13 grudnia 1981 roku ogłoszono w Polsce stan wojenny. W Elblągu było wówczas cicho i spokojnie, ale była to tylko cisza przed burzą.
W wojsku zarządzono mobilizację i ściągnięto żołnierzy do jednostki. Władzę w Polsce przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Jeszcze w nocy zaczęły się aresztowania działaczy „Solidarności”. Zakazano wydawania prasy, zawieszono działalność wszelkich organizacji społecznych i kulturalnych. Nie było zajęć w szkołach ani na wyższych uczelniach.
Obowiązywała godzina milicyjna i ogólna militaryzacja życia społecznego. Miasto opanował trwoga i nerwowe oczekiwanie. Wszyscy zadawali sobie pytanie: co będzie dalej? Pierwsze spontaniczne reakcje społeczeństwa na wprowadzenie stanu wojennego, zostały szybko stłumione. „Solidarność” rozpoczęła działalność konspiracyjną. Rok później, 18 grudnia 1982 roku, Sejm uchwalił ustawę, która legalizowała restrykcyjne przepisy, jakie były stosowane w czasie stanu wojennego, podejmując tym samym decyzję o jego zawieszeniu.
Ustawa weszła w życie 1 stycznia 1983 roku. Taką decyzję podjęto, ponieważ do Polski miał przyjechać Jan Paweł II. Papież nie mógłby wjechać do kraju objętego stanem wojennym.
Wtorek, 7.05.2024, Imieniny: Ludmila, Gizela, Benedykt
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Nie moge patrzec na to jak poniewieraja dzis Jaruzelskiego. Jakim prawem? Jak dla mnie to on jest narodowym bohaterem i tyle! :(
Jakim prawem robisz z niego bohatera?Ja wowczas bylem w wojsku i za ten stan wojenny nie moglem na niego patrzeć,widzialem co sie dzieje od zaplecza w armii i milicji,byla anarchia ,samowola i naduzywanie wladzy przez ludzi w mundurach,nie moglem tego wszystkiego znieść,bylem wowczas mlodym i gniewnym dwudziestolatkiem.
A JA MIAŁEM WTEDY 3 LATKA I WSZYSTKO W D...E!! MOIM ZDANIEM JARUZELSKI DOBRZE ZROBIŁ!! TO BYŁY CZASY!
Boże, spóść nogę i kopnij ! Gdyby nie stan wojenny i Jaruzelski, to już dawno bylibyśmy w UE i NATO, i żylibyśmy teraz w innym kraju ! Jak nie masz za grosz rozumu to sie lepiej nie wypowiadaj !
Jak miales 3 latka to szczaleś w majty i nic nie rozumialeś ,dzieciaku,nie zabieraj glosu,jeżeli nic na ten temat nie wiesz.
Tak Was slucham i po porostu nie moge w to uwierzyc, ze jest w naszym kraju tyle ludzi o tak wypaczonych pogladach. Dobrze powiedziane, zylibysmy w innym kraju, bo to nie bylaby Polska na pewno! Nawet ostatnio we Wiadomosciach wypowiadal sie jeden z rosyjskich generalow, ktory przyznac, ze wtedy, 13-ego grudnia armia radziecka byla gotowa do wkroczenia na teren Polski - czekali tylko na formalny rozkaz. Jednostki powietrzno-desantowe byly gotowe ruszyc na nas w ciagu 10 minut, tak byli zmobilizowani! Moze i faktycznie jak ktos byl wtedy w wojsku to teraz narzeka, ale z punktu widzenia ogolnego pozytku, uwazam, ze Jaruzelski zrobil bardzo dobrze, poniewaz gdyby wtedy nie wprowadzil stanu wojennego i gdyby sytuacja nie zostala opanowana wewnatrz kraju (w tzn. "wlasnym sosie"), to zrobiliby to za nas ruski, a wtedy to dopiero bylaby masakra. Macie doskonaly przyklad co zrobili na Wegrzech i w Czechoslowacji. Zwyczajnie wjechali w tlum ludzi czolgami i mordowali tysiace bezbronnych ludzi. Jakby u nas do czego takiego doszlo, to Jaruzelski bylby jeszcze gorzej gnojony, niz jest teraz, nie uwazacie? To, co sie dzialo wtedy u nas w kraju, to naprawde niewiele w porownaniu z tym, co moglo sie zdarzyc. Dlatego wlasnie mysle, ze nasz ówczesny prezydent postapil slusznie a Ci, ktorzy ulegaja teraźniejszej propagandzie, najczesniej szerzonej przez ludzi kompletnie nie zorientowanych (nie wiedzacych co to jest stan wojenny itd.) sa po prostu smieszni. Nie mozna uwazac, ze cos jest/bylo zle, bo gdzies tak slyszalem! Zenada :/