Mieszkańcy Zatorza mają swoją reprezentację – czyli zakładają stowarzyszenie. Podczas spotkania organizacyjnego pojawił się również prezydent miasta Grzegorz Nowaczyk. Czy wzorem zatorzan podobne inicjatywy pojawią się w innych dzielnicach miasta? Bo jak widać, władze Elbląga już zwróciły uwagę na ruch mieszkańców Zatorza.
Mówią, że Zatorze to dzielnica zapomniana przez Boga, a na pewno przez władze miasta. Politycy o zatorzanach przypominają sobie wtedy, gdy trwa kampania wyborcza i głosy mieszkańców tej dzielnicy są potrzebne.
Jednak tym razem mieszkańcy osiedla za torami kolejowymi postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Będą tworzyli stowarzyszenie, które będzie walczyło o rozwiązanie problemów Zatorza. Zorganizowali w sobotę w Domu Parafialnym Św. Trójcy spotkanie organizacyjne.
Ku zaskoczeniu zebranych, na spotkanie przybył również prezydent miasta Grzegorz Nowaczyk. Organizatorzy przyjęli to z dużym zadowoleniem.
A jakie największe problemy stoją przed stowarzyszeniem? Przede wszystkim zapewnienie mieszkańcom bezproblemowego przedostania się do miasta, omijając tory kolejowe. Zatorze nie ma też połączenia z drogą krajową nr 7. Dodatkowo nadal nie rozwiązanym problemem jest odwodnienie całej dzielnicy. Na Zatorzu brakuje również nowoczesnych obiektów handlowych, miejsc rozrywki czy choćby normalnego placu zabaw dla dzieci. Nie mówiąc już o nie remontowanych od lat budynków mieszkalnych.
- Przede wszystkim ważne jest bezpieczeństwo – mówił nam jeden z uczestników spotkania. – Jak ma tu dojechać szybko karetka pogotowia, wóz straży pożarnej czy radiowóz, gdy szlaban jest zamknięty w oczekiwaniu na przejazd pociągu? To nie jest bezpieczna dzielnica. Czy nasza Komenda Policji nie mogłaby uruchomić tu nocnego posterunku ? Miasto zaś powinno stworzyć monitoring kamer na najbardziej niebezpieczne rejony Zatorza.
Z tymi problemami chce się zmierzyć właśnie stowarzyszenie mieszkańców Zatorza.
Obecny na spotkaniu Grzegorz Nowaczyk obiecał, że dokładnie przyjrzy się sprawie ewentualnego wiaduktu przy ul. Lotniczej. Zaś sprawę odwodnienia miasto chce załatwić ze środków Unii Europejskiej.
140 mieszkańców dzielnicy podpisało się również pod petycją do Zarządu Komunikacji Miejskiej w sprawie ustawienia na Zatorzu wiat przystankowych. Jeśli ZKM na ten postulat nie zareaguje, sprawa ma trafić do Urzędu Miasta.
Czy stowarzyszenie załatwi wszystkie palące sprawy Zatorza? Pewnie nie, ale zawiązanie takiej organizacji pokazuje, że mieszkańcy tej dzielnicy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Nie czekając na to, co może im zapewnić władza. A z takim ruchem każdy rządzący miastem musi się zacząć liczyć.
Niedziela, 16.06.2024, Imieniny: Alina, Aneta, Justyna
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
wiadukt-a możne lepszym i tańszym rozwiązaniem byłoby zrobienie podziemnego przejazdu z przejściem??
Kiedy następne zebranie chętnie włącze się czynnie w prace stowarzyszenia.
kontakt Stowarzyszenie Elbląskie Zatorze stow-elb-zat@wp.pl
Na zatorzu są wiaty przystankowe to o co chodzi, może szklanne i podgrzewane mają być. Dopiero dzicz z ulic Skrzydlatej i Malborskiej będzie miała co dewastować bedzie co.
Stowarzyszenie ? a za nim inwestor Siódemki !!?? najpierw mieli dać pieniądze na wiadukt to teraz stowarzyszenie zrobi mały szum i UM wybuduje za własne pieniądze ! potem zamiast inwestora to miasto odwodni im tereny! super !! za nasze pieniądze inwestor się chce wycwanić !! jak obiecali niech teraz płacą!! cwaniaki za 10 centów z Anglii !! a nasi dają się na to nabrać!!!!!!!!! a byle Angol ich robi w konia!!
dzicz ze z szkydlatej to powiini wysiedlić poza elbląg tylko umieją rozwalać ,wystarczy przejechać się koło nich to już widać jakie to slamsy
Do SZKLARZ "NA ZATORZU SĄ WIATY PRZYSTANKOWE" GDZIE? W JAKIM MIEJSCU? NA JAKIEJ ULICY? A PAN SZKLARZ WIE CO TO JEST WIATA?
Ta pani co pisala ten artykul,jest zlosliwa,albo manipuluje>Na pierwszym spotkaniu powstajacego stowarzyszenia, byl Radny A.Tomczynski,nawet zabral glos.Pytam_dlaczego traktujecie sprawe wybiorczo?Boicie sie,ze Radny zyska wieksze poparcie Zatorzan?Ktos napisal,ze Zatorze poparlo Tomczynskiego,sprawdzilem po wyborach.Zatorze nie glosowalo na tego Pana.A jednak,to jego starania doprowadzily do remontu ul.Lotniczej i Skrzydlatej.Teraz miasto robi odwodniena,potem nastapi remont Malborskiej,dalej jesli mienie wojskowe pozwoli,to Lotnicza pojdzie przez lotnisko do Akacjowej,potem na wiadukt do ronda i na Warszawe.Powstanie market przy Akacjowej,ulica rownolegla do 7,a czy bedzie zjazd w kierunku Gdanska i Warszawy,to gestia GDDiA,a nie miasta,choc Prezydenci czynia starania.Widze tu PRYWATE PREZESA aby nie wspolpracowac z radnym Tomczynskim,on sie boi tego goscia.A wiaduktJak sobie dobrze przypominam,to wlasnie Radny Tomczynski,mowil na pierwszym spotkaniu.Jestem mieszkancem ul.Lotniczej i mysle,ze powinniscie panowie prezesi zaprosic radnego do wspolpracy.Poznalem goscia w czasie jego dyzuru w urzedzie,mala sprawa, i pomogl moja byla-ale wazna>co Gosciu zrobil? wsadzil mnie do smomochodu,zawiozl i pomogl rozwiazac problem>i co najwazniesze? NIE JEST NARCYZEM! Takich Radnych nam potrzeba na naszym osiedlu.A jesli chodzi o RADY DZIELNIC, to nie taka to prosta sprawa.Za tym ida ludzie,biura,kasa,podzial nowy administracyjny i wile innych spraw.A to wszystko wiem od Radnego.Jeszcze raz apeluje-wezcie chlopa w swoje szeregi!!!A jeszcze wiaty,beda i wiaty,bedzi petla autobusowa z prawdziwego zdarzenia ,poczekajmy na zakonczenie inwestycji -ODWODNIENIA.Pozdrawiam Zatorzan i ta Pania co pisze wybiorczo.Nie kasujcie tego niech wiara poczyta.
To nie pisała pani tylko widzę po inicjałach Marcin Pszczółkowski,teraz przykleił się do pani Gelert jest jej pełnomocnikiem .....
Do Marsa-dziekuje za informacje,a Pania serdecznie pardon.Widzisz jak to sie odbywa?Pisze sie o tym i owym,a gosciu ktorego Zatorze nie wybralo wraz z Prezydentem Nowaczykiem rozbudowuja Zatorze.Marsiku ;zycze Tobie i Rodzinie