Piątek, 3.05.2024, Imieniny: Maria, Nina, Aleksander
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

TABELE I WYNIKI: SEZON 2023/2024

Piłka Nożna

»   II liga

»   III liga - grupa I

Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPORT

Antoni Parecki, trener Startu Elbląg: Ja nie zadowalam się tym co osiągnąłem.

10.06.2013, 14:11:39 Rozmiar tekstu: A A A
Antoni Parecki, trener Startu Elbląg: Ja nie zadowalam się tym co osiągnąłem.
fot. Michał Libuda

Specjalnie dla info.elblag.pl wywiadu, który jest pierwszym po jego powrocie z Danii, udzielił nam Antonii Parecki, nowy trener Startu Elbląg.

Z trenerem spotkaliśmy się w dniu rywalizacji ze Szwecją. Rozmawialiśmy przed meczem. Trener właśnie wracał, ponieważ był na spacerze z kadrą naszych piłkarek ręcznych. Wydawał się być opanowany. Potem zespół miał przecież rozegrać zawody o awans do Mistrzostw Świata. Jednak reprezentacja wygrała i osiągnęła sukces.

Gdyby miał się pan przedstawić naszym czytelnikom to co by pan o sobie powiedział?


Nazywam się Antoni Parecki. Grałem w piłkę ręczną w Grunwaldzie Poznań, w Pogoni Zabrze gdzie osiągnąłem najlepsze rezultaty. Razem z zespołem zdobyliśmy dwukrotnie mistrzostwo Polski, również wicemistrzostwo, brązowy medal i Puchar Polski. Po tych udanych latach wyjechałem do Danii. Od wyjazdu minęły 22 lata. To był sezon 1990/1991. W Danii grałem Jeszce w piłkę ręczną przez pewien okres czasu. W tym okresie zostałem trenerem w kadrach juniorów, młodzieżowych i pierwszej kadry Danii. W tym roku jadę jeszcze z kadrą młodzieżową Danii na Mistrzostwa Świata do Bośni. To będzie moja ostatnia przygoda jako trenera z tamtejszą piłką ręczną. Trenowałem dwa kluby. Dwa tygodnie temu skończył mi się kontrakt z klubem, z którym zdobyłem mistrzostwo Danii kobiet i brązowy medal z chłopakami. Zdobyłem także Puchar Danii.

Czuje się pan jakby wracał z emigracji?

Można to tak nazwać. To jest długi okres czasu, który można nazwać emigracją. Jednak ja zawsze mówię, że wracam do domu. Tutaj nie powinno być z tym, że byłem tak długo za granicą, żadnych problemów.

Tęsknił pan za krajem czy raczej potrzebował nowych wyzwań?

Czy tęskniłem? Nie wiem, moja rodzina dalej mieszka w Danii. Powrót do Polski był związany z tym, że jestem asystentem trenera kadry Polski i chciałbym przekazać moje doświadczenia i to czego się nauczyłem, popracować trochę i być bliżej naszej piłki ręcznej. Spróbować to trochę bardziej poukładać i zrobić coś w tym kierunku by utrzymać ten nasz wysoki poziom przez dłuższy okres czasu.

Dlaczego wyjechał pan do Danii?

Dlatego, że wtedy w Polsce następował przełom, zaczynała się nowa epoka, demokracja wkraczała dużymi krokami. Sport w tym czasie był niepewny, ponieważ skończyły się te wszystkie nasze etaty w kopalniach. Przeszliśmy na stypendia, które były niewystarczające, więc kiedy nadarzyła się okazja to ją wykorzystałem. Czy zadecydowały względy finansowe? Większość wyjeżdża właśnie dlatego. Teraz również.

Czy pracował pan kiedyś jako pierwszy trener w jakiejś drużynie?

Jako pierwszy trener nie pracowałem. We wszystkich reprezentacjach duńskiej kadry jako asystent, trener bramkarzy. W zespołach juniorów, młodzieżowych, łącznie z pierwszą kadrą.

Zdobył pan mistrzostwo i wtedy skoczył się pana kontrakt?

Tak.

Kiedy przyszła oferta ze Startu Elbląg?

Z tego co pamiętam to były Święta Wielkanocne w tym roku.

Wydawało mi się, że już wcześniej pan rozmawiał z klubem.

Nie, dopiero wtedy. Były wcześniejsze oferty z klubów jednak wtedy nie byłem zdecydowany na podjęcie takiej decyzji.

Z jakich klubów?

Z polskiej Ekstraklasy.

A zagraniczne kluby? Czy w Danii chcieli przedłużyć kontrakt?

Oczywiście, nadal kluby, w których trenowałem, chciały żebym został jednak chciałem odejść. Więc nie przedłużyłem kontraktu z klubem.

W Starcie Elbląg będzie chciał pan wykorzystać swoje doświadczenie, wprowadzić nowe standardy?

Niewątpliwie. Dlatego przychodzę z takim zamiarem. Już w Starcie Elbląg rozpoczęliśmy okres testów, gdzie wprowadzam swoje programy, koncepcję i uważam, że to będzie jedna z tych najważniejszych zadań w Elblągu, żebyśmy byli w dobrej formie rozpoczynając sezon. Dlatego to już wprowadziłem bo tak to funkcjonuje, żeby dziewczyny przyzwyczaiły swój organizm do wysiłku, które je czeka.

W Starcie Elbląg są spore oczekiwania, ponieważ w poprzednich sezonach zespół walczył o utrzymanie w lidze, co nie jest ambicją władz i zawodniczek w klubie. Wydaje mi się więc, że jest pan człowiekiem ambitnym.

Ambicja to jest bardzo ważna cecha, bo to człowiek ma chęć do grania, ma jakąś tam wizję, chce to osiągnąć. Właśnie z tym przychodzę do klubu. Chciałbym coś zrobić. Czy to się uda w pierwszym roku czy nie, jest to jakiś proces, który rozpoczniemy po wakacjach. Nie chcę używać tego jako usprawiedliwienia dla ewentualnych porażek, bo porażki to jest motywacja dla każdego trenera i ekipy, ja tak uważam. Chciałbym to zrobić lepiej jak do tej pory było zrobione. Jednak trudno powiedzieć sobie postawić poprzeczkę w pierwszym roku kiedy dopiero zaczynam trenować. Wiem, że są 4 mocne zespoły i chciałbym dokoptować do tej czwórki w lidze.

To ambitne plany

Trzeba mieć ambicje. Można coś zrobić lepiej. Ja się nie zadowalam tym co osiągnąłem , zawsze brnę do przodu, rozpycham się łokciami i stoję twardo na ziemi. Realnie podchodzę do tego co chcę osiągnąć.

Gdyby miał pan scharakteryzować swój warsztat trenerski to c by pan powiedział, jakim jest pan trenerem?

Lubię pracować, lubię ciężką pracę, bo tak osiągnąłem to co osiągnąłem w swoim życiu. Wiem jak to osiągnąć, ponieważ grałem w wielu klubach, za granicą i próbowałem już wiele w swoim życiu i wiem, że ciężka praca to podstawa by osiągnąć sukces. Czy to będą medale w pierwszym roku czy miejsce w pierwszej szóstce, to się okaże bo jest to proces, który się rozpoczyna i ważne żeby wszyscy chcieli i walczyli o to co chcemy osiągnąć. Jeżeli to osiągniemy to na pewno sukcesy przyjdą.

Na jaki okres podpisał pan kontrakt z klubem?

Na 3 lata.

Jak pan ocenia infrastrukturę i organizację w klubie?

Trudno mi powiedzieć. Jednak uważam, że są tutaj ludzie, którzy są ambitni, chcą osiągnąć jakiś wynik, zatrudnili mnie bym razem z nimi doprowadził do tego co ludzie oczekują, do rezultatów, które będą satysfakcjonujące w klubie.

Czy będzie pan łączył funkcję asystenta trenera kadry z pracą w klubie?

Tak, zarząd wyraził zgodę. Chciałbym utrzymać to stanowisko asystenta trenera kadry.

Już odbył pan pierwsze treningi w klubie, jakie wrażenia?

Mieliśmy tylko jeden trening, przeprowadzaliśmy testy, które polegały na przebiegnięciu trzech kilometrów, test zwinnościowy i test siłowy. To grupa fajnych dziewczyn. To napawa optymizmem, że chcą i jeżeli będą dobrze pracować to sukces przed nami.

Znał pan już kilka zawodniczek?

Tak, miałem okazję pracować z Agnieszką Wolską, z Eweliną Kędzierską, z Moniką Aleksandrowicz, Hanną Sądaj, Aleksandrą Jędrzejczyk. Dziewczyny przewijały się przez te nasze kadry.

Czy miał pan wpływ na transfery nowych zawodniczek?

Oczywiście, na tym to polega, ważne, że współpracują ze sobą trener i zarząd.

Czy będą inne transfery? Czy jest pan zwolennikiem rewolucji w składzie?

Niekoniecznie, chciałbym żeby na każdej pozycji była jednak z najlepszych zawodniczek w polskiej lidze. Żeby osiągnąć rezultaty trzeba mieć naprawdę mocny skład.

Jakich dobierze pan sobie asystentów? Czy dalej będzie asystentem Justyna Stelina, która pełniła tą funkcję w poprzednich rozgrywkach?

Tak, rozmawiałem z Justyną i bardzo fajnie się nam rozmawia i mamy podobną filozofię myślenia na temat piłki ręcznej.

Czy ktoś jeszcze będzie w tym sztabie?

Raczej nie. Ja mam kolegę trenera kadr duńskich, który robi programy fizyczne i biegowe i on był właśnie ze mną na testach i wspierał mnie swoimi programami. Będzie przyjeżdżał raz na jakiś czas, porobimy testy czy nasze treningi idą w dobrym kierunku, zrobiliśmy programy indywidualne dla zawodniczek.

Zwiedzał pan już Elbląg?

Tak, zużyłem mnóstwo czasu, ponieważ Elbląg wygląda jak plac budowy. Wypuściłem się w miasto i musiałem w wielu miejscach zawracać, ponieważ drogi nieprzejezdne. Mam nadzieję, że jak wrócę po wakacjach to będzie to lepiej.

Znalazł pan już mieszkanie?

Właśnie jedną z przyczyn tego, że ruszyłem w miasto było to, że szukałem mieszkania. Jak pasuje mieszkanie to nie pasuje miejsce, jak pasuje miejsce to nie pasuje mieszkanie. Jestem można powiedzieć, że perfekcjonistą. Ale to chyba dobra cecha (śmiech). Będę mieszkał sam, rodzina będzie mnie odwiedzać w Polsce.

 

Rozmawiał:
 

Michał Libuda

Oceń tekst:

Ocen: 1

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (5)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +4
    ~ Arbuz
    Poniedziałek, 10.06

    Panie trenerze, spóźnił się pan, jeszcze parę miesięcy temu były mieszkania za grosze. Wystarczyło kupić kawalerkę w centrum i UM w zamian dawał 150-cio metrowe mieszkania komunalne:-) Życzę wielu sukcesów!

  2. 2
    +2
    ~ jaPolak
    Poniedziałek, 10.06

    Właśnie. Pan prezydent Lewandowaki mógł coś załatwić za grosze. Miał chłop wtyki i przepadł. Następny temat zamieciony pod dywan. Ach ta nasza wspaniała Platforma Obywatelska.

  3. 3
    +2
    ~ EBramis
    Poniedziałek, 10.06

    Trzymam kciuki, elbląski piłka ręczna potrzebuje sukcesów

  4. 4
    +1
    ~ Franek
    Poniedziałek, 10.06

    Trener z życiorysem i doświadczeniem zawodowym. Na kogoś takiego czekała elbląska piłka ręczna.

  5. 5
    0
    ~ hd
    Poniedziałek, 10.06

    Od polityki macie inne wątki.Tam się użerać. Powodzenia Trenerze,może w końcu ruszy Start do przodu.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0002300739288