Małe problemy, gigantyczne konsekwencje?

Prace związane z remontem miejskich odcinków dwóch arterii, tj. drogi 503 i 504 trwają już 10 miesięcy. Pojawiają się pytania, czy wykonawca robót, firma EUROVIA S.A. zdąży z oddaniem tej inwestycji na czas, jak zakładano - do końca października 2013. Okazuje się bowiem, że robotnicy natrafiają na kolejne problemy, które bezpośrednio wpływają na wykonanie całej podstawowej inwestycji.

Realizacja tego etapu przedsięwzięcia, jakim jest przebudowa ulic oraz drogowych obiektów inżynierskich od Placu Słowiańskiego do ul. Obrońców Pokoju rozpoczęła się w październiku 2011 i docelowo – miała potrwać dwa lata. Od prawie roku elblążanie z trudem, ale cierpliwie znoszą niedogodności wynikłe z przebudowy rzeczonych odcinków drogi. Jeśli jednak efektem końcowym ma być przyjazny, energetyczny, nowoczesny i zmodernizowany Elbląg, to niedogodności zniesie większość z nas. Problemy z tą przebudową pojawiają się jednak z innej strony.

Problematyczne w tej kwestii stają się coraz częstsze, dodatkowe roboty budowlane, wykonywane na odcinkach remontowanej drogi wojewódzkiej 503, w obszarze naszego miasta. Obecnie, konsorcjum EUROVIA S.A. Jest w trakcie, lub przygotowuje się do kolejnych, które są konieczne  do prawidłowego wykonania prac wchodzących w zakres zamówienia podstawowego, a stały się widoczne dopiero teraz, gdyż wcześniej były niemożliwe do przewidzenia.

Problemy pojawiają się więc z różnych stron. Z nowo budowanym układem drogowym kolidują m.in. kanały kabli trakcyjnych. W maju br. podczas prac budowlanych, w  trakcie wykonywania koryta jezdni w Alei Armii Krajowej natrafiono na niezidentyfikowany kanał betonowy z takimi kablami, biegnący w poprzek koryta. Kanał kolidował wysokościowo z nową konstrukcją jezdni i zaszła konieczność jego przebudowy. Ma on zostać posadowiony na niższych rzędach – pod nową konstrukcją wykonywanej drogi.

Robotnicy EUROVII będą także musieli zabezpieczyć kolektory deszczowe, które zbierają ścieki z sieci kanalizacyjnej miasta. Obecnie wymiary i usytuowanie niektórych z nich różnią się znacznie, a przez co – kolidują z aktualnymi podkładami nowej konstrukcji drogi. Kolektorów tych nie można przebudować. Znaleziono więc sposób, by zabezpieczyć je, poprzez wykonanie zbrojonej ławy fundamentowej z warstwą przeciwspękaniową.

Techniczne problemy, na które natrafili robotnicy, dotyczą także przebudowy kabli optotelekomunikacyjnych i sieci telekomunikacyjnej. Zadania te, wyglądają na być może błahe z pozoru, jednak z punktu widzenia przeznaczenia tych trakcji – teleinformatycznego połączenia, zapewne, większej części naszego miasta - stają się one nie mniej istotne.

Problemy robotnikom przebudowujących drogę wojewódzką 503 nastręczyły także... elbląskie formy przestrzenne, które bezpośrednio kolidowały z nowoprojektowanym układem drogowym i wymagały przestawienia. To z kolei wymusiło sprowadzenie specjalistycznego sprzętu, a dodatkowo rzeźby należało przenieść w delikatny sposób tak, aby nie naruszyć ich struktury.

Nic tak jednak nie opóźni wykonania robót jak niedawne znalezisko, odkopane przez robotników EUROVII w czerwcu. Od 20 sierpnia, na ul. Pocztowej, zamiast robotników spotkamy archeologów, którzy zbadają mury średniowiecznej fortyfikacji bastionowej, która swoje podwaliny ukazała w czerwcu, podczas prac drogowych. Nikt nie podważa istotności, tego wysoce cennego dla  naszego miasta, znaleziska. Jednak już teraz mówi się, że dodatkowe prace, w znacznym stopniu opóźnią oddanie tej części inwestycji do użytku. Szerzej na ten temat piszemy w materiale naszej redakcyjnej koleżanki, do którego link podajemy poniżej.

W lipcu br. w rozmowie z naszym dziennikiem, Arkadiusz Daniluk, Kierownik Kontraktu,  odpowiedzialny za przebudowę drogi 503 przyznał, że opóźnienie wynikłe z nadprogramowych czynności wynoszą cztery miesiące. Czy dzięki temu cała inwestycja zakończy się, tak jak zakładano wstępnie, do października 2013 roku?