Wczoraj (9.09.) po wakacyjnej przerwie, odbył się pierwszy wyścig Endurance. Zawody odbyły się na Torze Kormoran przy ul. Płk. Dąbka. - Widać było, że wszyscy zawodnicy wrócili wypoczęci, bo osiągnęli bardzo dobre czasy. Mieli do pokonania 100 okrążeń. Tempo ich pokonywania z wyścigu na wyścig rośnie. Poziom na naszym torze jest coraz wyższy i to cieszy – mówił Maciej Marcinkiewicz, właściciel Toru Kormoran Elbląg.
W zawodach wzięli udział Bartosz Zieliński, Adrian Kaja, Ala Kapanajko, Antoni Karowiec, Maksymilian Szubstarski, Marcel Osik i Krzysztof Bogusz. - Walka była wyrównana. Zbliżamy się do końcówki sezonu, więc każdy liczy punkty – przyznał Maciej Marcinkiewcz. - Kilku zawodników cały czas ma szansę na tytuł mistrzowski. Rywalizacja na pewno będzie trwała do samego końca. To pewne, że będzie ona bardzo zacięta.
Najszybszy okazał się 17- letni Bartosz Zieliński z Elbląga (19.991). Tuż za nim byli 24-letni Adrian Kaja z Malborka (20.130) i 17-letnia Ala Kapanajko z Bartoszyc (20.292). - Walka była bardzo ekscytująca. Miałem najlepszą pit stoperkę p. Julkę Kępińską. Wspaniale się spisała. Dużo mi pomogła – przyznał Bartosz Zieliński.
Walka była zacięta do ostatniej chwili. Była niepewność. Każdy trzymał poziom i walka była wyrównana. Ciężko było kogokolwiek wyprzedzić. Po czasach widać, że wszystkim świetnie poszło. Niektórzy pobili swoje rekordy życiowe
– zaznaczył Bartosz Zieliński.
Ja cały czas jechałem sam. Tak na szczęście wylosowałem. Atmosfera jak zawsze była miła. W wyścigach najważniejsze jest, aby się szanować i mieć pozytywne podejście
– dodał Adrian Kaja.
Wyścig był bardzo emocjonujący. Bardzo dużo się działo. Startowałam z piątego miejsca i myślałam, że na nim zostanę. Tempo było bardzo szybkie, aleo udało mi się wskoczyć na trzecie miejsce. Walka była naprawdę bardzo równa. Dzieliły nas dosłownie sekundy. Pierwsze dwie osoby były daleko przede mną, więc nawet nie próbowałam ich pokonać, ale o trzecie miejsce walczyłam. Jestem bardzo zadowolona z mojego wyniku. Zdobyłam dodatkowe punkty do klasyfikacji
– mówiła Ala Kapanajko.
Kolejne zawody na elbląskim torze odbędzie się 6 października. - To będzie 3 z 4 rund Elbląskiej Ligi Kartingowej – mówił Maciej Marcinkiewicz. - Warto zaznaczyć, że jesteśmy nie tylko kolebką przyszłych kierowców wyższych kategorii samochodowych, ale na pewno też mamy wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Każdy kartingowiec jest bezpieczniejszym kierowcą na drodze. Na torze może jeździć szybko, a na drodze przepisowo. Karting pomaga też w nauce przewidywania zachowań innych kierowców.