować o małym lockdownie dla swoich dzieci i nie posyłać ich do szkół przez najbliższe tygodnie.

Mieszkamy wspólnie z moją mamą. Ona ma 76 lat i schorowane serce. Boję się o nią. Co z tego, że rząd wprowadził godziny zakupów dla seniorów, namawia ich do pozostania w domach, skoro dzieciaki nadal chodzą do szkół, narażają się na zakażenie i przyniesienie wirusa do domu. Nie wszyscy seniorzy przecież mieszkają sami. Są taki przypadki jak nasz. Czy w związku z tym, mam prawo nie posłać dziecka do szkoły

- pyta elblążanka.

Zapytaliśmy o to Ministerstwo Edukacji Narodowej. Odpowiedź jest jednoznaczna: nie.

Obawa przed zakażeniem, chorobą nie może być powodem, aby zdrowe dziecko nie poszło do szkoły. W Polsce mamy obowiązek nauki i obowiązek szkolny. Niespełnianie podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Co to znaczy? Jeśli dziecko nie chodzi do szkoły i nie ma usprawiedliwienia w okresie jednego miesiąca na co najmniej 50 proc. dni zajęć. Rodzice dziecka podlegającego obowiązkowi szkolnemu mają obowiązek zgłosić dziecko do szkoły, zapewnić mu regularne uczęszczanie na zajęcia szkolne oraz zapewnić dziecku warunki umożliwiające przygotowywanie się do zajęć. Rodzice dziecka spełniającego obowiązek szkolny poza granicami Polski lub przy przedstawicielstwie dyplomatycznym innego państwa w Polsce mają obowiązek do informowania do 30 września każdego roku, dyrektora szkoły podstawowej, w której obwodzie dziecko mieszka, o realizacji obowiązku szkolnego. Rodzice dziecka podlegającego obowiązkowi nauki, na żądanie wójta gminy (burmistrza, prezydenta miasta), na której terenie dziecko mieszka, mają obowiązek informować go o formie spełniania obowiązku nauki przez dziecko i zmianach w tym zakresie

- wyjaśnia Justyna Sadlak z Biura Prasowego MEN.

Przedstawicielka MEN przypomina, że są wyjątki. Jeżeli rodzice dziecka przewlekle chorego lub z orzeczeniem o potrzebie indywidualnego nauczania obawiają się nauczania w formie dotychczasowej, mogą poprosić lekarza prowadzącego dziecko o konsultację. W przypadku kiedy lekarz potwierdzi te obawy, wówczas wydaje opinię indywidualną w sprawie. Dyrektor wszczyna postępowanie na podstawie uzyskanej od rodziców opinii lekarza, czyli zwraca się do organu prowadzącego o zgodę i o opinię do powiatowego inspektora sanitarnego. Zgoda organu prowadzącego i pozytywna opinia powiatowego inspektora sanitarnego obliguje dyrektora do zorganizowania nauczania na odległość.

Tutaj też warto mieć na uwadze, że nauczanie indywidualne jest dla uczniów chorych, którzy nie mogą uczęszczać z tego powodu do szkoły. Kiedy stan zdrowia ucznia ulegnie poprawie, wraca on na zajęcia do szkoły. Dodatkowo przepisy dopuszczają organizację zajęć edukacyjnych z klasą oraz udział w innych formach życia szkoły, kiedy stan zdrowia ucznia na to pozwala. Te zapisy dotyczą ucznia chorego

- dodaje Justyna Sadlak.

Natasza Jatczyńska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 1

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (19)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --10
    ~ Barbi
    Czwartek, 22.10

    co za pytanie ta Pani nie rozumie jak można się bać covida jak ma mieć to dostanie co idą jak nie ma mieć to nie dostanie a do szkoły dziecko musi chodzić bez sensu pytanie

  2. 2
    +11
    ~ Alex
    Czwartek, 22.10

    Barbi, ty do szkoły chyba wcale nie chodziłaś! To prawie analfabetyzm.

  3. 3
    +6
    ~ czyżby
    Czwartek, 22.10

    Trybunał Konstytucyjny orzekł że mieszkamy w Kocborowie

  4. 4
    +6
    ~ Hehe
    Czwartek, 22.10

    Dzis Sejm przeglosowal w ustawie nakaz noszenia maseczki z kara 1000 zl :) I przepis jest zgodny z kostytucja :)

  5. 5
    +1
    ~ Mysle ze...
    Czwartek, 22.10

    Kobieta jest nienormalna.. Nie po to wybrałem swój zawód, żeby być nauczycielem. Poza tym nie chcę żeby moja żona robiła ich robotę dzięki czemu obcięli jej 20% pensji! Musiała skorzystać z opiekuńczego, bo dzieci chodzą do kl I i nie zostawimy ich samych. A nauczyciele? Nauczyciele klas 1-3 I ich zdalne nauczanie to masakra, zawalali rodziców zadaniami, librus pełen zadań. I zamiast robić to podczas lekcji online- zwalali wszystko na rodziców! Ile pensji dostaliscie? 100%? Zapewne tak. Tylko pytanie za co?! A kobieta co tak się boi, niech kupi córce chełmofon do nurkowania i butlę z tlenem jak się tak boi.

  6. 6
    --2
    ~ Rodzic
    Czwartek, 22.10

    Zgadzam się z przedmówcą, ten artykuł pod dyktando rodzica nauczyciela Wszyscy pracujący rodzice którzy doświadczyli zdalnego nauczania ich dzieci wiedza, że to porażka, ze to utrzymywanie fikcji. Jestem załamana wyłomem w edukacji dzieci. Zdalne z zeszłego roku szkolnego to dramat. Tak i płatne w 100% a lepiej jeszcze z nadgodzinami bo się należy. Jeśli była niechęć do nauczycieli to teraz to już jest pogarda.

  7. 7
    --3
    ~ O
    Czwartek, 22.10

    Jak już tak nauczyciele choruje to mam propozycje wysłać na kwarantannę i to wszystkim by nie było nieporozumień, ze ten czas to maja wolny na zakupy czy inne dogodności. Siedzieć nie nie roznosić choroby. Z tego co widzę do nauczać nie ale korzystać z uciech życia to już tak.

  8. 8
    +6
    ~ Qwerz
    Czwartek, 22.10

    Polecam przeczytać wywiad z prof Piotrem Kuna pulmonologiem - bardzo wywazone opinie. Nikt nie neguje koronawirusa, ale media napędzają pandemie strachu. Nie każdy z pozytywnym testem przechodzi covid. W rodzinach w których jest osoba zarazona nie wszyscy od razu tez są zarazeni i to nawet majacy choroby wspolistniejace.

  9. 9
    +7
    ~ Skurator.
    Czwartek, 22.10

    Jeżeli zapadnie decyzja o zamknięciu szkół i przejście na nauczanie zdalne, to bezwzględnie pod groźbą kar musi wejść przepis, że młodzież ucząca się, nawet w wieku pełnoletności, z wyjątkiem studentów i słuchaczy szkół pomaturalnych, ma obowiązek w godzinach od 8 do 16 przebywać w domu. Jedynie na podstawie zaświadczenia ze szkoły mogą w tych godzinach wychodzić uczniowie, których nauka nie może być prowadzona zdalnie np. praktyki zawodu. Inaczej małolactwo potraktuje ten czas jak wakacje, a przy tym w trakcie pobytów na zewnątrz nie będzie przestrzegać nakazów sanitarnych. Tym samym z uwagi na to, że obecnie to pokolenie jest podstawowym źródłem zakażenia covidem to stanowić będzie wzrost zachorowań.

  10. 10
    +3
    ~ O
    Czwartek, 22.10

    Skutator pod warunkiem ze to samo będzie dotyczyło nauczycieli

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0302741527557