Czy w Elblągu sprawdziłoby się wprowadzenie nocnej prohibicji? 68 czytelników info.elblag.pl uważa, że tak. Przeciwnych takiemu rozwiązaniu jest 28 proc.
Kolejne miasta wprowadzają nocny zakaz sprzedaży alkoholu. – Według badania Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, w latach 2018–2024 na wprowadzenie nocnej prohibicji zdecydowało się 176 gmin i miast, co stanowi 7,1 proc. samorządów w Polsce. Najwięcej tego typu rozwiązań przyjęto w województwie mazowieckim (26 samorządów), małopolskim (20) i wielkopolskim (20). W tym roku do grona miast z nocną prohibicją dołączyły m.in. Gdańsk, Szczecin, Słupsk oraz, w sezonie turystycznym, Giżycko – informował PAP. Zapytaliśmy czytelników info.elblag.pl, czy takie rozwiązanie sprawdziłoby się również w Elblągu.
Głosowanie trwało od 3 do 5 września. Udział w nim wzięło 635 osób.
Większość, bo aż 68 proc. (433 głosy) jest przekonana, że nocna prohibicja sprawdziłaby się w Elblągu. Przeciwnego zdania jest 28 proc. (177 głosów). 4 proc. (4 proc.) uczestników ankiety nie ma zdania.
Nocna tzn. od której do której i czy będzie obowiązywać również puby i dyskoteki bo bez tego to nie ma sensu.
A dlaczego z wolnego kraju chcą zrobić kraj ocenzurowany ? każdy ma swój rozum i nikt go do picia nie zmusza , wcześniej komuniści wprowadzali zakaz i w co drugim bloku była melina , dla tych co nie wiedzą o co chodzi to taki prywatny sklep nocny z alkoholem , Cofamy się w rozwoju ?????