Piątek, 3.05.2024, Imieniny: Maria, Nina, Aleksander
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Dlaczego telewizja publiczna nas nie kręci?

22.09.2010, 00:22:53 Rozmiar tekstu: A A A
Dlaczego telewizja publiczna nas nie kręci?
fot. Piotr Perzyna

Jego piosenka  „Nastroje” przez długi czas była przebojem na popowych listach przebojów. Teraz pisze doktorat z Festiwalu w Opolu. Na konferencji „Codzienność kręci – kultura codzienność, codzienność w kulturze” będzie mówił o tym, dlaczego niegdyś największy festiwal polskiej piosenki przestał kręcić telewizję. Z Jarkiem Wasikiem wokalistą, kulturoznawcą, a czasem dziennikarzem rozmawia Karolina Śluz, dziennikarka info.elblag.pl.

Pisze Pan o sobie, że jest dziennikarzem z zamiłowania. Co to znaczy?

Bywam dziennikarzem podobnie jak się bywa poetą. Zaczynałem od pracy w radiu komercyjnym, potem miałem swoje autorskie audycje w publicznej rozgłośni w Opolu, następnie dwa lata pisałem do gazety, przeprowadzałem wywiady ze znanymi ludźmi. Starałem się, aby rozmowy były niebanalne. Zależało mi na tym, żeby zbytnio nie dotykać prywatności. Ostatni mój epizod dziennikarski to audycja radiowa prowadzona przez rok z Elżbietą Zapendowską na antenie Radia WaWa. Audycja nazywała się  „Piosenki ładne i mądre”.

Czy ogląda Pan telewizję?


Tak., często.

Publiczną również?


Tak, chociaż mam do niej coraz mniej cierpliwości.

Na konferencji „Codzienność kręci” będzie Pan mówił o tym, dlaczego Festiwal w Opolu przestał kręcić Telewizję Polską.  Mógłby Pan powiedzieć coś więcej na ten temat?


Będę mówił o tym, dlaczego Festiwal w Opolu przestał kręcić Telewizję Polską, a co za tym idzie, przestał kręcić nas. Tematem Festiwalu w Opolu jestem zainteresowany od bardzo dawna, piszę doktorat na ten temat. Od dwóch lat zajmuję się tym bardzo intensywnie: zbieram materiały, czytam, rozmawiam i nagrywam wspomnienia ludzi, którzy tworzyli tę imprezę.

Jest to przedsięwzięcie, dzięki któremu polska muzyka bardzo się wzbogaciła. Lecz od jakiegoś czasu ten festiwal jest imprezą wyłącznie telewizyjną. Liczą się tylko słupki, kompletnie nie liczy się zawartość merytoryczna Festiwalu.

Z jednej strony w telewizji liczą się tzw. słupki, a z drugiej strony, gdzie się nie obrócimy słychać narzekania na to. Skąd ten paradoks?

Słupki – niezwykle ważna rzecz, w końcu dzięki „oglądalności” telewizje znajdują reklamodawców. Rozumiem, że takie myślenie niezbędne jest dla egzystencji prywatnych nadawców. Nie mogę natomiast zgodzić się na to, że telewizja publiczna próbuje myśleć w podobny sposób.

Festiwal Piosenki w Opolu to nasz skarb narodowy. Nie jest on namacalny, bo jego wartości nie da się fizycznie zmierzyć. Od prawie pół wieku impreza ta kreowała gust Polaków, promowała piosenki, które potem towarzyszyły nam całe lata. Wydaje mi się, że Telewizja Polska mówi o swojej misji, ale kompletnie jej nie wypełnia.

Powiedziałabym, że telewizja publiczna stara się zachowywać tak jak telewizja komercyjna, ale jej to nie wychodzi. Zgodzi się Pan ze mną?


Tak. Oglądając telewizję nadawaną z Woronicza, mam cały czas wrażenie, że chciałaby być komercyjną, że w ludziach tam pracujących drzemie jakaś tęsknota za takimi produkcjami, jakie oferuje np. TVN. Podejrzewam, że pracuje tam niewielu ludzi, którzy potrafią tworzyć pewną jakość, brakuje tam także odpowiednich środków. Telewizja podgląda komercyjne stacje, a to jest złe. Przecież BBC nie wzoruje się na prywatnych stacjach, tylko robi swoje. Podobnie powinno być z telewizją publiczną. Myślę, że dopóki TVP nie zostanie odpolityczniona i nie zajmą się nią artyści i ludzie telewizji , dopóty ten stan rzeczy będzie miał miejsce.

Nagrał Pan nowy album. Proszę się nim trochę pochwalić.


Nagrałem płytę po dwunastu latach milczenia  fonograficznego. Trwało to tak długo, bo wbrew pozorom, wydanie płyty jest bardzo drogą zabawą, z czego niewiele osób zdaje sobie sprawę. Album ukaże się w lutym 2011 roku. Napisałem na tę płytę wszystkie teksty. W ciągu najbliższego miesiąca ukaże się singiel z utworem „Nie dotykaj mojego telefonu” oraz nowa wersja piosenki „Nastroje” zaśpiewana przez Mikę Urbaniak. Tytuł roboczy płyty brzmi: „Dotykanie”.

Dziękuję za rozmowę.

Jarek Wasik będzie gościem konferencji „Codzienność kręci - kultura codzienności, codzienność kultury”, która odbędzie się w Bibliotece Elbląskiej w dniach od 28 do 30 września. Lista uczestników konferencji jest już zamknięta. Wszystkie osoby, które wypełniły formularz zgłoszeniowy na konferencję, a nie otrzymały potwierdzenia rejestracji, proszone są o kontakt mailowy: b.branicka@bibliotekaelblaska.pl lub telefoniczny: 55-611-31-54.

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (1)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ widz
    Czwartek, 23.09

    GADANIE,POWTÓRKI,GADANIE,DNO i za to chcą kasę .Niech jeden z drugim pojedzie za granicę i zobaczy telewizję i co ma widz do dyspozycji bo tu to zacofanie.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.4890251159668