– Nie było żadnego zagrożenia dla społeczeństwa. Niemniej jednak MON, wspólnie z panem premierem, podjął decyzję o strąceniu statków powietrznych – mówił wojewoda warmińsko-mazurski podczas wieczornej konferencji prasowej. Wcześniej Radosław Król zwołał posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Jeden z obiektów znaleziono później w województwie warmińsko-mazurskim, na polu w miejscowości Oleśno, gmina Gronowo Elbląskie.
Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król 10 września wieczorem zwołał posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a następnie – wspólnie z przedstawicielami służb mundurowych – konferencję prasową podsumowującą sytuację w regionie.
Rosyjskie drony naleciały od strony białoruskiej, ale znalazły się również na terenie naszego województwa. Można powiedzieć, że wojna hybrydowa trwa – zastraszanie, prowokowanie, powodowanie różnego rodzaju chaosu, dezinformacji. To specjalne, celowe działanie prowokacyjne. Chcę powiedzieć, że zachowaliśmy dużą jedność. Wszystkie służby były ze sobą w kontakcie. Nie było żadnego zagrożenia dla społeczeństwa, niemniej jednak MON – wspólnie z panem premierem – podjął decyzję o strąceniu statków powietrznych. Decyzja ta była konsultowana bezpośrednio również z prezydentami "Wielkiej Piątki", ministrami obrony narodowej oraz z krajami skandynawskimi. To pokazuje efekt jedności
– mówił wojewoda podczas konferencji.
– To naprawdę pozytywny skutek. Nastąpił efekt jedności, jednocześnie były informacje o wsparciu z różnych państw. Rosjanie nie osiągnęli też celu, jakim mogło być podzielenie społeczeństwa – wręcz przeciwnie, jesteśmy jednością – dodał Radosław Król.
Wojewoda podkreślił również, że z dzisiejszych wydarzeń zostaną wyciągnięte wnioski. – Czy można było zrobić coś więcej? Musimy szybciej i częściej się informować, również informować społeczeństwo. Taki apel skierujemy również do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji – zaznaczył wojewoda.
Obecny na konferencji Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie, insp. Mirosław Elszkowski, mówił o napływających do służb zgłoszeniach od mieszkańców. – Do tej pory odnotowaliśmy sześć zgłoszeń z pięciu lokalizacji. Jedno z nich zostało potwierdzone – w powiecie elbląskim, w miejscowości Oleśno (gmina Gronowo Elbląskie – przyp. red.). Na szczęście obiekt znajdował się około 500 metrów od najbliższych zabudowań – podkreślił.
Po potwierdzeniu tej informacji i odnalezieniu uszkodzonego drona, powiadomiliśmy wszystkie służby, w tym prokuratora wojskowego. Teren został przekazany żandarmerii, a czynności trwały praktycznie do godziny 17. Podmiotem wiodącym w tej sprawie jest prokuratura
– dodał Elszkowski.
Służby zaapelowały do mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego o zgłaszanie wszelkich niepokojących sytuacji. – Nie bagatelizujemy żadnego zgłoszenia – zapewniał komendant.