Sobota, 27.04.2024, Imieniny: Felicja, Teofil, Zyta
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Tramwaje mają swoją przyszłość w Elblągu

03.12.2007, 10:48:54 Rozmiar tekstu: A A A
Tramwaje mają swoją przyszłość w Elblągu

Czy można zatrudniać ludzi, którzy przychodzą do pracy nietrzeźwi? Jeżeli wódka jest dla nich ważniejsza to nie nadają się oni do pracy – komentuje sprawę 10 zwolnień motorniczych w Tramwajach Elbląskich, dyrektor spółki Bogdan Kaliński.

Z dyrektorem Tramwajów Elbląskich spotkaliśmy się niejako przy okazji kolejnej, 112 rocznicy uruchomienia tego rodzaju środka komunikacji w naszym mieście. To właśnie 22 listopada 1895 roku uroczyście oddano do eksploatacji dwie jednotorowe linie o długości około 4 km. Trasa jednej z nich biegła od Dworca nad rzekę Elbląg, a druga z Placu Słowiańskiego do ul. Królewieckiej.


Czy jeździ Pan tramwajami, a jeżeli tak, to jak ocenia Pan elbląską komunikację tramwajową?

Tak, jeżdżę tramwajami, przede wszystkim przyglądam się pracy filmy i to od wczesnych godzin rannych do późnych i oceniam, że komunikacja tramwajowa w Elblągu dobrze świadczy swoje usługi.

Czy zauważa Pan na bieżąco problemy lub braki w komunikacji?

Oczywiście. Dalecy jesteśmy od doskonałości. Mam tutaj na myśli to, że jakość świadczonych usług zależy w podstawowej mierze od tych uwarunkowań, w jakich przychodzi nam żyć i pracować.

Jak Pan myśli, czy trolejbusy nie były by lepszym rozwiązaniem?

W mieście wielkości Elbląga nie może być więcej niż dwie trakcje. Tylko ogromne metropolie mogą mieć tramwaje i trolejbusy. Tramwaj nie jest doskonałym środkiem komunikacji, ale na dzisiaj lepszego nie ma, a dowodem na to jest, że zwłaszcza w Europie zachodniej tramwaj przechodzi swój renesans od kilku lat.

Ostatnio w Elblągu byli przedstawiciele władz miejskich z Olsztyna, którzy oglądali nasze tramwaje i jeździli nimi. W Olsztynie chcą bowiem przywrócić trakcję tramwajową, którą zlikwidowano w 1965 roku.

Ostatnimi czasy Elbląg wzbogacił się o kilka nowoczesnych tramwajów, ale co ze starymi? Obecnie jest zmodernizowany tylko jeden, a w planach był remont sześciu wagonów w mijającym roku.

Jak już mówiłem jesteśmy dalecy od doskonałości, co wynika z głębokiego niedoinwestowania w trakcje tramwajową w poprzednich latach. Najwięcej zła uczyniono postanowieniem z bodajże 1968 lub 1969 roku o likwidacji trakcji w Elblągu. W trakcji tramwajowej wymaga się systematyki nakładów finansowych. Ta systematyka została zachwiana i aby przywrócić normalność potrzeba jeszcze dużo czasu. Mamy jeszcze wiele przykładów niedostatku czy nawet biedy, co widać zarówno w bazie zajezdniowej i na szlakach komunikacyjnych. Nie można jednak nie dostrzec tego, co zostało uczynione w ostatnim czasie. Oczywiście my też chcemy mieć środki, aby modernizować rocznie sześć wagonów. Ale to, że tak intensywnie rozbudowała się w ostatnim czasie trakcja tramwajowa i zyskano nowe wagony, można zawdzięczać funduszom unijnym. Ciszę się, że zmodernizowany wagon przynosi zamierzone efekty. To, że jest to właściwy kierunek. Trzeba poprawiać komfort usługi a także jakość i niezawodność obsługi pasażerskiej.

Czy istnieją bardziej przybliżone terminy realizacji remontów trakcji i wagonów?

Dzisiaj mówi się o planach rozwoju regionalnego na lata 2007 – 2013. Od tego, jakie będą oferty, jakie będą szanse na aplikacje o środki unijne, takie będą działania. Ceny nowego taboru, czy się podobają, czy też nie, w stosunku do szans modernizacyjnych mniej więcej szacuje się jak jeden do pięciu. Wolałbym więc mieć fundusze na modernizacje pięciu wagonów wysokopodłogowych, niż na jeden nowy wagon.

Mieszkańców ulicy Grunwaldzkiej i okolic, nurtuje pytanie o termin, kiedy nowe wagony zaczną jeździć na pętlę przy ulicy Druskiej?

W miastach, w których wprowadzono nowy tabor, wydzielono linię, po których może on jeździć. Co więcej, nie wolno nawet puszczać go gdzie indziej. U nas takiego zastrzeżenia nie było. Ale tak, jak powiedziałem, te środki, jakie są potrzebne na modernizację trakcji w Elblągu, nie wpłyną do nas od razu. Stan torowiska w stronę ul. Druskiej nie jest taki, jakiego wymaga nowy tabor. Nowy tramwaje niskopodłogowe są obecnie rozmieszczone na trasach, gdzie jest największe obciążenie ilością pasażerów.

Czy stare, niemieckie wagony są bardziej wytrzymałe na złej jakości torowisko, niż nowe niskopodłogowe?

Oczywiście tak. Nowoczesny, niskopodłogowy tabor ma urządzenia tak zamontowane, że wszelkie mankamenty układów torowych są natychmiast wychwytywane i wpływają negatywnie na pojazd. Nowoczesny, wysokiej klasy tabor wymaga też wysokiej klasy trakcji tramwajowych.

Kiedy w takim razie przewidziana jest modernizacja torowiska w ciągu ulicy Grunwaldzkiej?

Plany oczywiście są, ale to nie jest tak, że zbudujemy torowisko nowe i będziemy jeździć, bo jedno z drugiego wynika. Słusznie i właściwie wykonuje się kompleksowe modernizacje ulic. Przykład tego mamy na ulicy Grunwaldzkiej, od odcinka ulicy Lotniczej do ulicy Żeromskiego. Tam zmieniono ulicę i trakcję jednocześnie. Nie można z ciężkim sprzętem wejść i zająć pół ulicy i zrobić torowisko. A co z drogą? Dzisiaj o odcinku ulicy Grunwaldzkiej mówi się o etapie projektowania. Podobnie rzecz ma się na odcinku Rycerskiej aż do wylotu z miasta na Mazurskiej. Podobnie będzie realizowana ulica Królewiecka. Nas dzisiaj najbardziej interesuje ulica 12 Lutego.

No właśnie. Obecnie najnowszym i najbardziej aktualnym pomysłem jest trakcja na ulicy 12-tego Lutego.

W tej chwili są rozwiązania koncepcyjne. Najprawdopodobniej będzie to ulica dwujezdniowa z tramwajem w środku. Planowana była by wówczas likwidacja torowiska w części ciągu ulicy Królewieckiej, z tym, że nie można mówić obecnie o likwidacji, skoro nie mamy nowego ciągu komunikacyjnego. Nam zależy też na tak zwanych obwodach równoległych w śródmieściu. Sens tego jest taki, że mając pięć linii tramwajowych o łącznej długości 41,7 kilometrów długości. Niefortunnym dla nas rozwiązaniem jest, że na odcinku około półtora kilometra, wszystkie linie przebiegają po tej samej trasie. Jeżeli coś się złego dzieje, czy to z naszej winy, czy też nie, to tramwaje wszystkich linii stoją w miejscu. Jest to dla nas pierwszy mankament. Drugi to naprawy i konserwacje. W dzień nie można ich robić, bo tramwaj musi jeździć po torowisku, a w nocy nas wyganiają bo hałasujemy.

Podobno założenia są takie, aby skomunikować wszystkie dzielnice.

W mieście wielkości Elbląga, tramwaj jako pojazd pojemny, ekologiczny o dużej przeciążalności, powinien poruszać się po głównych ciągach komunikacyjnych miasta. Gdy tak będzie wówczas można mówić, iż będzie to środek komunikacji XXI wieku. Jeżeli na Modrzewinie powstaną osiedla, to dopóki nie zostanie ona silnie zagospodarowana i nie będzie potoków mieszkańców, to lepiej puścić tam mikrobus czy autobus, niż tramwaj. Inwestycyjnie nie opłacało by się to.

Niestety przybywa wypadków i kolizji z udziałem tramwajów. Jakiś czas temu na łamach naszego serwisu pojawił się komentarz, w którym mowa była o zwolnieniu ze spółki Tramwaje Elbląskie około dziesięciu motorniczych. Jak Pan skomentuje tę opinię?

Ja zapytam, czy można zatrudniać ludzi, którzy przychodzą do pracy nietrzeźwi? Jeżeli wódka jest dla takiej osoby ważniejsza od pracy, to nie nadaje się ona do pracy w takiej spółce. My szkolimy i organizujemy spotkania z motorniczymi. Jeżeli pojawiają się ludzie, którzy zdali egzamin, a mimo to w praktyce okazuje się, że brakuje im predyspozycji do wykonywania tego zawodu, to my nie czekamy, aż dojdzie do tragedii. My chcemy pokazać, że mamy pracowników na odpowiednim poziomie. Przytoczyłem tu przykład wódki, ale też były przypadki takie, że w półrocznym okresie zatrudnienia ktoś funduje sobie na przykład urlop „macierzyński”. Na co ja mogę liczyć w przyszłości odnośnie takiego pracownika? W złośliwości powiedziałem, że macierzyński, ale były to długie zwolnienia zdrowotne. Jeżeli młody człowiek robi takie „numery”, to czego ja mogę oczekiwać od niego za rok, dwa, czy trzy? No i jeszcze jeden mankament, że płace nie są rewelacyjne. Byli tacy ludzie, których chętnie bym zostawił w składzie, jednak ruszyły znaczące inwestycje drogowe i jeżeli motorniczy miał uprawnienia do prowadzenia sprzętu ciężkiego, to gdzie indziej dano mu tyle, ile u mnie zarabia kadra kierownicza. W takim wypadku nie byłem w stanie zatrzymać pracownika.

Tutaj poruszyli Panowie bardzo istotny problem i chcę go wyjaśnić. Dążymy do tego, aby społeczeństwo postrzegało nas normalnie, że nie wykorzystujemy prawa brutalnie, tylko przyglądamy się temu, że jeżeli motorniczy miał kolizję, to w jakim stopniu mógł ocenić, czy zaradzić temu, aby nie doszło do tej kolizji. Nie zawsze to zależy od człowieka. Jeżeli chodzi o kontrole Prezydenta i Państwowej Inspekcji Pracy, to były także i u nas i nie było żadnych zastrzeżeń. Na jakość usług składa się wiele czynników, w tym człowiek. Nasze usługi mają być być na odpowiednim poziomie, który staramy się podnosić, a bynajmniej nie zaniżać.

Po tych dziesięciu zwolnieniach, jaki jest stan zatrudnienia motorniczych w spółce?

W tej chwili jest sześćdziesięciu motorniczych. Szkolimy obecnie kolejne osoby, aby uzupełnić braki. Szkoleniu poddawane są też osoby z zaplecza technicznego, aby mogły one prowadzić wagony techniczne i manewrować nimi na terenie zajezdni.

Pojawiły się też kobiety. Czy jest Pan zadowolony z ich pracy?

Dzisiaj mogę wydać opinię, że Panie nie pracują gorzej od Panów. Obecnie szkolą się u nas trzy Panie. Nie wykluczam w przyszłości zatrudnień kolejnych kobiet. Ideałem było by szkolenie motorniczych o profilu elektryk, mechanik i ślusarz. Osoby, które znają się trochę od strony technicznej, mają pojęcie jak działa ten pojazd. Jednak święci garnków nie lepią i liczy się zaangażowanie i chęć pracy, a to już połowa sukcesu.

Jeszcze na zakończenie pytanie o przyszłość tramwajów elbląskich. Jaka ona będzie?

Do niedawna stan wagonów i infrastruktury był taki, że można było się zastanawiać nad ich likwidacją. Na dziś dzień nie sądzę, aby były już takie zamysły. Perspektywiczne plany rozwojowe tramwajów w sensie takim, że będzie modernizowany tabor i powstaną nowe odcinki tras, co prawda nie spowodują zwiększenia ilości linii, ale doprowadzą do podniesienia do wyższego poziomu technicznego i jakościowego. Tramwaje w Elblągu miały swoją znaczącą przeszłość i może nie najlepszą teraźniejszość, która jednak trochę się poprawiła. Jest jednak przyszłość dla tramwajów w Elblągu.

Rozmawiali: Rafał Kadłubowski i Mateusz Milanowski

Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ focista
    Poniedziałek, 03.12

    Panie dyrektorze, mają być równoległe linie, a likwidujemy Królewiecką? Przecież to oznacza odcięcie możliwości objazdu w razie awarii albo wypadku na 12 Lutego lub Grota-Roweckiego. Poza tym czy linia 2 z Marymonckiej oraz 4/5 z Nad Jarem przez Płk. Dąbka nie generują potoków do ABB lub Pl. Słowiańskiego?

  2. 2
    0
    ~ Kalinski
    Środa, 05.12

    Panowie zdaliście egzamin na 5 tak trzymaj

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0473618507385