Rok 2025 miał być rokiem obchodów 80. rocznicy powrotu Elbląga do Polski. Miasto o tym zapomniało? - Nie możemy się doczekać hucznych obchodów, zapowiedzianych na początku roku przez urzędników miejskich - mówi Jacek Zbrzeźny, który dziś (10 czerwca) wspólnie z grupa mieszkańców zorganizował własne obchody ważnej dla miasta rocznicy.
Ktoś mógłby zapytać, po co nam to świętowanie. Chcemy upamiętnić pionierów, którzy przyjechali tutaj 80 lat temu i niekiedy gołymi rękami, ze zgliszczy i popiołów obudowywali nasz Elbląg. Jeśli my nie będziemy o nich pamiętać, to nowe pokolenie nie będzie kojarzyło, skąd jesteśmy i dlaczego tu jesteśmy
- podkreśla elblążanin.
W 1945 roku Elbląg po ponad 170 latach ponownie znalazł się w granicach państwa polskiego. Grupa mieszkańców spotkała się dziś, 10 czerwca przy pomniku Odrodzenia, aby upamiętnić 80. rocznicę powrotu Elbląga do Polski.
Jesteśmy Polakami, a tu jest Polska i nasza Ojczyzna. Z historii Elbląga wynika wiele faktów, które pokazują, że elblążanie zawsze dążyli pod skrzydła Królestwa Polskiego. Chcielibyśmy przypomnieć o tym elblążanom, budować naszą tożsamość
- mówi Gabriela Sikorska, elblążanka.
Uczestnicy wydarzenia, nie ukrywali nie ukrywali również zdziwienia, że nadal nieznany jest program miejskich obchodów rocznicy. Tym bardziej że 19 maja miała kolejna ważna data - tego dnia w 1945 roku polskie władze administracyjne przejęły symboliczne klucze do miasta.
Podobne, skromne uroczystości zorganizowaliśmy również w ubiegłym roku, w 79. rocznicę. Po co je zorganizowaliśmy? Po pierwsze, aby przypomnieć elblążanom o nadchodzącej 80. rocznicy, a po drugie – żeby wpłynąć na lokalnych polityków, aby to miasto zorganizowało obchody rocznicowe. Po części nam to się udało. Radni PiS ocknęli się z letargu i zaproponowali, żeby rok 2025 był rokiem powrotu Elbląga do Polski. Urzędnicy miejscy zapowiedzieli huczne obchody. Na to huczne świętowanie czekaliśmy 10 lutego w rocznicę wyzwolenia Elbląga. Czekaliśmy w marcu, w rocznicę wydania przez rząd tymczasowy rozporządzenia dotyczącego podziału administracyjnego Polski. Czekaliśmy w kwietniu, w rocznicę przekazania kluczy do miasta administracji polskiej (19 maja 1945 r. przed ratuszem odbyła się uroczystość przekazania przez radziecką komendanturę symbolicznych kluczy do miasta władzom polskim, które powołano 3 kwietnia - przyp. red. za wikipedia.pl) i w maju, w Narodowym Dniu Zwycięstwa. Nadal nie się doczekaliśmy
- dodaje Jacek Zbrzeźny.
Przypomnijmy. W grudniu ubiegłego roku radni przyjęli uchwałę w sprawie ustanowienia 2025 Rokiem Obchodów Zakończenia II Wojny Światowej i powrotu Elbląga do Polski. - Ustanowienie roku 2025 rokiem obchodów zakończenia II wojny światowej jest hołdem dla wszystkich, którzy z narażeniem życia walczyli w obronie Ojczyzny oraz dowodem naszej pamięci o tych tragicznych wydarzeniach i ich uczestnikach. Koniec II wojny światowej oznaczał dla Elbląga powrót do Polski po ponad 170 latach. 19 maja 1945 roku polskie władze administracyjne przejęły symboliczne klucze do Miasta. Dla nowo przybyłych do Elbląga mieszkańców nastał czas wzmożonej pracy, odbudowywania zrujnowanego i rozgrabionego przez Armię Czerwoną miasta - podkreślono wówczas w uzasadnieniu uchwały. Więcej na ten temat pisaliśmy Tutaj.
Nie wygłupiajta się.
To dziwne że nie ma obchodów przyłączenia Elbląga do Polski, bo przecież czynili to ukraińcy w szeregach Armii Czerwonej. Warto pamiętać o "wysiłku" rodaków a nie obalać pomników upamiętniających ich "czyn".
A Pan uwierzyl w ich zapewnienia, ze te ANTYPOLSKIE smiecie z PO i PiS, upamietnia 80 rocznice powrotu Elblaga Polskiej Macierzy, po 173 latach TEUTONSKIEGO ZABORU? Chyba Pan zartuje Panie Jacku, albo jest Pan naiwny jak male dziecko. Przeciez Niemiecko - Ukrainskie folksdojcze z ratusza i tej ZALOSNEJ RADY MIEJSKIEJ, NIE SA TYM NAWET ZAINTERESOWANE. Polskosc Ich Wszystkich mierzi i uwiera. Brzydza sie Polska, Polakami i Polskoscia, we wszystkich jej przejawach, a Pan myslal, ze oni to mowia powaznie. O swieta ludzka naiwnosci. Ja 14 listopada ubieglego roku, otrzymalem bez owijania w bawelne, Ich prawdziwego stosunku do Polskiej Pamieci Narodowej, kiedy samotnie, w pojedynke stanalem przed komisja d/s upamietnien tej gownianej elblazkowej rady, walczac o godne upamietnienie w Elblagu, polskich ofiar ukrainskiego ludobojstwa na Kresach. I przewodniczaca tej Komisji, pani Lisewska z PiS, razem z pozostalymi czlonkami tej komisji, ktora skladala sie wylacznie z radnych PiS i PO, po 20 minutach, WYRZUCILI MOJA PETYCJE DO KOSZA SMIECI JEDNOGLOSNIE, A 23 GRUDNIA, O CZYM DOWIEDZIALEM SIE Z PORTELU, CALA TA BANDEROWSKA RADA MIEJSKA, ROWNIEZ JEDNOGLOSNIE, PONAD PODZIALAMI, OSTATECZNIE WYRZUCILA MOJA INICJATYWE DO SMIECI. Zeby bylo jeszcze smieszniej, to w imoeniu prezydenta miasta i tejze rady, pan Skorupa polecial do parocha miejscowej banderowskiej cerkwi, zapytac sie oficjalnie, czy ten laskawie zgodzilby sie na nazwanie jednego z rond w Elblagu, imieniem... OFIAR WOLYNIA!!! Wiec czego innego spodziewal sie Pan, Panie Jacku w kwestii upamietnienia 80 rocznicy powrotu Elblaga do Panstwa Polskiego. Zaloze sie rowniez i to juz dzis, ze 11 lipca, antypolskie eladze Elblaga, zorganizuja obchody 82 rocznicy Ludobojstwa na Wolyniu, choc teraz nie maja juz wymowki, gdyz 11 lipca zostal oficjalnie ustawa Sejmu, czyli Prawnie Uznany Oficjalnym Swietem Panstwowym.
14 Listopad 2024. Moje samotne starcie z Komisja Rady Miejskiej. I ich jednoglosne, ponad podzialami, wypieprzenie mojego projektu do smieci i jeszcze cyniczne stwierdzenie na koniec, zebym napisal sobie... Nastepna petycje w tej sprawie do nich! https://youtu.be/1od5FkRilV4?si=52SbacJlFqOfoz_V
Chyba zabraklo chłopom poważnych tematów?
noooooo gaaaaaaaaaadaaaaaaaaaaaanee tooo maaaż.
No tak. Dla bezmozgiej, wypatroszonej mierzwy, powrot Elblaga do Polskiej Macierzy to nie jest rzecz jasna powazny temat, bo dla tych wykleszczonych i wmozdzonych do szczetu jelopow, powazny temat, to kiedy bedzie impreza na starym miescie z okazji dni Elblaga i czy beda mogli sie wtedy piwska i goudy nachlac. No gratuluje. Priorytety identyczne jak bydlo w chlewie.
Jak to do "macierzy", jak Elbląg został założony przez Krzyżaków i to typowo pruskie miasto do 1945 r. Polska czy się komuś podoba czy nie nie jest "macierzą" naszego miasta, bo to nie nasi przodkowie, je założyli..
Elblag do 1772 roku nalezal do Polski, a nie do zadnych Prus. Byl pod pruskim zabprem przez 173 lata. Czy myslenie i zrozumienie tego co sie czyta, to dla wiekszosci umiejetnosc zupelnie nieznana? No ale z tego co widac, to umiejetnosc w ogole przekraczajaca ich wszelkie zdolnosci myslowe, a to dlatego, ze w ogole nigdy ich nie posiadali. A ta pseudo edukacja, ktora w ogole nie ma nic wspolnego z jakakolwiek edukacja, tylko z praniem mozgow, od 1989 roku do dzis wychodowala cale zastepy debili, ktorzy poza gapieniem sie nieustannie, jak tepe barany w swoje smartfony, to gdyby im je nagle odebrac, to nie wiedzieliby co ze soba zrobic. Baranstwo absolutnie nic nie czyta, zadnych ksiazek, niczego nie docieka, bo jest do tego w 100% niezdolne. Dlatego mozna lepic tych debili jak plasteline, czyli jak sie tylko chce i pchnac ich w dowolnym kierunku, w ktorym jeszcze radosnie pobiegna, nie zadajac zadnych pytan. Od czterech wiekow, a szczegolnie ostatnie 40 lat, to wdrukowywanie baranom, calkowitej biernosci, nie zadawania zadnych pytan, tylko kierowania sie emocjami albo gnojowka wlewana im do i tak pustych dekli, przez podobnych im cwelebrytow, zeby reagowali jak tresowane malpy. I taka mierzwa, mozna spokojnie zarzadzac, przez kolejne 100 lat.
Hermanie von Balk, sprawdź proszę jakie miasta utraciła Rzeczpospolita Obojga Narodów w I rozbiorze Polski w 1772 r. Elbląg przed wojną nie był niemieckim miastem jak zwykle się to mówi, bo tak jak Warszawa od 39 do 45 roku nie była przecież niemieckim miastem tylko była pod okupacją niemiecką. Tak i nasze miasto przez 173 lata, od rozbójniczego zagarnięcia w ramach pierwszego rozbioru Polski, było pod okupacją prusko - niemiecką.