Szef MON o metrze w 6 polskich miastach: Koszt to 32-35 mld. Można przesunąć środki z KPO. Potrzebujemy miejsc schronienia
Metro w 10 polskich miastach, czyli zapowiedź prezesa PSL? - To rozwój infrastruktury, za którą odpowiadamy, ale jest to też 500 tys. miejsc schronienia. Potrzebujemy ich bardzo. W metrze kijowskim w kluczowym momencie mogło się schować 70 tys. osób. Koszt? To ma być wpięte w istniejącą linię kolejową. Koszt 1km to 0,5mld.
Szacujemy, że to ok. 32-35mld złotych, 6 miast – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, w internetowej części programu „Gość Radia ZET". Szef MON dodaje również: - Są pytania, dlaczego tak mało jest miejsc schronienia i schronów i warto połączyć jedno z drugim – konieczność z użytecznością. Skąd wziąć pieniądze? – Przesunąć środki z KPO, które po części będą mogły tam posłużyć. Rozmawiałem z minister Pełczyńską – 22 mld przesuwamy na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności – precyzuje Gość Radia ZET. Kosiniak zapewnia, że „będzie rozpoczęty proces, on się już rozpoczął". – Przygotowania, wyznaczenie tras. Proces inwestycyjny nie trwa tygodnia. Czy pod CPK były wbite łopaty przez 2-3 lata przez naszych poprzedników? – dodaje prezes PSL.
Pytany o powrót obowiązkowego poboru, minister obrony komentuje: - To jest temat medialny, ale znam zdanie wojskowych, bo my szczerze o tym rozmawiamy. - W mojej opinii, na dziś, kiedy mamy bardzo dużo chętnych, są zmiany demograficzne – im więcej osób się przeszkoli, tym działania związane z obowiązkową służbą są nie na pierwszym planie – wyjaśnia Gość Radia ZET. Szef MON dodaje, że „zgłosiło się już ponad 17 tys. osób w ciągu kilku dni zaledwie i bez oszałamiającej promocji".
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada również: - Za kilka dni ogromna prezentacja całościowego systemu obrony powietrznej, z największym elementem obrony antydronowej. System „Wisła", system „Narew", „Pilica+" i dokładamy system dedykowany antydronom. - Będziemy kompatybilny za pomocą AI – dodaje minister.
Cała rozmowa na radiozet.pl
https://wiadomosci.radiozet.pl/gosc-radia-zet/szef-mon-o-aktach-dywersji-wszystkie-slady-prowadza-do-rosji









