Czwartek, 28.03.2024, Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Ciekawi elblążanie - Michał Giorew

06.11.2011, 02:43:51 Rozmiar tekstu: A A A
Ciekawi elblążanie - Michał Giorew
(fot. Marcin Brach)
REKLAMA

Choć urodził się w Elblągu, to płynie w nim bułgarska krew. Z wykształcenia jest architektem, ma wiele różnorodnych pasji. Jest członkiem grupy produkującej filmy, teledyski, reklamy. W przyszłym roku do kin najprawdopodobniej wejdzie komedia „Swing”, której jest współautorem.


Jest absolwentem Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej. Ma wiele różnorodnych zainteresowań. Do grona największych pasji można jednak zaliczyć to, co związane jest ze światem fotografii i filmu. Obecnie mieszka w Trójmieście. Michał Giorew, urodzony 30. sierpnia 1980 roku, opowiedział nam m.in. o swoich wspomnieniach dotyczących Elbląga, braku czasu wolnego, planach na przyszłość. 

Antek Rokicki: - Powiedz proszę coś o swoich nietypowych korzeniach.

Michał Giorew: - Moja mama jest Polką, urodziła się w Elblągu. Tata jest z kolei Bułgarem. I choć urodziłem się tutaj, to właśnie w kraju ojca spędziłem pierwsze jedenaście lat swojego życia...

- Jesteś członkiem Grupy IMPACT. Tematyka tworzonych przez Was produkcji jest różnorodna. Kręcicie bowiem zarówno klipy dla hip-hopowców, ale też także spoty promujące kampanie społeczne, np. dotyczące nie prowadzenia po alkoholu. Nad jakimi projektami obecnie pracujecie?

 - Od wielu lat współpracujemy z kabaretem Limo, który pochodzi z Gdańska. Stworzyliśmy dla nich kilka filmików, a z ich liderem, Abelardem Gizą, nakręciliśmy też kilka filmów pełnometrażowych. Zaś współpraca z raperem Dawidem Napierałą zaowocowała kilkoma teledyskami hip-hopowymi, po których zgłosili się kolejni zainteresowani raperzy (uśmiech).
 

Obecnie pracujemy nad komedią „Swing”, w której gra m.in. Julia Kamińska (z serialu „Brzydula” - przyp. red.). Pracę nad tą produkcją rozpoczęliśmy jeszcze w ubiegłym roku, zdjęcia odbyły się w lutym tego roku, zaś teraz prowadzimy rozmowy z dystrybutorami. Jeśli wszystko dobrze się ułoży, w przyszłym roku film będzie można obejrzeć w kinach.



- Wiem, że masz za sobą przygodę z dziennikarstwem. Jak się ona zaczęła i jak wyglądała praca przy autorskiej audycji radiowej „ReżySAR”?

- Po zdanej maturze trafiłem na czas wakacji do redakcji „Głosu Elbląga”. Poszukiwano tam fotoreportera. Pracowałem dwa miesiące i pamiętam, że zarobiłem zaledwie… dwieście złotych! (śmiech) Było jednak wiele korzyści. Mogłem poznać ciekawych ludzi, uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach oraz robić dużo zdjęć, za które płaciła redakcja. To był dobry układ, dzięki któremu mogłem zdobyć wiele przydatnego doświadczenia. Wtedy też pisałem krótkie artykuły, dotyczyły one m.in. filmów.

Zaś swoich sił w radiu spróbowałem będąc na studiach. W 2002 roku reaktywowała się gdańska Studencka Agencja Radiowa. Miałem okazję prowadzić audycję filmową „ReżySAR”. A że interesowałem się filmem i muzyką filmową, to tworzenie audycji o takiej tematyce było łączeniem przyjemnego z pożytecznym.

- Możesz pochwalić się kilkoma ważnymi nagrodami zdobytymi na różnych festiwalach filmowych. Które sukcesy uważasz za najważniejsze?

- Właściwie nie zdobyłem żadnych indywidualnych nagród. Większość z nich to nagrody „zbiorowe”, za filmy, które robimy wraz zespołem ludzi. Pamiętam, że na początku wielką radością był dla nas fakt, że udało nam się zorganizować premierę naszego pierwszego filmu „Towar” w kinie, na dużym ekranie! Było to dla nas naprawdę spore przeżycie. Pamiętam, że moja siostra, powiedziała, że skoro nam udało się zrobić premierę w kinie, to ona musi założyć suknię jak na jakąś galę rozdania Oscarów (śmiech).

Później, zarówno za film „Towar” jak i za następny „W Stepie Szerokim” dostaliśmy sporo różnych nagród na różnych festiwalach kina niezależnego w całym kraju. Najbardziej chyba cieszą nas nagrody publiczności - to dla niej tworzy się filmy.

- A jak spędzasz czas wolny?

- A co to jest czas wolny?(śmiech) Mamy dużo pracy. Zdarzają się tygodnie, kiedy wychodzę z biura o trzeciej w nocy. Mamy w swojej siedzibie nawet kanapę, można się tam czasem przespać i od rana dalej działać (śmiech). Gdy już znajdę wolną chwilę, to staram się gdzieś wyjechać, choćby do lasu za miasto. Po prostu odpocząć...

Interesuję się też piłką nożną, śledzę najważniejsze mecze. Lubię też oglądać zawody z innych dziedzin sportowych. Mogę pochwalić się tym, że kibicowałem Adamowi Małyszowi i Robertowi Kubicy, zanim jeszcze zaczęli osiągać swe najlepsze życiowe wyniki. To fajne uczucie (uśmiech).

- Jak wspominasz swoje rodzinne miasto?

- Elbląg ma „dobrą skalę” – nie jest za duży i nie jest za mały. Ma kino, teatr, sklepy... ale nie ma tłoku. Miasto da się przemierzyć na piechotę w godzinę czy dwie. W Gdańsku, gdzie na co dzień mieszkam, czasami tyle trwa mój dojazd do pracy. Wspominam Elbląg jako „zielone miasto” - w centrum jest dużo parków, a do tego jeszcze Bażantarnia!

- Jak w Twoich oczach Elbląg zmieniał się na przestrzeni lat?

- Sądzę, że miasto się rozwija. Gdy wspominam starówkę z lat dziewięćdziesiątych, to pamiętam, że stała tam tylko katedra i kilka kamienic. Teraz jest ciekawiej, starówka się zagęszcza, i choć styl architektoniczny niektórych kamienic budzi wiele kontrowersji, to sądzę, że to miejsce jest ładne, ma swój klimat. Do tego nowe ulice, linie tramwajowe i place (tak jak ten przed dworcem PKP). Są też tereny jeszcze niezagospodarowane, takie jak basen przy ulicy Spacerowej. Można by tam utworzyć jakiś aqua park, obudzić to miejsce do życia.

- Zdradź proszę na sam koniec rozmowy, jakie są Twoje plany na przyszłość.

- Staram się nie patrzeć zbyt daleko w przyszłość... Aktualnie priorytetem jest dla mnie praca nad wykończeniem wspomnianego filmu „Swing”. Realizujemy też równolegle kilka nowych krótkometrażowych projektów. A potem zobaczymy, co przyniesie przyszłość...

 

Poniżej prezentujemy zdjęcie wykonane na planie filmu "Swing" - Marcin Brach, Michał Giorew, Sebastian A. Dusza (fot. Kasia Kuźma Giorewa)


***
"Ciekawi elblążanie" to cykl artykułów na Info.elblag.pl
Co tydzień w niedzielę prezentujemy ciekawe osoby, które były lub są związane z naszym miastem.
 

Antek Rokicki, korespondent info.elblag.pl
Antek Rokicki
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 11

%100.0 %0.0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 1 )


Komentarze do artykułu (6)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +1
    ~ sąsiad z Rydla
    Niedziela, 06.11

    pozdrowienia dla starego sąsiada :)

  2. 2
    +2
    ~ elblazanka
    Poniedziałek, 07.11

    Bardzo sympatyczny chłopak :) Szkoda, że wyjechał z Elbląga. Pozdrawiam!

  3. 3
    +2
    ~ Ciocia Basia
    Poniedziałek, 07.11

    Misiu jestem z ciebie dumna :) całuski

  4. 4
    0
    ~ wójek Bolek
    Poniedziałek, 07.11

    siemaaa :)

  5. 5
    0
    ~ RydelStrasse
    Poniedziałek, 07.11

    Również pozdrawiam

  6. 6
    +1
    ~ AS
    Piątek, 11.11

    Faktycznie, ciekawy człowiek:) b. dobry wywiad.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0441339015961