Wczoraj 32-latek z Elbląga został zatrzymany za kierowanie pod wpływem marihuany. U pasażera funkcjonariusze znaleźli woreczek z suszem. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za prowadzenie pod ich wpływem 2 lata więzienia.
Funkcjonariusze straży granicznej w Elblągu kontrolowali wczoraj (22 października) osobowego fiata. Kierował nim 32-letni mężczyzna, który był pod wpływem marihuany. Potwierdziły to dodatkowe testy przeprowadzone w szpitalu. 37-letni pasażer miał przy sobie woreczek z suszem. Testy wykazały, że to to marihuana. Śledczy z Elbląga będą ustalali skąd pochodziły narkotyki. Za ich posiadanie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za prowadzenie pod wpływem środków odurzających można trafić do więzienia na 2 lata.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Mam nadzieje, że ten kraj w końcu zmądrzeje bo za kilka lat śmiał się będzie cały swiat. Szkoda chłopaków z Fiata.