Tak przynajmniej uważają politycy Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzyści PiS postanowili podsumowania dwa lata rządów koalicji PO-PSL w Polsce. Oczywiście podsumowanie wyszło w bardzo czarnych kolorach. Żuławy i polska wieś znajduje się w całkowitej zapaści.
Dwa lata rządów Platformy Obywatelskiej i PSL to katastrofa dla Polski. A ma być jeszcze gorzej. Tak uważają parlamentarzyści PIS – Leonard Krasulski, Sławomir Sadowski, Zbigniew Babalski i Jacek Kurski.
- 2010 r. będzie katastrofalny dla Polski – mówił poseł Leonard Krasulski z PiS. - Na pewno będzie najcięższy dla regionu elbląskiego, a przede wszystkim dla naszych Żuław. Oceniamy, że na ten region potrzeba co najmniej 35 mln zł. Tymczasem obecny rząd w projekcie budżetu zapisał jedynie na ten cel 5 mln zł. Jak poważna jest to sprawa, widać było podczas ostatnich podtopień. Dla mieszkańców zalanych miejscowości to była katastrofa. Na jeziorze Drużno rozmywają się wały przeciwpowodziowe. Jeśli szybko nic się nie zrobi, to tamtejszy rezerwat przyrody będzie poważnie zagrożony.
Poseł Leonard Krasulski wskazał także, że od 2007 r. stopniowo maleją nakłady na ochronę Żuław z budżetu państwa.
- W 2006 r. nakłady wynosiły jeszcze 103 proc. w stosunku do potrzeb – wyliczał poseł Krasulski. - Jednak już w 2008 r. tylko 69,9 proc., a w 2009 r. to 48,4 proc. Katastrofalnie zapowiada się rok 2010. Planowane nakłady to zaledwie 40 proc. w stosunku do potrzeb. To co się dzieje z naszymi wałami przeciwpowodziowymi można nazwać tylko katastrofą.
Poseł Krasulski wskazał, że rząd PO-PSL nic nie zrobił także w sprawie poprawy sytuacji w polskich szpitalach, dróg wojewódzkich czy polepszenia sytuacji województw tzw. ściany wschodniej.
- Jesteśmy jednym z najbiedniejszych regionów w Unii Europejskiej – uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Nie lepiej, zdaniem polityków PIS, jest na polskiej wsi. Tam panuje obraz nędzy i rozpaczy.
- Rolnicy mówią, że tak źle to jeszcze nie było od 10 lat – mówił poseł Zbigniew Babalski. - W tym roku nastąpiło załamanie rynku rolnego. Spadają drastycznie ceny zbóż i przetworów rolniczych w skupach. Natomiast mocno rosną ceny nawozów. Rząd PO-PSL nic też nie robi w sprawie produkcji biopaliw, które mogły być dla naszych rolników dochodowe. Co więcej, ten rząd wydaje pieniądze na zakup rzepaku poza granicami Polski. Tymczasem zarabiać mogliby nasi rolnicy.
Poseł Babalski uważa, że całkowicie załamała się Wspólna Polityka Rolna. Do Polski zaczyna płynąć zboże z zagranicy.
- W 2008 r. do naszego kraju napłynęło 2 mln ton zboża – przekonywał poseł Zbigniew Babalski. - Tymczasem wiadomo, że nasze, polski zboże jest znakomitej jakości. Co z tego jednak, jak my nie mamy odpowiedniej ilości portów, aby to nasze zboże eksportować. Marginalnie jest również realizowany Program Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Babalski wskazał także, że w tym roku państwo nie wypłaciło ani jednemu rolnikowi renty strukturalnej za przekazanie gospodarstwa dzieciom.
- Taka renta należy się tym rolnikom, którzy ukończyli 55 rok życia i przekazali gospodarkę swoim dzieciom – mówi poseł PIS. - Rentę powinni otrzymywać przez 10 lat. Jednak w tym roku żaden rolnik na taką rentę nie przeszedł z powodu braków środków budżetowych.
Poseł Zbigniew Babalski ocenił politykę rolną rządu na mierną.
Niedziela, 5.05.2024, Imieniny: Irena, Waldemar, Iryda
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
PiSuary jaki świat byłby piękniejszy gdyby was nie było ,jedno co dobrze wam wychodzi to skłucanie społeczeństwa ,a ta wasza gorliowość kościelna to już groteska.
Panie senatorze trzeba bylo uczyc dalej historii, a nie babrac sie w polityce.
A PO najlepiej co wyszło, to po dwoch latach afery, złodziejstwo i kłamstwa.
Przez to PIS przegrywa wiecznie narzeka i marudzi a ludzie tego nie lubią
tak pięknie było w latach 2005-2007! Tyle przetargów poszło na drogi że hej! A teraz to nic się nie buduje! Nic! (ironia oczywiście :D )
Panie Lońku, albo Pan gazet ekonomicznych nie czyta, albo ... zmień Pan lekarza i odstaw tabletki! Ale co robi w PiS człowiek - inteligent i otwarty na świat, uczciwy wobec wyborców - Pan Sławek Sadowski? Poniżej dane z GUS; "Produkt Krajowy Brutto niewyrównany sezonowo wzrósł w III kw. 2009 roku o 1,7% rok do roku wobec 1,1% w poprzednim kwartale. W okresie I-III kw. PKB zwiększył się o 1,2% r/r." Zachód ocenia Polskę lepiej niz my sami!
Zacytuje Leppera: "oni juz byli", "oni musza odejsc". Precz z banda zlodziei ksiezyca! A ten gosciu co przyczynil sie do nowej definicji skrotu PiS (promile i samochody) co za "mundrości" opowiada, hohoho!
Katastrofa to będzie, jak oni znowu dojdą do władzy!
Poniższe komentarze dużo mówią, ale nie docierają do wodza PiS-u. Oni ciągle to samo, ciagle swoje i nie widzą nawet tego, że społeczeństwo woli PO nawet z tymi medialnymi aferami, których na całym świecie pełno, w każdym rządzie, by wspomnieć Watergate. "Bo tak złożony jest świat" jak śpiewa Cugowski. To nie jest moda na PO, po prostu cywilizowani Polacy nie chcą PiS-u!Jarosław K. i jego koledzy przegrali bardzo wyraźnie w 2008 roku ze 3 razy: 2 razy z Lechem Wałesą (książka-gniot o rzekomym Bolku i obchody 25. lecia Nobla L. Wałęsy, gdzie był Sarkozy, A. Merkel, Barosso i wielu innych, zacnych gości), a kto był na słynnym balu 11 listopada? Przegrali, gdy grali kryzysem światowym przeciwko PO, przegrali, gdy grali zabitymi żołnierzami w Afganistanie, obecnie przegrali, gdy L. Kaczyński musiał podpisać Traktat Lizboński. Przegrają jeszcze wiele razy i aż dziw bierze, że nie grają szalejącą grypą!PiS jest sekowany na salonach europejskich i do wielu uczciwych działaczy PiS-u nie dociera to, że szybkie pozbycie się wodza - Jarosława K. pozwoli tej partii wyjść z powiększajacej się izolacji i znaleźćna przykład poparcie wśród młodzieży studenckiej i w środowiskach tradycyjnie inteligenckich. Jarosław K. jednak w dalszym ciągu ze swoim bratem szuka wyimaginowanego poparcia gdzieś wśród górali na Podbeskidziu, czy w zramolałym-moherowym elektoracie Radzia Maryja. To tylko może przynieść klęskę! Dzisiaj trudno wierzyć w to, że Cymański, czy Kurski wierzą w to co mówią! A mówią bo łudzą się, że pozbawiony już jakiejkolwiek charyzmy Jarosław K. pociągnie ich do góry i gdzieś się załapią. Chwiejność Z. Ziobro wobec Jarosława K. dużo dzisiaj mówi. A sukces EURO-2012, będzie wielkim sukcesem PO, a inaczej być przecież nie może - pogrąży PiS na wiele lat i uprzytomni także wielu członkom tej partii, że staną się "wieczną opozycją" nie zdolną do stworzenia własnego - pozytywnego - przyszłościowego programu, a zdolnych tylko do żałosnego krytykowania (zwłaszcza osoby premiera), wręcz ujadania.
katastrofa to PiS bo PiS chował sie na innym podwórku niż my Polacy-precz wy bure suki ,małpy w czerwonym itp.