Żółto-biało-niebiescy przegrali dzisiaj na własnym boisku bardzo ważny mecz ze Stalą Rzeszów. Mimo waleczności Olimpii i kilku sytuacji podbramkowych, widać było w zespole braki, w szczególności w środku pola. Nie da się ukryć, że absencja Krzysztofa Sobieraja istotnie osłabiła drużynę Olimpii. Decydującą o wyniku spotkania bramkę zdobył w 27 minucie Krzysztof Majda.
Nerwowo było dzisiaj na boisku przy Agrykola. Decydującą o wyniku spotkania brakmę zdobył dla gości w 27 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Krzysztof Majda, mimo iż pierwsze minuty spotkania wyraźnie należały do Olimpii. Niestety żółto-biało-niebiescy nie wykorzystali kilku sytuacji podbramkowych. Już w 2 minucie meczu Krzysztof Biegański po dośrodkowaniu Łukasza Pietronia oddał strzał, jednak piłka przeleciała tuż obok bramki. Kolejna sytuacja nadarzyła się w 6 minucie, kiedy to Paweł Byrski podał do Ambroziaka, ten oddał jednak niecelny strzał na brakmę Wietecha. W 11 minucie spotkania to Pietroń nie wykorzystał sytuacji podbramkowej, zaś w 15 minucie Biegański nie wykorzystał "setki". Goście w drugiej połowie spotkania bronili swojej bramki, a żółto-biało-niebiescy nie zdołali się przebić. Był to typowy mecz walki.
Zważyć także należy, że piłkarze gości byli bardzo agresywni, jednak to zawodnicy Olimpii 3 razy karani byli żółtymi kartkami. Sposób sędziowania może budzić wątpliwość ze względu na kilka kontrowersyjnych decyzji. Miejmy nadzieję, że w kolejnych meczach Olimpijczycy zdobędą trzy punkty, a sposób sędziowania nie będzie budził kontrowersji. Do gry powrócą Sobieraj i Roszak, którzy pauzowali za kartki.
- To był ciekawy mecz, zdobyliśmy trzy punkty z których się bardzo cieszę. Myślę, że ten meczy wygraliśmy przede wszystkim walką - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Stali Rzeszów Andrzej Szymański. - Jako były sędzia drugoligowy powiem, że sposób sędziowania był co najmniej dobry, ja tu żadnych kontrowersji nie widzę. - dodał trener Stali Rzeszów.
-Rzeczywiście zgodzę się, żę zawodnicy Stali grali bardzo agresywnie i ostro. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry podobnie jak w Łowiczu. Zabrakło nam myślę trochę koncentracji. Przed nami jednak kolejne mecze i kolejne możliwości sięgania po punkty. Wyrównuje się nasz bilans, musimy podejść do kolejnych meczy ambitnie. Jak ważny jest Krzysztof Sobieraj dla tego zespołu udowodnił to również i ten mecz - mówił na konferencji trener Olimpii Elbląg Tomasz Arteniuk. - Ja nie jestem od tego żeby oceniać pracę sędziów. Powiem jedynie, że w ostatnich dwóch meczach jesteśmy kompletnie kartkowani. W meczu z Łowiczem widać było jak sędzia poluje na Sobańskiego, ale kartkę dostał Sobieraj. Teraz trzy kartki. Wyglądałoby na to, że drużyna Olimpii jest bardzo brutalnie grającym zespołem. Ja wiem, że my jesteśmy na cenzurowanym, sędziowie mogą się mylić, ale muszą być rzetelni - dodał Tomasz Arteniuk.
Składy:
Olimpia Elbląg: Dominik Sobański - Rafał Loda, Kamil Stankiewicz, Mykola Dremliuk, Paweł Byrski, Andrzej Matwijów, Honorat Stróż, Mateusz Kołodziejski ('67 Lukas Hrocov), Łukasz Pietroń, Dawid Ambroziak ('61 Matej Rożnik), Krzysztof Biegański ('84 Jarosław Teśman).
Żółte kartki: Dawid Ambroziak, Krzysztof Biegański, Matej Rożnik.
Stal Rzeszów: Tomasz Wietecha - Szymon Solecki ('63 Sylwester Sikorski), Piotr Duda, Mateusz Rzucidło, Krzysztof Hus, Wojciech Krauze, Janusz Iwanicki, Serges Kiema, Krzysztof Majda ('76 Paweł Kloc) , Damian Wolański ('69 Damian Szala), Ireneusz Gryboś ('72 Wojciech Fabiański).
Żółte kartki: Damian Wolański.
Najbliższy mecz Olimpia rozegra w środę, 19 maja na stadionie przy Agrykola z Przebojem Wolbrom.
Sobota, 4.05.2024, Imieniny: Florian, Malwina, Monika
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
i co prześmiewcy!!!! gdzie jest wasza Olimpia? w dupie. Uważacie ZKS za jakiś wielki klub, pytam jakie są jego osiągnięcia? no właśnie żadne. Olimpia jest w 2 lidze i gdyby nie ekstraklasa byłaby w 3, a to jest jej miejsce no i widoki na 4 czyli okręgówkę!!!!!! hahaha. Natomiast My jak się ogramy i dorośniemy będziemy tłuc ogórki z Agrykola.
Co za tłuk z Batorowa
Batorowo to jakiś dziwny twór bez kibiców. Za parę lat przestanie istnieć. Dlatego frajerzyna wylewa soje żale na necie.
Będąc na meczu w sobotę jestem skłonny w części wypowiedzi przyznać rację czechowi głównie co do wizji spadku do klasy niższej .A na spotkaniach z trenerem prowadzi się dyskusje o I lidze.Ludzie zastanówcie się niszczycie tych młodych chłopaków .Niech tylko utrzymają się w II lidze to będzie wielki sukces
czech ty buraku my to znaczy kto?pamietaj nie ma klubu bez kibicow dlatego wszystkie dziwne twory ,bez kibicow gina smiercia nataralna
Przysłuchując się od dawna wypowiedziom na stronach dotyczących sportu elbląskiego zauważyłem nienawiść i pogardę dla klubu którego jestem zawodnikiem. Gram w jednej z drużyn CONCORDII Elbląg, czy jestem gorszy od zawodników Olimpii? boisko pokazuje inny stan rzeczy. Olimpia wiedzie prym w Elblągu w piłce seniorskiej lecz w dziecięcej i młodzieżowej jest inaczej. Powinniście wspierać w ogóle piłkę młodzieżową bo to kilku z nas będzie w przyszłości grać "Ku chwale" Elbląga i jego kibiców. Wydaje mi się że My też zasługujemy na trochę szacunku lub chociaż na to by nas nie obrażać w końcu wielu z nas to jeszcze dzieci.
A myślałem , że po zwycięstwie napije się Barkasa... A tu ani jednego , ani drugiego...
Przyglądając się tym rynsztokowym komentarzom należaloby odnieść się do,,orange,,Chociaż jestem kibicem Olimpii muszę się z Tobą zgodzić,że szkolenia mlodzieży w Naszym klubie,przynajmniej w ostatniej dekedzie nie bylo.Trenerów z uprawnieniami na stan dzisiejszy naliczylem ...dwóch !!!Reszta towarzystwa to ludzie dla mnie przynajmniej dziwni,bo kto rozsądny [normalny]godzi się pracować za 400pln? Tym samym nie mogę sobie przypomnieć znanego z boisk ekstraklasy ,poza Fedorukiem wychowanka.Natomiast gwiazdorów ,którzy ogrywają się w takich megaklubach jak Zatoka można znależć na boiskach w parku Kajki.A ,,orange,,życzę gry w ekstraklasie na A8
Podziękowania dla klasy wypowiedzi \"r\" widać że zna realia elbląskiej piłki. Dzięki że chociaż Ty rozumiesz nas Pomarańczowych. Dziękuję. Życzę Olimpii Ekstraklasy, kibiców tysięcy i stadionu na miarę oczekiwań kochających piłkę.
Do "r": rację masz, że szkolenie w MOP-ce jest do d..y, ale jeśli chodzi o wychowanków to rzucę Ci dwa nazwiska oprócz Fedoruka - Maciej Bykowski i Bartosz Białkowski; do "orange": nie płacz, było w Olimpii trenować, a tak wstydź się sam za siebie