Włodek Skolimowski, pseudonim „Saturn”, zmarł w wieku 15 lat w wyniku ran odniesionych podczas Powstania Warszawskiego. Bohater Szarych Szeregów spoczął na elbląskim cmentarzu. Dziś, 29 lipca, jego grób został oznaczony tabliczką „Weteran walk o wolność i niepodległość Polski”. Zobacz galerię zdjęć z uroczystości.
Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. W przededniu 81. rocznicy tego zrywu, w Elblągu upamiętniono jednego z jego najmłodszych uczestników.
Na cmentarzu Agrykola odbyła się dziś (29 lipca) uroczystość oznaczenia grobu Włodzimierza Skolimowskiego "Saturna" tabliczką „Weteran walk o wolność i niepodległość Polski".
Włodzimierz Skolimowski był harcerzem Szarych Szeregów. Podobnie jak jego ojciec - por. rezerwy artylerii Józef Skolimowskim - walczył w Powstaniu Warszawskim. Miał wówczas 14 lat. "Saturn" zmarł w grudniu 1945 roku, prawdopodobnie w wyniku ran odniesionych podczas walk. Został pochowany na cmentarzu Agrykola w Elblągu, dokąd trafił wraz z rodziną po wojnie.
Włodzimierz Skolimowski to ważna postać dla lokalnej społeczności. Jego grób odwiedzają harcerze i środowiska patriotyczne. Dlatego tak istotne jest, że dziś możemy oznaczyć go tabliczką weterana. Przy tej okazji składamy również hołd innym powstańcom warszawskim. Tylko na elbląskich nekropoliach, według moich badań, spoczywa ich 28
- mówi Grażyna Wosińska, przewodnicząca Elbląskiego Komitetu Upamiętniania Weteranów.
Podczas uroczystości znicze zapalono również na innych mogiłach powstańczych znajdujących się na cmentarzu Agrykola.
Włodek Skolimowski to kolejny z weteranów, których groby w Elblągu, zostały oznaczane specajlanymi tabliczkami. - Instytut Pamięci Narodowej, na mój wniosek, przyznał status weterana wraz z wpisem do ewidencji oraz tabliczką „Weteran walk o wolność i niepodległość Polski" 40 kombatantom pochowanym na elbląskich cmentarzach. Wśród nich jest dziewięciu powstańców warszawskich. Są także żołnierze generała Andersa, Armii Krajowej, wojny polsko-bolszewickiej, Legionów Polskich oraz kampanii wrześniowej 1939 roku. Groby kolejnych 60 weteranów, czekają na swoje oznaczenie - dodaje Grażyna Wosińska.
Upamiętniając tych bohaterów, chcemy pokazać elblążanom, że historia jest bardzo blisko nas. Ci ludzie, którzy walczyli w Warszawie, po wojnie przyjechali do Elbląga i żyli tutaj czasami wiele lat. Mówimy o tych nazwiskach, tych ludziach, którzy tu byli. O elblążanach, którzy tutaj zostali pochowani. Mamy ich zdjęcia, nadal żyją ich potomkowie
- podkreśla przewodnicząca Elbląskiego Komitetu Upamiętniania Weteranów.
Taka uroczystość i taki dekolt, czy to poważne? poprzez ubiór wyrażamy tez szacunek dla takiej uroczystości.