Najlepszy jest Falkiewicz..Kwestie związane z kontaktami z mediami czy innymi środowiskami ma opanowane w stopniu zadowalającym.Będzie naprawdę dobry.Panie Wilk do dzieła - Pan Falkiewicz to najlepsza kandydatura
Pan Wilk zapowiadał, że będzie zawsze dostępny dla elektoratu, natomiast teraz oddziela się od niego tłumem dworzan, to nieładna praktyka. Głosowałam na pana Wilka (przeciwko pani Gelert, w pierwszej turze na pana Nowaka, najbardziej godnego tej funkcji) dlatego, że miałam o tym kandydacie opinię osoby poczciwej, skromnej, takiej, która "przez okno nie wyfrunie", ale i nie pozostawi po sobie "ruin i zgliszczy". Po prostu ktoś na dotrwanie do ustawowego terminu wyborów, kiedy może będzie szansa na lepszy wybór. Na razie jestem rozczarowana, bo rządy pana Wilka zaczynają "pachnieć" powtórką z pana Nowaczyka. I proszę mi nie przypinać partyjnych łatek, od polityki jestem z dala.
Pan Rafał Maliszewski "wielki dziennikarz" po licencjacie filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego /nawet nie ma magisterki/ ale za to rodzice Pana Rafała są bardzo dobrymi przyjaciółmi od wielu, wielu lat Pana Wiceprezydenta Hajdukowskiego. Czyż nie pachnie tu nepotyzmem? Panie Prezydencie Wilk proszę przyjrzeć się tej "kandydaturze", który niczym nie wyróżnił się w DE. Niech Pan zrobi wszystko żeby mógł Pan spojrzeć w lustro. Os. Nad Jarem - wbrew pozorom - nie jest duże i prawie wszyscy się znają.
W różnych dziennikach możemy przeczytać informacje, że aż 70% zatrudnionych w administracji państwowej to ludzie należący do PO, dlatego dziwię się dlaczego mielibyśmy podwyższać te statystyki w Elblągu.To chyba normalne,że pan prezydent musi mieć zaufanie do ludzi z najbliższego otoczenia. Takie podważanie każdej kandydatury bez merytorycznej oceny świadczy tylko o wywoływanie sensacji. To piszcie ,że najlepszym kandydatem , kandydatką będzie Wasza córka,syn, albo siostra brat, a najlepiej to Wy sami. Uważam,że każden powinien pisać kogo by widział na takich stanowiskach w Urzędzie, takie ogólnikowe ubolewanie to nic nie wnosi i nawet nie mam nad czym się zastanawiać. Do pani ~ beta, proszę zawnioskować,żeby pan prezydent miał biurko przed Ratuszem, będzie ogólnodostępny.
Nikt poważny nie podejmie sie tego zadania.Podstawowym błędem jak widze jest budowa samej struktury.Prezydent nie powinien likwidować DKSu tylko właczyć rzecznika do tego departamentu.Problem w tym że w tym miescie brak osoby która ma odpowiednie kompetecje do kierowania DKSem.
Do "odeonia": - Proszę czytać ze zrozumieniem, inaczej będzie (Pani, Pan) opacznie interpretować moje wypowiedzi . Nie chodzi przecież o to, by prezydent miasta dostępny był w każdym czasie, ale o to, by częściej sam komunikował się z elektoratem, a nie za pośrednictwem rzeszy pośredników. Zresztą sam to zapowiadał w kampanii wyborczej. A pragnę przypomnieć, że w początkowym okresie prezydentury pana Słoniny, zanim się nie zmanierował jako władza, był jedynie rzecznik prasowy prezydenta, który wystarczył za całe biuro prasowe. Ale rzecznik faktycznie pracował, politykę uprawiając zapewne po godzinach urzędowych. A jeżeli nie ma się nic do powiedzenia, lepiej nie zabierać głosu, to do zacietrzewionej "odeonii".
do ~ beta, jeżeli pan, pani należy do elektoratu PIS to ja więcej niemam rzeczywiście nic do powiedzenia, nie mój poziom.Nic niewiem i nie uprawiam polityki.Proszę mnie nie zacietrzewiać, bo ja po prostu na niczym się nie znam,droga wolna.
Najlepszy jest Falkiewicz..Kwestie związane z kontaktami z mediami czy innymi środowiskami ma opanowane w stopniu zadowalającym.Będzie naprawdę dobry.Panie Wilk do dzieła - Pan Falkiewicz to najlepsza kandydatura
Wilk jak Nowaczyk zatrudnia swoich .Wolny Elbląg prosimy zróbcie coś z tym
jak to swoich? przecież robi konkurs na stanowisko. propaganda PO widze od poczatku w natarciu
Pan Wilk zapowiadał, że będzie zawsze dostępny dla elektoratu, natomiast teraz oddziela się od niego tłumem dworzan, to nieładna praktyka. Głosowałam na pana Wilka (przeciwko pani Gelert, w pierwszej turze na pana Nowaka, najbardziej godnego tej funkcji) dlatego, że miałam o tym kandydacie opinię osoby poczciwej, skromnej, takiej, która "przez okno nie wyfrunie", ale i nie pozostawi po sobie "ruin i zgliszczy". Po prostu ktoś na dotrwanie do ustawowego terminu wyborów, kiedy może będzie szansa na lepszy wybór. Na razie jestem rozczarowana, bo rządy pana Wilka zaczynają "pachnieć" powtórką z pana Nowaczyka. I proszę mi nie przypinać partyjnych łatek, od polityki jestem z dala.
Pan Rafał Maliszewski "wielki dziennikarz" po licencjacie filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego /nawet nie ma magisterki/ ale za to rodzice Pana Rafała są bardzo dobrymi przyjaciółmi od wielu, wielu lat Pana Wiceprezydenta Hajdukowskiego. Czyż nie pachnie tu nepotyzmem? Panie Prezydencie Wilk proszę przyjrzeć się tej "kandydaturze", który niczym nie wyróżnił się w DE. Niech Pan zrobi wszystko żeby mógł Pan spojrzeć w lustro. Os. Nad Jarem - wbrew pozorom - nie jest duże i prawie wszyscy się znają.
W różnych dziennikach możemy przeczytać informacje, że aż 70% zatrudnionych w administracji państwowej to ludzie należący do PO, dlatego dziwię się dlaczego mielibyśmy podwyższać te statystyki w Elblągu.To chyba normalne,że pan prezydent musi mieć zaufanie do ludzi z najbliższego otoczenia. Takie podważanie każdej kandydatury bez merytorycznej oceny świadczy tylko o wywoływanie sensacji. To piszcie ,że najlepszym kandydatem , kandydatką będzie Wasza córka,syn, albo siostra brat, a najlepiej to Wy sami. Uważam,że każden powinien pisać kogo by widział na takich stanowiskach w Urzędzie, takie ogólnikowe ubolewanie to nic nie wnosi i nawet nie mam nad czym się zastanawiać. Do pani ~ beta, proszę zawnioskować,żeby pan prezydent miał biurko przed Ratuszem, będzie ogólnodostępny.
Nikt poważny nie podejmie sie tego zadania.Podstawowym błędem jak widze jest budowa samej struktury.Prezydent nie powinien likwidować DKSu tylko właczyć rzecznika do tego departamentu.Problem w tym że w tym miescie brak osoby która ma odpowiednie kompetecje do kierowania DKSem.
Do "odeonia": - Proszę czytać ze zrozumieniem, inaczej będzie (Pani, Pan) opacznie interpretować moje wypowiedzi . Nie chodzi przecież o to, by prezydent miasta dostępny był w każdym czasie, ale o to, by częściej sam komunikował się z elektoratem, a nie za pośrednictwem rzeszy pośredników. Zresztą sam to zapowiadał w kampanii wyborczej. A pragnę przypomnieć, że w początkowym okresie prezydentury pana Słoniny, zanim się nie zmanierował jako władza, był jedynie rzecznik prasowy prezydenta, który wystarczył za całe biuro prasowe. Ale rzecznik faktycznie pracował, politykę uprawiając zapewne po godzinach urzędowych. A jeżeli nie ma się nic do powiedzenia, lepiej nie zabierać głosu, to do zacietrzewionej "odeonii".
do ~ beta, jeżeli pan, pani należy do elektoratu PIS to ja więcej niemam rzeczywiście nic do powiedzenia, nie mój poziom.Nic niewiem i nie uprawiam polityki.Proszę mnie nie zacietrzewiać, bo ja po prostu na niczym się nie znam,droga wolna.