Policjanci i strażnicy miejscy pomylili się z powołaniem. Zamiast raporty to eseje i inne literackie poematy piszą. Ma być zabawnie, no i jest, ale w stronę autora tekstu.
Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Cookies możesz wyłączyć w ustawieniach swojej przeglądarki. Rozumiem
Pisowski reżim rozpoczął prześladowania wolnych i niezależnych ludzi
Policjanci i strażnicy miejscy pomylili się z powołaniem. Zamiast raporty to eseje i inne literackie poematy piszą. Ma być zabawnie, no i jest, ale w stronę autora tekstu.