Wyłudzały pieniądze "na chore dzieci"

Zarzut wyłudzenia pieniędzy usłyszała 45-letnia Barbara S. oraz 36-letnia Agnieszka M. Obie kobiety odwiedzały mieszkania elblążan i podawały się za przedstawicielki fundacji pomagającej dzieciom. Zebrane w ten sposób pieniądze przekazywały swojej „szefowej”. Policjanci szacują, że zebrana w ten sposób kwota może wynosić nawet 1000 złotych. Kobiety odpowiedzą najprawdopodobniej za wyłudzenie. Grozi za nie kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Elbląscy policjanci zatrzymali dwie kobiety, gdy te chodziły po mieszkaniach na jednym z elbląskich osiedli zbierając pieniądze na „chore dzieci”. Sygnał pochodził od osób, którym fakt ten wydał się na tyle podejrzany, że zdecydowały o powiadomieniu policji.

- Jak się okazało po sprawdzeniu przez funkcjonariuszy, kobiety nie miały stosownego zezwolenia na prowadzenie tego typu zbiórki. Jak podkreślały w rozmowie z policjantami pieniądze zebrane w ten sposób przekazywały swojej „szefowej”, która powiedziała im, że prowadzi taką charytatywną zbiórkę. Chodząc po mieszkaniach panie tłumaczyły, że pieniądze zbierają na „chore dzieci”. Funkcjonariusze przy kobietach zabezpieczyli m.in. ulotki dotyczące akcji zbierania pieniędzy na rzecz chorego chłopca. Teraz funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą elbląskiej komendy wyjaśnią co stało się z zebranymi przez kobiety pieniędzmi i do kogo tak naprawdę one trafiły - informuje sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.

Za wyłudzenie - inaczej oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina: Każda zbiórka pieniędzy wymaga zgody Ministra MSWiA, który wydaje decyzje dla określonej fundacji, ściśle określając na jaki cel jest prowadzona kwesta, na jakie konto bankowe mają wpływać pieniądze i na co mają być przeznaczone. Następnie fundacja za pośrednictwem prezesa zarządu wydaje pisemne zezwolenie dla osób potrzebujących pomocy określając termin zbiórki, na czyją rzecz jest realizowana oraz sposób przeprowadzenia zbiórki pieniędzy. Nikt nie może, natomiast zbierać pieniędzy chodząc po prywatnych mieszkaniach lub chodząc z puszką po ulicy. Wyjątkiem jest jedynie akcja organizowana przez WOŚP.