Przebudowa nabrzeża Wyspy Spichrzów ma kosztować ponad 30 mln zł. Czy inwestycja, która zaliczyła już wielomiesięczne opóźnienie, ruszy jeszcze w tym miesiącu? - Mam zapewnienie, że pierwsza łopata zostanie wbita w maju i tego się trzymam - mówi prezydent Elbląga Michał Missan.
Przypomnijmy. Ponad dwa lata minęły od momentu wybrania wykonawcy dokumentacji projektowej i przebudowy zachodniego nabrzeża rzeki Elbląg, obejmującej również odcinek wzdłuż biurowca Porto Vista. Władze miasta umowę z firmą Doraco podpisały w lutym 2023 roku. Zakończenie prac planowano wtedy na połowę 2025 roku.
Dziś wiadomo, że termin ten jest nieaktualny. Dokumentacja projektowa już powstała, ale na rozpoczęcie prac nadal czekamy. Na wniosek wykonawcy zmieniono harmonogram przedsięwzięcia. Opóźnienie uzasadniano przedłużającym się oczekiwaniem na uzyskanie niezbędnych zgód.
Nie można mówić o niedotrzymaniu terminu. Wykonawca wnioskował o przesunięcie terminu ze względu na formalne aspekty
- mówi prezydent Elbląga pytany o inwestycję.
Aktualny termin rozpoczęcia prac związanych z przebudową nabrzeża na Wyspie Spichrzów to maj, informuje elbląski magistrat.
Otrzymałem zapewnienie od jednego z prezesów, który podpisywał umowę jeszcze z poprzednim prezydentem, że wbiją pierwszą łopatę w maju
- dodaje Michał Missan.
Modernizacja nabrzeża obejmie dwa odcinki, od mostu Wysokiego w kierunku fosy miejskiej i mostu Kardynała Wyszyńskiego oraz od mostu Niskiego do parkingu przy ul. Warszawskiej. Polegać będzie na przebudowie nabrzeża wraz z wyposażeniem w urządzenia cumownicze, przebudowie pomostów pływających, kanalizacji, budowie oświetlenia, zaopatrzeniu w prąd, wodę i renowacji terenów zielonych. Wykonany zostanie również m.in. parking przy ul. Warszawskiej. Warto dodać, że zadanie to nie obejmuje przebudowy nabrzeża pomiędzy mostami zwodzonymi.
Przebudowa nabrzeża to jeden z elementów zadania pn. „Rewitalizacja Wyspy Spichrzów w Elblągu – terenu przeznaczonego pod inwestycje Programu Fabryka”. Za tę inwestycję odpowiada elbląski samorząd. Inwestycja ma kosztować ponad 30,3 mln zł. Z tego zdecydowaną większość - ponad 26,8 mln zł stanowi dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład. Środki własne gminy to ok. 3,6 mln zł.
Byłem tam dzisiaj . Nikogo z łopata nie zauważyłem (oprócz piekarczyka ofkors ) . Ich tam nic nie peszy . Nie wtedy to kiedy indziej . I tego się trzymają .
Czas nagli, gdyż zachodnia część nabrzeża rzeki szpeci cały ogląd rzeki.
Ci z PO dostali kasę na nadbrzeże od jeszcze rządu PIS i nie są w stanie wykonać roboty. To się w głowie nie mieści. Pewnie brakuje im jakiegoś pociotka z Platformy który robotę wykona. Skandał!
Opóźnienie to kara !
A gruszki rosną na wierzbie... tyle w przedwyborczym temacie!
Podobno radziecki naukowiec coś takiego wyhodował i nawet potem zjadł.
Nie ruszają z robotą bo się boją gwarancji naruszenia tych budynków - resztę zrobi woda. Tak się zawsze dzieje jak nie ma koordynacji prac.
A kiedy hotel obok ruszy z budową, cisza. Też miał jakoś teraz się budować, jak na zegludze...
No pewnie, że to nie jest niedotrzymanie terminu, bo to kolega poprosił bezkarnie o zmiany mimo że "widziały gały co podpisywały". I to jest cały Michaś jako "nowy" prezydent. Metody i Cyryl się nie zmienią w garniturze. tak są podpisywane umowy przez "prezydentów, że mamy zbombardowaną Starówkę i las w centrum pod oknem Misia. I to wszystko bezkarnie dla wykonawcy umowy, a koszt ponosi tylko miasto.
Kosmita, ty nie jesteś głupi, ty jesteś przerażająco chory. Jednego dnia "tak" innego "przeciw" a pomysły masz typowe dla chorób głowy i dziecinady.