Joker nie miał łatwego startu. Był popychadłem i przerzucanym z rąk do rąk młodym psiakiem. Gdy trafił do schroniska... »
Tez mnie dziwi że gdzie indziej czytałam o zakażonym lekarzu z hospicjum a tu cisza.
Nasze media potrafią tylko przedrukować informacje z urzędowych komunikatów. Zero własnej inwencji, zero dociekliwości itd
Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tez mnie dziwi że gdzie indziej czytałam o zakażonym lekarzu z hospicjum a tu cisza.
Nasze media potrafią tylko przedrukować informacje z urzędowych komunikatów. Zero własnej inwencji, zero dociekliwości itd